Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 02.09.2014

Rosja: uroczystości na Polskim Cmentarzu w Miednoje. "Miejsce jest ważne i wzruszające"

W Miednoje, w obwodzie twerskim Rosji odbyły się uroczystości związane z 74. rocznicą zbrodni na policjantach II RP oraz 14. rocznicą otwarcia i poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego.
Cmentarz w MiednojeCmentarz w MiednojeWikipedia/CC/RaNo

Na cmentarzu, mającym powierzchnię 1,7 ha, znajduje się 25 zbiorowych mogił, w których spoczywają szczątki 6,3 tys. polskich jeńców obozu specjalnego NKWD w Ostaszkowie, w tym 5 tys. policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej, Korpusu Ochrony Pogranicza, Żandarmerii Wojskowej, Oddziału II Sztabu Głównego WP i pracowników wymiaru sprawiedliwości. Nie ma tam grobów indywidualnych. Wokół muru umieszczone są tabliczki z nazwiskami ofiar.

W rosyjskiej części Zespołu Memorialnego w Miednoje pochowane są szczątki około 12 tys. obywateli byłego ZSRR, również zamordowanych przez NKWD.

Odwiedzono także rosyjską część

Wśród uczestników uroczystości byli m.in. ambasador Polski w Federacji Rosyjskiej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przedstawiciel komendanta głównego policji nadinspektor (generał) Jacek Staniecki i członkowie Stowarzyszenia Oficerów Łącznikowych Służb Policyjnych akredytowanych w Rosji.

W rozmowie z Polskim Radiem pani Ambasador powiedziała, że to jej pierwszy pobyt w Miednoje. - Miejsce jest niezwykle ważne i wzruszające. Zwłaszcza w dzisiejszych okolicznościach pamięć ofiar jest szczególnie ważna dla nas i dla Rosjan, bo jesteśmy świadkami dzisiaj największego kryzysu w wymiarze bezpieczeństwa właściwie od drugiej wojny światowej i ta pamięć co wojna może uczynić ludziom jest dzisiaj szczególnie ważna - powiedziała ambasador Pełczyńska-Nałęcz.

Na grobach złożono kwiaty i zapalono znicze. Odprawiona została msza.

Przed uroczystością na Polskim Cmentarzu Wojennym uczestnicy odwiedzili rosyjską część nekropolii, gdzie złożono wieńce i odmówiono prawosławną modlitwę za zmarłych.

Kwiaty i znicze

Polska delegacja przebywała także w Twerze, gdzie pod tablicą umieszczoną na budynku Instytutu Medycznego złożyła kwiaty i zapaliła znicze. W budynku tym mieściła się siedziba NKWD, w której w 1940 roku mordowano polskich funkcjonariuszy.

Na podstawie decyzji stalinowskiego Politbiura wiosną 1940 roku rozstrzelano 22,5 tys. polskich oficerów, policjantów, prawników i lekarzy wziętych do niewoli po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku. Część z nich spoczywa na cmentarzach w Miednoje, Katyniu i w Charkowie. Miejsca pochówku ok. 7 tys. z nich są nadal nieznane.

 

II wojna światowa - serwis specjalny >>>

Moskwa: w ambasadzie Polski o II wojnie i Ukrainie

Tymczasem w Ambasadzie Polski w Moskwie odbyło się okolicznościowe spotkanie z udziałem około 100 przedstawicieli rosyjskiej inteligencji, poświęcone rocznicy agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę.

Pokazany został krótki film ukazujący losy polskiej dyplomacji w okresie II wojny światowej. Niespodziewanie dla organizatorów rosyjscy historycy tacy jak Boris Sokołow zaczęli mówić o rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Rocznica rozpoczęcia drugiej wojny światowej odbywa się w tragiczne dni, gdy ma miejsce inna wojna, która jest wynikiem agresji Rosji na Ukrainę - mówił Sokołow.

- Wydaje mi się, że długiem wszystkich prawdziwych rosyjskich patriotów jest powstrzymanie tej agresji i wojny - dodał rosyjski historyk.

Na sali gdzie toczyła się debata pojawiały się nieliczne głosy w obronie polityki Kremla. Znany prorządowy politolog Siergiej Markow próbował argumentować, że obecnie realnie Ukrainą rządzą agresywni ultranacjonaliści. Jednak uczestnicy dyskusji zagłuszyli oklaskami jego wypowiedź.

Wojna na Ukrainie: serwis specjalny >>>

IAR,PAP,kh

''