Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 26.06.2014

Szczyt UE decyduje o nowym szefie KE i unii energetycznej

Liderzy państw UE mają nominować nowego szefa Komisji Europejskiej. Podpiszą umowy z Gruzją i Mołdawią. Mają przyjąć projekt strategii UE, m.in. o unii energetycznej, pomyśle forsowanym przez Polskę, by uniezależnić się od Rosji.
Szczyt UE decyduje o nowym szefie KE i unii energetycznejEuroparliament Audiovisual Unit

Podczas dwudniowego szczytu liderzy mają nominować nowego szefa Komisji Europejskiej. Podpiszą umowy z Gruzją i Mołdawią. Mają przyjąć projekt strategii UE, m.in. o unii energetycznej, pomyśle forsowanym przez Polskę, by uniezależnić się od Rosji.

Wszystko na to wskazuje, że nowym szefem Komisji Europejskiej będzie Jean-Claude Juncker. Unijni przywódcy mają go nominować na rozpoczynającym się w czwartek dwudniowym szczycie.

Późnym popołudniem przywódcy UE spotkają się w belgijskim Ypres, by upamiętnić setną rocznicę wybuchu I wojny światowej. Po wspólnej kolacji wrócą do Brukseli, by w piątek kontynuować obrady.

Nominacja byłego premiera Luksemburga na szefa Komisji Europejskiej to zła wiadomość dla Davida Camerona, który próbował go zablokować i groził wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Nie podoba mu się bowiem idea zacieśnienia integracji europejskiej, którą proponuje Jean-Claude Juncker, a także fakt, że to Parlament Europejski forsuje tę kandydaturę. - To jest kwestia zasad. To unijni przywódcy wybrani przez obywateli w swoich krajach decydują, kto będzie kierował Komisją i w tej sprawie będę walczył do końca - mówił w parlamencie David Cameron.

Brytyjskiemu premierowi jednak ubywa sojuszników. Wydaje się, że obecnie popiera go tylko szef węgierskiego rządu Viktor Orban. Nawet socjaliści, na których mógł ewentualnie liczyć, też poparli chadeckiego kandydata. Kilka dni temu, po miniszczycie w Paryżu ogłosił to prezydent Francji Francois Hollande. - Uzgodniliśmy, że będziemy respektować instytucje europejskie i zamysł, że zwycięska partia w wyborach proponuje swego kandydata, w tym przypadku pana Junckera - powiedział prezydent Hollande.

Do tej pory unijni przywódcy wybierali szefa Komisji Europejskiej na zasadzie jednomyślności i w przeszłości dwukrotnie brytyjskie weto uniemożliwiło wybór niemal pewnych kandydatów, dwóch Belgów. Teraz jednak możliwe jest głosowanie, bo wyczuwalne jest zmęczenie brytyjskimi żądaniami. Ostateczna decyzja o nominacji ma zapaść w piątek.

W czwartek wieczorem europejscy przywódcy omówią projekt strategii Wspólnoty na najbliższe lata, przygotowany przez szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya. Uwzględnia on między innymi polskie postulaty dotyczące unii energetycznej.

W piątek rano europejscy przywódcy podpiszą umowy stowarzyszeniowe z Gruzją i Mołdawią, oraz część gospodarczą umowy z Ukrainą (część polityczna tej umowy została podpisana na marcowym szczycie UE).

IAR/agkm

''