Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 03.08.2014

Napięta sytuacja w Strefie Gazy: uprowadzony przez Hamas izraelski żołnierz nie żyje

O śmierci 23-letniego podporucznika Hadara Goldina poinformowała armia. To właśnie jego porwanie doprowadziło do załamania się najnowszego rozejmu w Strefie Gazy.
Hadar Goldin miał 23 lataHadar Goldin miał 23 lataPAP/EPA/HO
Galeria Posłuchaj
  • Izrael wygasza operację w Gazie - korespondencja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
  • Porwany izraelski żołnierz nie żyje - korespondencja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

23-latek został uprowadzony w piątek rano, gdy wraz z kolegami z jednostki niszczył jeden z tuneli Hamasu na południu Strefy Gazy. Wówczas pojawili się tam bojownicy Hamasu i doszło do ostrej wymiany ognia. Zginęło dwóch izraelskich żołnierzy, a 23-letni Hadar Goldin został porwany.

Konflikt izraelsko-palestyński - tu czytaj więcej >>>

Jak relacjonuje z Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, izraelska armia natychmiast otoczyła czołgami miasto Rafah i zamknęła je, by szukać zaginionego. Równocześnie w mieście dochodziło do ciężkich bombardowań i ostrych walk z islamistami. Setki mieszkańców Rafah zostały uwięzione w domach, bez możliwości ucieczki w bezpieczniejsze miejsca.

W nocy armia poinformowała, że żołnierz nie żyje. Wcześniej do domu rodziców żołnierza przyjechali wojskowi dowódcy oraz naczelny rabin izraelskiego wojska. Przed domem zebrały się też setki Izraelczyków.

Izrael wygasza operację w Gazie. Wkrótce rozejm?

Izraelskie władze ogłosiły, że nie wybierają się na negocjacje pokojowe do Kairu i mają zamiar zakończyć wojnę wtedy, gdy uznają to za stosowne. Ten moment może nadejść już wkrótce, bo jeden z generałów zapowiedział, że niszczenie tuneli Hamasu zakończy się w najbliższych godzinach. Równocześnie media podały, że z Gazy wycofano część oddziałów. To wszystko może oznaczać, że w niedzielny wieczór lub w poniedziałek rano Izrael może chcieć ogłosić koniec operacji w Gazie.

Nie wiadomo, jak w takim razie miałyby wyglądać negocjacje, które mają rozpocząć się lada moment w Kairze. W rozmowach wezmą bowiem udział tylko palestyńskie frakcje z udziałem mediatorów z krajów arabskich.

Film: Wysłannik ONZ do Gazy płacze podczas telewizyjnego wywiadu/ Źródło: ENEX/x-news

Izraelska armia poinformowała, że Palestyńczycy ze zniszczonej północnej części Gazy mogą wrócić do swoich domów. Chodzi między innymi o miasta Beit Hanun i Beit Lahija, które w ostatnich dniach zostały kompletnie zdewastowane przez naloty. Północna część Strefy Gazy od wielu dni była systematycznie bombardowana przez izraelskie lotnictwo oraz czołgi. Armia podejrzewała, że znajduje się tam wiele tajnych tuneli Hamasu.

Jak relacjonuje z Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, Palestyńczyków, którzy wrócili, można policzyć na palcach jednej ręki. - Nie wracamy, nie wierzymy izraelskiej armii. Oni wiele razy mówili o zawieszeniu broni, a w tym czasie bombardowali szkoły czy targ. Nie ufamy im. Chcemy zakończenia wojny - mówi Polskiemu Radiu Ahmed z Beit Hanun, który teraz wraz z kilkunastoosobową rodziną mieszka w centrum Gazy.

Zaostrzenie konfliktu

Wojna w Gazie trwa już 27. dzień. Liczbę ofiar konfliktu szacuje się na 1655 zabitych i 9 tysięcy rannych po stronie palestyńskiej oraz na 66 osób po stronie izraelskiej.

Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk.

- Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca były oparzenia spowodowane przez ogień - poinformował na początku lipca palestyński prokurator generalny Mohammed al-A'wewy. Arabowie przypuszczają, że został zabity przez Żydów z zemsty. Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek.

'' PAP/IAR/Wojciech Cegielski/aj