Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 24.07.2014

Polska sześciokrotnie złamała Europejską Konwencję Praw Człowieka

Taki wyrok wydał Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Uznał, że polskie władze ułatwiły agentom CIA torturowanie więźniów..

Trybunał zastrzegł jednak, że za przesłuchania i tortury bezpośrednią winę ponoszą sami agenci amerykańskiego wywiadu.

Więzienia CIA w Polsce? - tu czytaj więcej>>>

Na razie nie podjęto decyzji czy Polska odwoła się od wyroku Trybunału.

Więzienia CIA w Polsce miały istnieć w latach 2002-2003, gdy premierem rządu SLD-PSL był Leszek Miller a prezydentem Aleksander Kwaśniewski.

ETPC rozpatrywał skargę Palestyńczyka Abu Zubajda i Saudyjczyka Abd al-Rahim al-Nashiria, którzy mieli być przetrzymywani i torturowani w tajnym więzieniu CIA w Polsce - w ośrodku polskiego wywiadu w Starych Kiejkutach. Przyznając rację skarżącym, Trybunał zasądził dla nich od polskich władz po 100 tysięcy euro zadośćuczynienia. Abu Zubajd ma ponadto otrzymać dodatkowe 30 tysięcy euro jako rekompensatę kosztów i wydatków poniesionych w związku ze sprawą.

 

TVN24.x-news

Trybunał Praw Człowieka zarzucił ponadto Polsce prowadzenie nieskutecznego śledztwa w sprawie tajnych więzień. Władze w Warszawie zostały też obarczone odpowiedzialnością za sam fakt przetrzymywania skarżących w Polsce i za to, że na jej terytorium doszło do tortur i nieludzkiego traktowania więźniów CIA.

Wśród sześciu złamanych przez Polskę przepisów Konwencji są: prawo do życia, prawo do rzetelnego procesu sądowego oraz zezwolenie na wywiezienie skarżących z terytorium Polski do kraju, gdzie mogli zostać skazani na karę śmierci. Trybunał uznał, że Polska naruszyła również artykuł Konwencji, mówiący o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

W 190-stronicowym uzasadnieniu wyroku sędziowie Trybunału, powołując się na oceny ekspertów i równolegle prowadzone śledztwa, przyznali, że jest mało prawdopodobne, aby przedstawiciele polskich władz byli świadkami lub wiedzieli, co działo się w pomieszczeniach przekazanych agentom CIA. Zdaniem Trybunału, pełną odpowiedzialność za przesłuchania i stosowane tortury ponoszą Amerykanie. Nie zmienia to jednak faktu, że obowiązkiem polskich władz było sprawdzenie, czy zatrzymani, podlegający jurysdykcji kraju, do którego zostali przywiezieni, nie są torturowani lub traktowani niezgodnie z obowiązującym prawem.

Więzienia w Polsce?
Prowadzone od sierpnia 2008 r., najpierw w Warszawie, a potem w Krakowie, śledztwo ma ustalić, czy polskie władze wydały zgodę na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś w tych władzach nie przekroczył swych uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

W marcu 2012 r. "Gazeta Wyborcza" napisała, że byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu Prokuratura Apelacyjna w Warszawie postawiła zarzut ws. więzień CIA. Według "GW", chodziło o przekroczenia uprawnień oraz naruszenie prawa międzynarodowego przez "bezprawne pozbawienie wolności" i "stosowanie kar cielesnych" wobec jeńców wojennych.
W styczniu  "Washington Post" poinformował, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA, którzy byli w Starych Kiejkutach, gdzie mieli w tajnym ośrodku Agencji w latach 2002-2003 torturować więźniów podejrzanych o terroryzm. Amerykańska gazeta podała też wtedy, że Polska miała dostać w 2003 r. od USA 15 mln dolarów za udostępnienie Amerykanom tego ośrodka. "WP" dodawał, że amerykańska senacka komisja ds. wywiadu ma opublikować fragmenty raportu dot. tajnych więzień CIA.

Rada Europy zadowolona z wyroku

Wyrok w sprawie nielegalnych więzień CIA jest „ważnym krokiem w kierunku prawdy” - napisała w komunikacie przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Anne Brasseur. Przypomniała, że to właśnie Zgromadzenie Parlamentarne przygotowało pierwszy raport w tej sprawie.

Miller i Kwaśniewski się nie przyznają

Leszek Miller powtórzył swoje wcześniejsze zapewnienia, że w Polsce nie było więzień CIA. Równocześnie jednak wygłosił opinię, że Trybunał, poprzez swoje orzeczenie, "bierze w obronę terrorystów a nie ich ofiary". Wyrok Trybunału w Strasburgu  Miller uznał za "niesprawiedliwy i niemoralny": - Niesprawiedliwy, bo opiera się na plotkach, spekulacjach i pomówieniach, a niemoralny dlatego, bo Trybunał stawia wyżej prawa morderców i terrorystów nad prawami ich ofiar - utrzymuje były premier.

TVN24/x-news

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski  odmówił komentarza w tej sprawie: - szanuję wyroki niezawisłych sądów, ale ich nie komentuję - powiedział o orzeczeniu Trybunału w Strasburgu.

Były prezydent wcześniej także zapewniał, że w Polsce nie było więzień CIA. - Była współpraca wywiadowcza i w ramach tej współpracy jedna baza została udostępniona dla tych działań, które były w moim przekonaniu niezbędne. Odpowiedzialność za to, co było wewnątrz bazy ponosi strona amerykańska - mówił Kwaśniewski.

"Wyrok wstydliwy dla Polski"

- Orzeczenie Trybunału w Strasburgu stanowi obciążenie zarówno finansowe, jak i wizerunkowe dla naszego kraju - oceniła dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.
Według Trzaski-Wieczorek, "obecny rząd robił wszystko, żeby bronić Polski w tym postępowaniu". - Ale pytania w zaistniałej sytuacji trzeba kierować do tych, którzy wówczas sprawowali w Polsce władzę i byli odpowiedzialni za podejmowanie decyzji - powiedziała dyrektor prezydenckiego biura prasowego. TVN24/x-news

"Za wyrokiem Strasburga powinny pójść dalsze działania"

Tak uważa dyrektorka Amnesty International Polska, Draginja Nadażdin. Jej zdaniem politycy odpowiedzialni za to powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Wyrok ETPC może być podstawą pociągnięcia do odpowiedzialności politycznej osób, które zgodziły się na takie ośrodki i utrudniały prowadzenie śledztwa w sprawie - uważa Amnesty International.

"Służby sprzedały naszą konstytucję za 15 milionów dolarów"

Taką opinię wyraził były działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL, senator PO Józef Pinior. - Rząd przyjął błędną strategię przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka i było jasne, że postępowanie zakończy się katastrofą - skomentował w Jedynce orzeczenie ETPC w sprawie więzień CIA w Polsce. - To nie może być tak, że pod osłoną polskiego wywiadu cywilnego funkcjonuje prywatne, amerykańskie wiezienie CIA, w którym stosuje się tortury, a polski wywiad bierze za to pieniądze - oburza się były opozycjonista i dodaje - mamy do czynienia z jednej strony z odpowiedzialnością polityków, którzy zdecydowali się na funkcjonowanie więzienia CIA w Polsce, ale także z bezwładem prokuratury i bezwładem politycznym. To jest niechęć i brak odwagi, żeby na gruncie prawa wyjaśnić sprawę - podkreśla Pinior.

mc

''