Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 23.07.2014

Konflikt w Strefie Gazy. Mocne stanowisko ONZ: Izrael mógł popełnić zbrodnie wojenne

Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka zasugerowała, że działania Izraela na terytorium Strefy Gazy mogą "z dużym prawdopodobieństwem" być uznane za zbrodnie wojenne. - Wygląda na to, że państwo żydowskie łamie międzynarodowe prawo - dodała.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie coraz bardziej napiętaSytuacja na Bliskim Wschodzie coraz bardziej napiętaPAP/EPA/JIM HOLLANDER
Posłuchaj
  • ONZ ostro potępia działania wojskowe Izraela w Strefie Gazy - relacja Rafała Motriuka (IAR)
  • Co najmniej 649 Palestyńczyków i 32 Izraelczyków zginęło od początku izraelskiej operacji w Gazie. Z dnia na dzień wojna staje się coraz bardziej brutalna. Relacja z Izraela Wojciecha Cegielskiego/IAR
  • Ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav - Ner zapewnia w radiowej Jedynce, że cywilne ofiary w Izraelu i Strefie Gazy to efekt polityki Hamasu
Czytaj także

Navi Pillay powiedziała podczas otwarcia specjalnego posiedzenia oenzetowskiej Rady Praw Człowieka w Genewie, że świadczyć o tym mają doniesienia o atakach na budynki cywilne i ofiarach m.in. wśród dzieci. Poinformowała delegatów, że Organizacja Narodów Zjednoczonych otrzymuje liczne sygnały o atakach izraelskich sił powietrznych na domy mieszkalne i szpitale.

>>> Dramat palestyńskich dzieci w Strefie Gazy >>>

- Jest kilka przykładów, które wskazują z dużym prawdopodobieństwem, iż międzynarodowe prawo zostało złamane w sposób sugerujący, że doszło do zbrodni wojennych. (...) Każdy z tych przypadków musi być dokładnie i niezależnie zbadany - powiedziała wysoka komisarz ONZ. Jednocześnie Pillay potępiła ostrzał pociskami rakietowymi terytorium Izraela dokonywany przez palestyński Hamas, a który jest jednym z głównych powodów akcji zbrojnej państwa żydowskiego.

Inwazja Izraela na Gazę - tu czytaj więcej >>>

Z zarzutami komisarz nie zgodził się ambasador Izraela przy Radzie Praw Człowieka Ewiatar Manor, który przypomniał, że działania wojska mają na celu zniszczenie infrastruktury Hamasu znajdującej się w Strefie Gazy. - Mieszkańcy Gazy nie są naszymi wrogami. Izrael jest całkowicie przywiązany do przestrzegania międzynarodowego prawa - podkreślił Manor.

Film: Nalot izraelskich F-16 na Strefę Gazy. Zbombardowano meczet/ Źródło: RUPTLY/x-news

Tymczasem palestyński minister spraw zagranicznych Riad al-Malki zaapelował do światowych mocarstw o powstrzymanie izraelskiej "bezkarności". - Izrael musi odpowiedzieć za swoje zbrodnie - podkreślił al-Malki, a jego wypowiedź spotkała się z głośnym aplauzem uczestników posiedzenia.

Zdaniem władz Strefy Gazy tylko w środę zginęło tam 18 Palestyńczyków, większość z nich w mieście Chan Junis, które wielokrotnie było celem ataków izraelskich. Dotychczas w rezultacie trwających od dwóch tygodni walk i nalotów zginęło ok. 640 Palestyńczyków, w tym kilkadziesiąt dzieci. Większość ofiar to cywile. Liczbę rannych szacuje się w tysiącach, a uchodźców na ponad 100 tys. Po stronie izraelskiej zginęło 29 żołnierzy i dwóch cywilów. Jeden żołnierz uznawany jest za zaginionego.

Film: Izraelski czołg ostrzelał szpital w Gazie. Są zabici i ranni/ Źródło: RUPTLY/x-news

Izraelska ofensywa lądowa, która rozpoczęła się 17 czerwca wieczorem po 10 dniach ataków lotniczych na Strefę Gazy, ma na celu, jak piszą izraelskie media, zniszczenie tuneli podziemnych wierconych przez palestyńskich bojowników i wykorzystywanych do ukrywania wyrzutni rakietowych, a także do przedostawania się na terytorium Izraela.

Zaostrzenie konfliktu
Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk. Wkrótce odnaleziono jego zwłoki. Został spalony żywcem. Do tej zbrodni przyznali się żydowscy ekstremiści. Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek. Wkrótce też na terytorium Izraela spadły rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy.

''PAP/IAR/aj