Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 22.07.2014

Konflikt w Strefie Gazy. Społeczność międzynarodowa: przyjmijcie propozycję Egiptu

O przerwanie działań zbrojnych i powrót do rozmów zaapelowali do władz Izraela i Hamasu sekretarz generalny ONZ, szef Ligi Państw Arabskich oraz szef amerykańskiej dyplomacji.
Izraelscy żołnierzeIzraelscy żołnierzePAP/EPA/JIM HOLLANDER

Wszyscy trzej spotkali się w poniedziałek wieczorem w stolicy Egiptu, Kairze.
Szef Ligi Państw Arabskich wezwał Palestyńczyków do tego, by zaakceptowali pomysł władz Egiptu, co już w ubiegłym tygodniu zrobił Izrael. Wówczas islamski Hamas postawił dodatkowe warunki. Babil al-Arabi zwrócił uwagę, że egipska propozycja zawiera spełnienie większości z nich.
Konflikt izraelsko-palestyński - tu czytaj więcej>>>
Organizacja domaga się wstrzymania izraelskich nalotów, zakończenia obowiązującej od 2007 roku blokady Strefy Gazy, otwarcia przejścia granicznego z Egiptem w Rafah oraz uwolnienia więźniów, którzy zostali ponownie zatrzymani po wypuszczeniu ich z aresztów w ramach porozumienia z 2011 roku o zwolnieniu izraelskiego żołnierza Gilada Szalita.

Natychmiastowego zakończenia konfliktu w Strefie Gazy domaga się sekretarz generalny ONZ. - Domagam się od obu stron zaprzestania działań zbrojnych i bezwarunkowego powrotu do rozmów - powiedział Ban Ki-moon.

Fot.
Atak izraelskiej armii. Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

47 mln dolarów pomocy dla Strefy Gazy

Do stolicy Egiptu przyjechał również amerykański sekretarz stanu. John Kerry obiecał 47 mln dolarów pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej ze Strefy Gazy.

15 mln ma dotrzeć do potrzebujących za pośrednictwem Agencji ONZ ds. Pomocy Uchodźcom (UNRWA). Pozostałe 32 mln dostarczy amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego (AID).
- Jesteśmy głęboko zaniepokojeni konsekwencjami usprawiedliwionych i słusznych posunięć zastosowanych przez Izrael w celu własnej obrony - stwierdził Kerry. - W każdym konflikcie cierpią cywile, a zwłaszcza dzieci i kobiety a także całe społeczności - dodał.
Propozycja władz Egiptu
Egipski plan, przedstawiony ponad tydzień temu, zakłada, że Izrael zaprzestanie nalotów bombowych i ostrzału terytorium Strefy Gazy i nie będzie dokonywał wypadów na to terytorium lub ataków na ludność cywilną. Z kolei Palestyńczycy powinni zaprzestać wystrzeliwania rakiet na terytorium Izraela. Plan przewiduje też otwarcie przejść granicznych w celu umożliwienia ruchu osób i dostaw zaopatrzenia.
Zgodnie z tą inicjatywą 48 godzin po wejściu w życie zawieszenia broni delegacje Izraela i różnych ugrupowań palestyńskich miałyby się udać na rozmowy do Kairu. Przedstawiciele Egiptu mieliby prowadzić rozmowy z każdą ze stron z osobna, aby zagwarantować spełnienie warunków egipskiej inicjatywy i zapewnienia bezpieczeństwa.

Rośnie liczba ofiar
W poniedziałek, w ciągu dnia, izraelska armia ostrzelała z czołgów m.in. szpital Al-Aksa. W ataku zginęło co najmniej pięć osób. Wojsko twierdzi, że w budynku znajdował się skład broni Hamasu. Wieczorem w ostrzale jednego z wieżowców w Gazie zginęło 11 osób.
Tego dnia, jak podała armia, zginęło dziewięciu izraelskich żołnierzy. Dodano, że wojskowi polegli w w walce. We wtorek, nad ranem, życie straciło kolejnych dwóch żołnierzy. W sumie, w ciągu ostatnich dwóch tygodni, zginęło 27 mundurowych.

Od początku rozpoczęcia działań przeciwko Hamasowi, czyli od 8 lipca, zginęło - według źródeł palestyńskich - 576 mieszkańców Strefy Gazy. Według źródeł izraelskich, ofiar śmiertelnych po stronie Palestyny jest 508, w tym 130 od czasu interwencji lądowej.

Fot.
Pożar po nalocie na Strefę Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Dramatycznie rośnie też liczba uchodźców. Według ONZ, ponad 100 tys. osób uciekło przed bombami z domów do innych miejsc w Gazie. 84 tys. z nich znalazły schronienie w prowadzonych przez ONZ szkołach, ale w placówkach nie ma już wolnych miejsc dla kolejnych uchodźców.

Rada Bezpieczeństwa ONZ wyraziła "poważne zaniepokojenie" eskalacją konfliktu w Strefie Gazy i stale rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych. Wezwała strony konfliktu do natychmiastowego rozejmu i powstrzymania się od przemocy. Zaapelowała także o "poszanowanie międzynarodowego prawa humanitarnego, w tym ochronę ludności cywilnej".
x-news.pl, CNN

Zaostrzenie konfliktu

Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk.

- Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca były oparzenia spowodowane przez ogień - poinformował na początku lipca palestyński prokurator generalny Mohammed al-A'wewy. Arabowie przypuszczają, że został zabity przez Żydów z zemsty. Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

''