Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 18.07.2014

Izrael wznowił wieczorem bombardowanie Gazy. Trwa exodus mieszkańców

W Strefie Gazy słychać serie wybuchów. Palestyński Hamas znów odpowiada gradem rakiet, wystrzeliwanych w kierunku Izraela - donosi ze Strefy Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski.
Jedna ze szkół ONZ w Gazie gdzie umieszczono dzieci ze zbombardowanych domówJedna ze szkół ONZ w Gazie gdzie umieszczono dzieci ze zbombardowanych domówWojciech Cegielski Polskie Radio

Mieszkańcy bombardowanych rejonów w Strefie Gazy masowo uciekają z domów. Wielu z tych na których spadały bomby, szuka teraz schronienia w szkołach, administrowanych przez ONZ.

Przedstawiciele Narodów Zjednoczonych szacują, że w takich placówkach w Gazie tymczasowy dom znalazło już 40 tysięcy osób. Jedną z nich odwiedził w Strefie Gazy Wojciech Cegielski.

Szkoła Nowa Gaza mieści się w centrum miasta Gaza. Codziennie przychodzą tutaj nowe palestyńskiej rodziny, by szukać schronienia. Daulat i jej 24-osobowa rodzina od niedawna mieszka w szkolnej klasie. Na podłodze wyłożone są materace, a krzesła i ławki wyniesione są na korytarz.

Cała rodzina uciekała z domu w wielkim pośpiechu i nie wzięła ze sobą nic. wszystko zostało w domu. - Dokumenty, pieniądze, ważne papiery, wszystko. Nie wiemy, czy zdołamy to odzyskać - opowiada kobieta w rozmowie ze specjalnym wysłannikiem Polskiego Radia w Gazie.

Ze swojego miasta rodzina uciekała 5 kilometrów na piechotę. Teraz wszyscy czekają, co stanie się dalej i boją się o swój dom. Ale jak mówi mąż Daulat Ali, trzeba było podjąć bardzo trudną decyzję. -To byłoby bardziej niebezpieczne, gdybyśmy zostali w domu. Moglibyśmy stracić życie podkreśla Palestyńczyk.

Jeszcze kilka dni temu w szkołach ONZ w Gazie mieszkało 17 tysięcy osób. Teraz uchodźców jest już 40 tysięcy.

 

Izrael bombarduje cele w Gazie. CNN Newsources/x-news

Od początku najnowszego konfliktu Izraela z Hamasem zginęło ponad 285 Palestyńczyków i dwóch Izraelczyków.

Wojna w Gazie

W nocy z czwartku na piątek izraelska piechota i czołgi wkroczyły do Gazy, a palestyńska enklawa jest bombardowana z morza i powietrza. Armia izraelska twierdzi, że chce zniszczyć infrastrukturę Hamasu. Z kolei Hamas odpowiada ostrzałami rakietowymi Izraela. Bombardowania lotnicze Strefy Gazy rozpoczęły się na 10 dni przed ofensywą lądową.

 

IL Channel 2/x-news

Jak relacjonuje Wojciech Cegielski, do rana słychać było ciągłe wybuchy bomb. Nad Gazą krążyły myśliwce, śmigłowce i drony. W wielu miejscach widać było płonące budynki. Mieszkańcy niektórych zbombardowanych dzielnic Gazy w pośpiechu ewakuowali się do innych miejsc.

 

Rodziny opłakują bliskich, którzy zginęli podczas bombardowań. RUPTLY/x-news.

Palestyńskie media twierdzą, że izraelskie lotnictwo zbombardowało dwa szpitale - w Gazie oraz w Beit Hanun. Nie wiadomo, co stało się z pacjentami, którzy tam byli. Te same źródła podają, że wśród ofiar śmiertelnych po stronie palestyńskiej są, między innymi, 5-miesięczne niemowlę, dwoje dzieci i 70-letnia kobieta.

O konflikcie izraelsko-palestyńskim - tu czytaj więcej>>>

Z kolei Izrael twierdzi, że w nalotach ale także w ataku lądowym przy granicy Strefy Gazy udało się zniszczyć co najmniej kilka podziemnych tuneli oraz wyrzutni rakiet, należących do Hamasu. Rzecznik armii poinformował, że zabito 17 "terrorystów", a 13 zostało zatrzymanych. Ci drudzy są w tej chwili przesłuchiwani. Rzecznik potwierdził także śmierć dwóch izraelskich żołnierzy.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu poinformował, że wojsko jest przygotowane do rozszerzenia dotychczasowej operacji na lądzie. Nie wiadomo jednak, co może to dokładnie oznaczać.

Izrael powołał do służby 18 tys. rezerwistów. Władze zasygnalizowały, że ofensywa ma ograniczony charakter, mając na celu zlikwidowanie tuneli, zbudowanych pod granicą Strefy Gazy na potrzeby zbrojnych wypadów. Jak zaznaczył wojskowy rzecznik, Izrael nie zamierza obalać sprawującego władzę w Strefie Gazy radykalnego palestyńskiego ugrupowania Hamas.

Palestyńczycy odpowiedzieli na ofensywę dalszym wystrzeliwaniem rakiet w kierunku izraelskich nadmorskich miast Aszdod i Aszkelon. W transmisji na żywo izraelska telewizja pokazywała przechwytywanie tych pocisków przez system antyrakietowy Żelazna Kopuła. Nie było żadnych doniesień o ewentualnych szkodach bądź ofiarach w ludziach.

ONZ ostrzega przed katastrofą humanitarną w Gazie>>>

Według izraelskich władz wojskowych, na terytorium Izraela wystrzelono od 7 czerwca ponad 1300 pocisków rakietowych. Palestyńska służba zdrowia podała, iż izraelskie uderzenia z powietrza i morza spowodowały śmierć ponad 240 Palestyńczyków. Od prowadzonego ze Strefy Gazy ostrzału zginął jeden izraelski cywil.
W czwartek nad ranem kilkunastu palestyńskich bojowników przedostało się wykopanym pod granicą Strefy Gazy tunelem w pobliże izraelskiego osiedla. Co najmniej jeden z nich został zabity, gdy grupę zaatakowało izraelskie lotnictwo - podały władze wojskowe.

IAR/Wojciech Cegielski, Gaza/mc

''