Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 05.07.2014

Ukraina odbiła Słowiańsk. Przełom w walkach na wschodzie?

Prorosyjscy bojownicy, którzy opuścili Słowiańsk, uciekają z ciężkim sprzętem między innymi do Doniecka i Gorłówki. W sobotę prawdopodobnie nie dojdzie do kolejnej tury rozmów z separatystami.
Ukraiński patrol na granicy między obwodami charkowskim i donieckimUkraiński patrol na granicy między obwodami charkowskim i donieckimPAP/EPA/SERGEI KOZLOV
Posłuchaj
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): intensywne walki na wschodzie Ukrainy pod Artemowskiem i Ługańskiem
  • Relacja Macieja Jastrzębskiego z Symferopola (IAR): Krym zamienia się w wojskową bazę i kurort dla bogatych Rosjan
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): prorosyjscy separatyści uciekli ze Słowiańska
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): separatyści uciekają ze Słowiańska do Gorłówki i Doniecka
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Służby prasowe rady miejskiej Doniecka poinformowały, że do miasta przybyły grupy zbrojne ze Słowiańska i Kramatorska. Według tych służb w rejonie lotniska w Doniecku dochodzi do wymiany strzałów. Przedstawiciel władz samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Andrij Purhin powiedział, że do Doniecka przybyło 150 rannych bojowników, którzy są obecnie rozlokowywani w szpitalach.

Czytaj także: Sukces ukraińskiej armii. Prorosyjscy separatyści uciekli ze swojej twierdzy, ze Słowiańska. Poroszenko polecił podnieść w mieście flagę Ukrainy >>>

Do Gorłówki wjechała kolumna autobusów z uzbrojonymi ludźmi - podała w sobotę lokalna strona internetowa Gorlovka.ru. Według informacji opublikowanej na tej witrynie jest to prawdopodobnie grupa przywódcy separatystów ze Słowiańska, obywatela Rosji Igora Striełkowa (Girkina). Mieszkańcy Gorłówki mówią o "ogromnej kolumnie" bojowników złożonej z ciężarówek Kamaz, autobusów i dużej liczby samochodów osobowych, w tym dżipów.
Inne wydanie internetowe - OstroW - podaje, że kolumna złożona z samochodów ciężarowych i autobusów, z uzbrojonymi ludźmi, przemieszcza się z Gorłówki w stronę Jenakijewa w obwodzie donieckim.
Wcześniej w sobotę jeden z przywódców DRL Paweł Gubariow powiedział, że siły samoobrony wyszły ze Słowiańska w stronę Kramatorska, a dalsza dyslokacja ma nastąpić do Gorłówki i Doniecka. Według świadków cytowanych przez agencję Interfax-Ukraina w nocy ze Słowiańska do Kramatorska przybyła kolumna czołgów, pojazdów opancerzonych i samochodów ciężarowych Ural.

(Wideo: MSW prezentuje sprzęt dla oddziałów ukraińskich, walczących na wschodzie)

”Morale jest wysokie”
Aleksandr Borodaj z władz DRL oświadczył w sobotę, że bojownicy DRL wycofali się na wcześniej przygotowane pozycje. W oświadczeniu wydanym przez przedstawicielstwo DRL w Moskwie Borodaj oznajmił, że musieli oni ustąpić wobec liczebnej przewagi ukraińskich sił rządowych. - Nasze wojska walczą nadal, morale jest wysokie i wierzymy w swoje siły - zapewnił Borodaj. Zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o wpłynięcie na władze Ukrainy w celu powstrzymania "niszczenia ludności cywilnej" i dodał: "mamy wielką nadzieję na rolę pokojową Federacji Rosyjskiej".
Słowiańsk, przed początkiem rebelii liczący około 110 tys. mieszkańców, został opanowany przez separatystów w kwietniu. Od tego czasu był teatrem niemal codziennych krwawych walk. Większa część miasta pozbawiona jest elektryczności, a linie energetyczne i stacje wodociągowe są uszkodzone.

Korytarze dla cywilów

Doradca szefa ukraińskiego MSW Zorian Szkiriak poinformował, w przyszłym tygodniu zostanie utworzony korytarz ewakuacyjny dla cywilów ze Słowiańska i Kramatorska. Zapewnił, że będzie to zorganizowana ewakuacja dla tych, którzy chcą opuścić teren objęty operacją antyterrorystyczną wojsk ukraińskich. Plany ewakuacji zostaną przedstawione w poniedziałek.

Według danych ukraińskich władz oraz rebeliantów od kwietnia zginęło co najmniej 250 cywilów. Z danych ukraińskiego MON wynika, że w tym czasie zginęło również około 200 żołnierzy, a 619 zostało rannych. Rebelianci utrzymują, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy straty po ich stronie to co najmniej 800 osób.

Nie będzie rozmów z separatystami?

Prawdopodobnie nie dojdzie w sobotę do kolejnej rundy konsultacji z udziałem prorosyjskich separatystów w ramach grupy kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego - powiedziało agencji Interfax źródło zaznajomione z tokiem przygotowań do spotkania.
- Dzisiaj już najprawdopodobniej konsultacje się nie odbędą - powiedziało źródło. - W przyszłości konsultacje grupy kontaktowej na temat uregulowania sytuacji na Ukrainie są możliwe – dodała ta osoba. Rozmówca agencji Interfax przekazał też, że omawiana jest data spotkania, jego miejsce i formuła.
Wcześniej w sobotę przedstawiciel władz tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Andrij Purhin powiedział, że kolejna runda konsultacji jest możliwa mimo zaostrzenia się sytuacji w obwodzie donieckim. Purhin zastrzegł, że konsultacje mogą się odbyć tylko przy udziale pośredników.
O możliwym spotkaniu grupy kontaktowej w sobotę informował w minionych dniach prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Grupa składa się z delegacji władz Rosji i Ukrainy, a także przedstawicieli separatystów oraz mediatorów z OBWE. Celem kolejnej rundy rozmów miało być wypracowanie obustronnego i bezwarunkowego porozumienia w sprawie trwałego zawieszenia broni.

PAP/IAR/agkm

Google
Słowiańsk i okoliczne miasta; źr. Google Maps

''