Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 11.07.2014

Prezydent Ukrainy: Rosja utrudnia nawiązanie rozmów z separatystami

Petro Poroszenko powiedział w rozmowie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem, że Rosja wielokrotnie odrzucała propozycje Kijowa co do miejsc, gdzie mogłyby się odbyć rozmowy w sprawie zawieszenia broni na wschodzie kraju - poinformował Biały Dom.

- Wiceprezydent powiedział prezydentowi Poroszence, że Stany Zjednoczone w rozmowach z międzynarodowymi partnerami podkreślają konieczność pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za nieustające wspieranie separatystów - napisano również w komunikacie.

W czwartek rząd w Kijowie zaproponował, by rozmowy grupy kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego - z udziałem przedstawicieli Ukrainy, Rosji, OBWE i prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy - odbywały się z wykorzystaniem komunikatora Skype, jeśli spotkanie się osobiście będzie niemożliwe.

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Powołanie grupy kontaktowej w takim składzie ma pomóc wypracować porozumienie w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści od kilku miesięcy walczą przeciw ukraińskim siłom rządowym. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2 lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.
W niedzielę odbyło się Kijowie spotkanie grupy, ale bez udziału przedstawicieli prorosyjskich separatystów. Omawiano sytuację na wschodzie Ukrainy oraz zasady i miejsce dalszych konsultacji w ramach grupy kontaktowej "z udziałem wszystkich stron" - podała OBWE.
Również w czwartek prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Niemiec Angela Merkel zwrócili się do prezydenta Rosji Władimira Putina, by wywarł presję na prorosyjskich separatystów na Ukrainie i "skłonił ich do skutecznych negocjacji".

Tymczasem jak informuje ukraińskie Ministerstwo Ochrony Zdrowia, podczas walk na Wschodzie Ukrainy zginęło niemal pół tysiąca cywilów. Wśród 478 ofiar śmiertelnych jest 30 kobiet i siedmioro dzieci. Do szpitali zgłosiło się 1392 rannych.

Służba prasowa operacji antyterrorystycznej poinformowała z kolei, że od czasu jej rozpoczęcia, czyli od początku kwietnia, zginęło 173 żołnierzy, a 446 zostało rannych.
Codziennie na Wschodzie dochodzi do potyczek prorosyjskich bojówkarzy z ukraińską armią.
W Doniecku trwają walki w okolicach lotniska. Władze proszą mieszkańców okolic o niewychodzenie z domów, nawet na balkony. Port lotniczy jest kontrolowany przez ukraińskich wojskowych.

RUPTLY/x-news

W obwodzie donieckim armia przeprowadziła udaną operację w Siwersku na północ od Artemowska. Separatyści opuścili miasto. W samym Artemowsku bojówkarze ostrzelali bazę ochotniczego ukraińskiego batalionu Donbas.
Z kolei w Ługańsku stacjonujący na lotnisku żołnierze zniszczyli wyrzutnię rakiet Grad należącą do separatystów. Prawdopodobnie wczoraj atakowali oni z jej pomocą wojskowych.

''

IAR, PAP, bk