Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 11.07.2014

Śmierć wielu ukraińskich żołnierzy w ataku prorosyjskich rebeliantów

Do ataku doszło o 5-tej rano w rejonie miejscowości Zełenopilja i Roweńki w obwodzie ługańskim - poinformowały ukraińskie źródła wojskowe.
W ocenie dr. Kowalskiego działania i motywacje Rosjan w Naddniestrzu przypominają te z Ługańska i DonieckaW ocenie dr. Kowalskiego działania i motywacje Rosjan w Naddniestrzu przypominają te z Ługańska i DonieckaEuroMaydan

Do ostrzału pozycji ukraińskich separatyści użyli wyrzutni pocisków rakietowych typu "Grad".

Z Kijowa napływają sprzeczne informacje o liczbie zabitych. Prezydent Petro Poroszenko mówił o 19 żołnierzach, którzy zginęli i wielu rannych.

Natomiast doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa, Zorian Szkyriak, na konferencji prasowej w Kijowie, podawał, że zginęło co najmniej 30 wojskowych. - Na razie mogę powiedzieć tyle, że zginęło 30, możliwe, że ofiar będzie więcej, gdyż doszło do ostrzału z użyciem pocisków rakietowych Grad, i są też tam duże zniszczenia - dodał Szkyriak.

Z kolei rzecznik ukraińskich sił zbrojnych Władysław Selezniow oświadczył, że media rozpowszechniają nieprawdziwe informacje o bardzo wielu poszkodowanych uczestnikach operacji przeciwko separatystom; powiedział, że ostatniej doby zginęło łącznie 23 żołnierzy.

"Za każdego żołnierza zabijemy setki bojowników"

Władze w Kijowie zapowiadają, że separatyści, którzy dopuścili się ataku, zginą w walce albo zostaną zatrzymani. Prezydent Petro Poroszenko powiedział, że ani jeden terrorysta nie uniknie odpowiedzialności, każdego z nich spotka to, na co zasłużył. - Za życie każdego naszego żołnierza zapłacą setkami swoich bojowników - mówił prezydent.

Ukraińska armia nadal nie daje rady odciąć bojówkarzy od dostaw broni z Rosji. Tylko do Ługańska z tego kraju wjechało co najmniej 6 czołgów, 6 transporterów opancerzonych i 2 wyrzutnie Grad.

Agencje z kolei mówią o podziałach wśród bojówkarzy.Część miejscowych separatystów nie chce wykonywać rozkazów jednego ze swoich liderów obywatela Rosji Igora Girkina, znanego też jako Striełkow. Obawiają się, że odda on ukraińskiej armii Donieck i ucieknie do swojej ojczyzny.

 

Separatyści w Doniecku urządzają...wieczory kawalerskie. Espreso TV/x-news

W obwodzie ługańskim wciąż szereg miejscowości pozostaje w rękach separatystów, w tym stolica regionu

W rejonie granicy z Rosja zginęli w piatek także kolejni cywile. 5 górników zostało zabitych, gdy pocisk artyleryjski uderzył w autobus, którym jechali. 16 mężczyzn zostało rannych, w tym dwóch ciężko. Do incydentu doszło obok Czerwonopartyzanska, przy granicy z Rosją.

W czwartek kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła, w rozmowie telefonicznej, prezydenta Ukrainy, przed eskalacją działań przeciw separatystom>>>

.

Według AI tortury stosują nie tylko separatyści ale też żołnierze ukraińscy. ENEX/x-news

Około 500 osób zginęło podczas walk na wschodzie Ukrainy>>>

Tymczasem ustalono termin trójstronnych negocjacji

12. września odbędą się trójstronne konsultacje z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, Moskwy i Kijowa. Takimi uzgodnieniami zakończyło się spotkanie w Brukseli. Uczestniczyli w nim unijny komisarz do spraw handlu, ukraiński minister spraw zagranicznych oraz rosyjski minister rozwoju gospodarczego. Konsultacje są prowadzone, bo Moskwa ma zastrzeżenia do umowy. Twierdzi, że stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską odbije się negatywnie na gospodarce Rosji.

O sytuacji na Ukrainie tu czytaj więcej>>>

mc

''