Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 05.08.2014

Kolejni Europejczycy i Amerykanie zarażeni wirusem Ebola

Hiszpański misjonarz, 75-letni Miguel Pajares zarażony wirusem Ebola, przebywa w szpitalu w Liberii w zachodniej Afryce. Wcześniej dwoje zarażonych amerykańskich wolontariuszy przewieziono z Afryki do USA na leczenie.

Hiszpański duchowny wraz z pięcioma osobami, z których dwie również są chore, przebywa odizolowany w zamkniętym szpitalu w Monrovii, stolicy Liberii. Hiszpański MSZ razem z MON-em i Ministerstwem Zdrowia szukają sposobu na przetransportowanie chorego do kraju.

Duchowny jest pielęgniarzem i od 6 lat pracuje w Szpitalu Świętego Józefa w Monrovii. Przez ostatnie 2 tygodnie opiekował się chorym na gorączkę krwotoczną dyrektorem placówki, który w sobotę zmarł. W tym dniu szpital został zamknięty. Pozostały tam tylko pracujące w nim osoby . Wirusem Ebola zarażeni są misjonarz i dwie siostry zakonne. Jak informują, dysponują jedynie lekami przeciwbólowymi. - Jestem bardzo osłabiony, śpiący, nie mam ochoty na jedzenie. Bolą mnie stawy i mięśnie. Nie mogę chodzić - skarżył się w rozmowie telefonicznej z telewizją CNN chory.

O wirusie Ebola - tu czytaj więcej>>>

Hiszpańscy eksperci powołani przez MSZ analizują możliwość przetransportowania duchownego. Oprócz specjalistycznego sprzętu muszą uzyskać zgodę władz Liberii na opuszczenie przez misjonarza szpitala. W drodze z Madrytu do Monrovii jest samolot z lekarstwami i materiałami sanitarnymi dla zarażonych wirusem Ebola.

Dwie zarażone ebolą osoby leczone w USA

Amerykanka, która zaraziła się wirusem Ebola w Afryce jest już w Stanach Zjednoczonych. Kobieta została przewieziona do Atlanty, gdzie będzie poddana leczeniu.

59-letnia Nancy Writebol pracowała jako wolontariuszka w prowadzonym przez organizację religijna szpitalu w Liberii. To właśnie tam zaraziła się śmiertelnym wirusem Eboli. Dziś na pokładzie niewielkiego odrzutowca przetransportowano ją do bazy sił powietrznych Dobbins, niedaleko Atlanty. Stamtąd trafi ona do Szpitala Uniwersytetu Emory, gdzie zostanie poddana leczeniu.

 

CNN Newsource/x-news

Stan pani Writebol jest gorszy niż 33-letniego doktora Kenta Brrantleya, który również zaraził się wirusem Ebola w Liberii i został przewieziony do USA w sobotę. Brantley był jednak w stanie chodzić o własnych siłach.

Oboje pacjenci będą przebywać w specjalnej izolatce szpitala Emory. Będzie im podawana eksperymentalna mieszanka antybiotyków, która wcześniej była testowana wyłącznie na małpach zakażonych wirusem Eboli. Władze USA przekonują, że pozostali Amerykanie są bezpieczni.

Zabójczy wirus pochodzi z Afryki?

Gorączka krwotoczna wywołana wirusem Ebola, choć odnotowywana już od wielu lat, na bezprecedensową skalę pojawiła się na początku 2014 roku najpierw w Gwinei, a następnie zaczęła szerzyć się w innych krajach Afryki Zachodniej.

 

Szpital polowy w Sierra Leone. Afryka walczy z Ebolą. CNN Newsource/x-news

Według najnowszego bilansu WHO 887 osób spośród 1603 zarażonych zmarło, z czego 358 w Gwinei, 255 w Liberii, 273 w Sierra Leone i jedna w Nigerii.
MARZEC 2014
- 22: Epidemia pojawia się na południu Gwinei; wirus zabił co najmniej 59 ludzi - podają władze po przeprowadzeniu badań w laboratorium w Lyonie we Francji.

- 27: Ebola dociera do stolicy Gwinei - Konakry.

- 31: Dwa przypadki gorączki krwotocznej zostają potwierdzone przez WHO w Liberii. Oficjalne raporty mówią o ośmiu podejrzanych przypadkach zachorowań na północy kraju; dwie osoby zmarły.
KWIECIEŃ 2014
- 5: Wzmocnienie mobilizacji - na lotnisku w Konakry zostają rozmieszczone ekipy medyczne.
- 8: Epidemia należy do tych, które stanowią "największe wyzwanie" od pierwszego pojawienia się choroby 40 lat temu - stwierdza WHO i zaznacza, że w tej części Afryki Ebola nie występowała.
MAJ 2014
- 26: Sierra Leone informuje o pierwszym potwierdzonym przypadku Eboli.
CZERWIEC 2014
- 21: Według WHO rozluźnienie czujności spowodowało "drugą falę" epidemii.
- 23: W Gwinei, Liberii i Sierra Leone jest według Lekarzy bez Granic (MsF) 60 aktywnych ognisk epidemii.

LIPIEC 2014
- 3: Epidemia potrwa jeszcze "miesiącami" - ocenił przedstawiciel WHO na szczycie w Akrze.
- 25: Nigeria informuje o pierwszym przypadku na swoim terytorium: na Ebolę zmarł Liberyjczyk, który podróżował samolotem z Monrowii do Lagos przez Lome. Władze ogłaszają alert w portach i na lotniskach.
- 28: Sierra Leone potwierdza pierwszy przypadek gorączki krwotocznej w swojej stolicy, Freetown.
- 30: Ebola jest "niekontrolowana" i istnieje "realne ryzyko nowych przypadków w dotkniętych nią już krajach" - ostrzegają Lekarze bez Granic. Liberia, która zamknęła część swoich granic, zamyka też szkoły.
- 31: Sierra Leone ogłasza stan wyjątkowy, który ma trwać od 60 do 90 dni.
SIERPIEŃ 2014
- 1: Sierra Leone, Liberia i Gwinea na regionalnym szczycie w Konakry decydują się na otoczenie kordonem sanitarnym ogniska epidemii na wspólnej granicy.
- 4: Nigeria informuje o zarażeniu w Lagos lekarza, który leczył chorego na gorączkę krwotoczną; jest to drugi zgłoszony przypadek w tym największym mieście Afryki Zachodniej.
- 5: Bank Światowy zapowiedział podczas szczytu amerykańsko-afrykańskiego w Waszyngtonie pilne zmobilizowanie 200 mln dolarów na walkę z epidemią. Ze względu na powagę sytuacji w swych krajach z udziału w szczycie zrezygnowali prezydenci Liberii i Sierra Leone.

mc

''