Od piątku znów trwa wymiana ognia między Izraelem a Hamasem, po tym jak po zakończeniu rozejmu Hamas wystrzelił w kierunku Izraela kilkanaście rakiet. W nocy izraelska armia zaatakowała w sumie 33 cele w Gazie. Z kolei islamiści nie przestają strzelać pociskami w kierunku miast na południe Izraela.
Z kolei na Zachodnim Brzegu w piątek wieczorem Palestyńczycy protestowali przeciwko wojnie w Gazie. Jedna osoba zginęła, a na sobotę zapowiedziano kolejny "Dzień Gniewu". Istnieje obawa, że wieczorem znów może dojść do zamieszek.
Ponad 15 tysięcy osób wzięło udział w demonstracji poparcia dla Hamasu i Bractwa Muzułmańskiego w stolicy Jordanii Ammanie. To największa od lat manifestacja w mieście.
Źródło: Cihan News Agency/x-news
Konflikt w Strefie Gazy trwa od 33 dni, a liczba zabitych zbliża się do dwóch tysięcy osób. Po stronie palestyńskiej zginęło co najmniej 1927 osób, w tym około 1400 cywilów. Po stronie izraelskiej konflikt kosztował życie 68 osób, w tym głównie żołnierzy..
Wojna w Gazie - tu czytaj więcej>>>
mr, IAR