Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 17.08.2014

Prawy Sektor grozi zbrojnym marszem na Kijów

Ukraińska radykalna nacjonalistyczna partia dała ukraińskim władzom 48 godzin na spełnienie jej żądań.
Prawy Sektor grozi zbrojnym marszem na KijówPAP/EPA/YURI KOCHETKOV

"Zwracamy się do prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki z apelem o wprowadzenie porządku w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, wyrzucenia z niego przedstawicieli antyukraińskich sił i wszczęcia śledztwa w sprawie ich przestępczej działalności" - głosi oświadczenie opublikowane na stronie internetowej partii.
Radykałom chodzi przede wszystkim o wiceszefa MSW, generała Władimira Jewdokimowa. Według nich, działania generała i jego popleczników sprzyjają separatystom a także szkodzą ochotniczym oddziałom zaangażowanym w walki na wschodzie Ukrainy (w oddziałach tych służą przedstawiciele Prawego Sektora).
Jak podała agencja ITAR-TASS, nacjonaliści domagają się pilnego zwolnienia wszystkich zatrzymanych aktywistów, zamknięcia śledztw przeciwko stronnikom Prawego Sektora oraz zwrotu nielegalnie skonfiskowanej broni. Ugrupowanie określiło zatrzymania swoich zwolenników "wewnętrzną kontrrewolucją" i próbą unicestwienia ruchu.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny>>>
"W przypadku niewypełnienia naszych żądań będziemy zmuszeni w ciągu 48 godzin wycofać wszystkie nasze pododdziały z linii frontu, ogłosić mobilizację rezerwowych batalionów i rozpocząć marsz na Kijów w celu przeprowadzenia szybkich reform w MSW" - czytamy w oświadczeniu Prawego Sektora.
Prawy Sektor odegrał dużą rolę w protestach ulicznych w Kijowie, w następstwie których w lutym obalono wspieranego przez Moskwę prezydenta Wiktora Janukowycza.

pravyysektor.info
pravyysektor.info

IAR, PAP, kk

 

''