Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Jaremczak 17.08.2014

Niezwykły gest papieża. Franciszek wyciąga rękę do komunistycznych Chin

- Ufam w pełni, że kraje tego kontynentu, które nie mają jeszcze pełnych stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Świętą, bez wahania pójdą naprzód w dialogu, który przyniesie korzyści wszystkim - mówił papież podczas spotkania z grupą około 70 azjatyckich biskupów w sanktuarium w Haemi w zachodniej części Korei Południowej.

Watykan nie ma stosunków dyplomatycznych z Chinami, Koreą Północną, Laosem, Birmą, Bhutanem i Brunei. Wietnam podjął pierwsze kontakty i zawarł wstępne porozumienia dotyczące mianowania biskupów katolickich na jego terytorium.

Choć w swoim wystąpieniu papież nie wymienił konkretnie żadnego kraju, to powszechnie uważa się że swoje słowa skierował do Pekinu, z którym Watykan nie ma od 1951 roku stosunków dyplomatycznych.
Tym bardziej, że wizyta Franciszka w Azji rozpoczęła się od niezwykłego gestu. Zanim papieski samolot po raz pierwszy przeleciał na chińskim terytorium, papież wysłał depeszę z "najlepszymi życzeniami" do prezydenta Chin Xi Jinpinga i do ludności Chin.
Watykan pozytywnie ocenił fakt, że Pekin zgodził się na wytyczenie trasy przelotu "volo papale" w przestrzeni powietrznej nad Chinami. Tym bardziej jest to znaczące, że w 1989 roku, gdy do Korei Południowej leciał Jan Paweł II, rząd Chin odmówił zgody na przelot samolotu papieskiego nad chińskim terytorium.
Według danych, którymi dysponuje Stolica Apostolska w Chinach żyje od 8 do 12 milionów katolików. Są podzieleni na oficjalny "Kościół Patriotyczny", kontrolowany przez komunistyczny rząd i Kościół w podziemiu, pozostający w łączności z Watykanem, prześladowany przez władze.
Grupa młodych chińskich katolików uczestniczyła w 6. Azjatyckich Dniach Młodzieży w Korei Południowej, w którego obchodach wziął udział Franciszek.Według organizatorów papieskiej wizyty nie wszyscy dotarli jednak na miejsce. Setce chińskich wiernych uniemożliwiono bowiem przekroczenie granicy z uwagi na "wewnętrzne problemy".

Papież zwrócił się do młodych ludzi z 23 krajów z apelem: "młodzieży Azji - obudź się!". 6. Azjatyckie Dni Młodzieży zakończyła msza z udziałem papieża Franciszka. Liturgia była odprawiana po łacinie, a fragmenty Biblii odczytano w języku koreańskim, malajskim i tagalog. Franciszek zachęcał młodych katolików z Azji do aktywnego życia w społeczeństwach, z których się wywodzą.

- Macie prawo i obowiązek w pełni uczestniczyć w życiu waszych społeczności. Nie bójcie się stosować mądrości wiary w każdym aspekcie życia społecznego - mówił papież. Franciszek wzywał też młodzież do przebudzenia. - Przebudźcie się. Nikt, kto śpi, nie może śpiewać czy cieszyć się. Nie lubię patrzeć na młodych ludzi, którzy śpią. Przebudźcie się! - apelował.

Na zakończenie uroczystości ogłoszono też, że kolejne Azjatyckie Dni Młodzieży odbędą się w 2017 roku w Indonezji.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/PAP/asop

''