Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 04.07.2014

Szansa na uniknięcie wojny Izraela ze Strefą Gazy

Izrael zaapelował do Hamasu o powstrzymanie ataków rakietowych, a Palestyńczycy twierdzą, że w najbliższych godzinach ma zostać zawarty rozejm.
Galeria Posłuchaj
  • Jest szansa na uniknięcie wojny Izraela ze Strefą Gazy. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

Nie maleje natomiast napięcie w Jerozolimie przed dzisiejszym pogrzebem zamordowanego 17-letniego Palestyńczyka.
W ciągu ostatniej doby z Gazy wystrzelono ponad 30 rakiet. Trzy z nich nad ranem spadły na tereny izraelskie, jedna została przechwycona przez izraelską Żelazną Kopułę. Ranny został jeden żołnierz.  Źródła palestyńskie mówią, że izraelskie naloty na Gazę w ostatnich dniach raniły kilkanaście osób. Izrael przesunął w kierunku Gazy ciężki sprzęt, ale Palestyńczycy ujawnili, że dzięki negocjacjom prowadzonym przez Egipt jeszcze w piątek ma zostać ogłoszone zawieszenie broni. Pozwoliłoby to uniknąć operacji wojskowej Izraela w Gazie.
W samej Jerozolimie na ulicach widać setki policjantów. Od dwóch dni we wschodniej części miasta trwają starcia Palestyńczyków z izraelskimi siłami bezpieczeństwa.

We wschodniej Jerozolimie trwa kolejny dzień zamieszek po znalezieniu zwłok palestyńskiego nastolatka (źródło: IL CHANNEL 2/x-news)

W piątek ma dojść do pogrzebu 17-letniego Palestyńczyka, zamordowanego prawdopodobnie w odwecie za śmierć trójki izraelskich osadników. - Mam nadzieję, że żadna matka nie będzie musiała przechodzić przez to, co ja teraz. Chciałabym, żeby politycy powstrzymali takie morderstwa, żeby żadna kobieta nie cierpiała tak jak ja - mówi matka zamordowanego Palestyńczyka.
(źródło: IL CHANNEL 2/x-news)

Pogrzeb nastolatka opóźnia się, bo zarówno izraelscy jak i palestyńscy lekarze chcą jeszcze przeprowadzić sekcję zwłok chłopaka. Izraelskie władze obiecały szczegółowe śledztwo w sprawie śmierci Palestyńczyka.
Uprowadzenie i morderstwo najpierw trzech Izraelczyków a potem Palestyńczyka wywołało napięcie, niespotykane na terenach izraelsko-palestyńskich od lat. Eksperci obawiają się wybuchu intifady, czyli palestyńskiego powstania.

Do dokonania tej zbrodni przyznała się nowa palestyńska grupa dżihadystowska . Członkowie Bait al Maqdis są wrogo nastawieni do głównych ugrupowań palestyńskich, Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa i Hamasu, rządzącego w Strefie Gazy. Twierdzą, że przywódcy tych formacji "sprzedali religię i zdradzili ją na rzecz polityki".

IAR/asop

''