Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 13.09.2014

Premier Iraku zabrania armii ostrzeliwania obszarów cywilnych. "Cywile jako tarcze"

Nowy premier Iraku Hajder al-Abadi poinformował o wydaniu armii rozkazu zakazującego prowadzenia ostrzału artyleryjskiego obszarów zamieszkanych przez ludność cywilną, a będących pod okupacją dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS).
Prezydent Francji w trakcie krótkiej wizyty w Iraku udzielił poparcia nowemu rządowi w BagdadziePrezydent Francji w trakcie krótkiej wizyty w Iraku udzielił poparcia nowemu rządowi w BagdadziePAP/EPA/ALAIN JOCARD

WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>

- Wydałem ten rozkaz dwa dni temu, ponieważ nie chcemy już odnotowywać niewinnych ofiar na terytoriach kontrolowanych przez Państwo Islamskie - powiedział Abadi na konferencji prasowej, w której także uczestniczył specjalny wysłannik ONZ do Iraku Nikołaj Mładenow.

Szef irackiego rządu oskarżył dżihadystów o wykorzystanie ludności cywilnej jako tarcz w walkach z wojskami irackimi. Zasłanianie się cywilami ma pomóc w powstrzymaniu ofensywy sił wiernych władzom w Bagdadzie - dodał.

"Ukrywają się za cywilami"

Jednocześnie zapowiedział kontynuowanie działań zbrojnych przeciwko IS, które w czerwcu opanowało duże terytoria na północy kraju.

- Będziemy nadal ich ścigać i wiemy, że ukrywają się za cywilami - podkreślił premier Abadi.

Dotychczasowa strategia wojsk irackich polegająca na prowadzeniu zmasowanych ostrzałów obszarów zajmowanych przez IS budziła sprzeciw lokalnej mniejszości sunnickiej. Agencja Associated Press zwraca uwagę, że bombardowania prowadziły do wzrostu poparcia dla dżihadystów, którzy w wielu miejscach byli witani jak oswobodziciele.

Tymczasem prezydent Francji w trakcie krótkiej wizyty w Iraku udzielił poparcia nowemu rządowi w Bagdadzie. Francois Hollande mówił także o solidarności z narodem irackim. Głównym celem wizyty francuskiego prezydenta było omówienie i przygotowanie strategii walki z Państwem Islamskim, fundamentalistami terroryzującymi Irak i grożącymi dalszą destabilizacją sytuacji w regionie. Francois Hollande i iracki prezydent Fuad Massum mają otworzyć w poniedziałek w Paryżu międzynarodową konferencję poświęconą tej sprawie.
Warunkiem zorganizowania takiego spotkania, które ma na celu koordynację pomocy humanitarnej i wojskowej, wsparcie działań miejscowych władz, akcje na rzecz zachowania jedności Iraku i operacje przeciwko terrorystom, było utworzenie w Bagdadzie rządu składającego się przedstawicieli różnych społeczności żyjących w tym kraju. Taki warunek spełnia ekipa prezydenta Massuma.

Ze stolicy Iraku Francois Hollande udał się do Erbil, gdzie mieszkają iraccy Kurdowie. Przywiózł na pokładzie samolotu prezydenckiego 15 ton pomocy humanitarnej.

Czytaj też<<<Barack Obama: Państwo Islamskie zostanie pokonane>>>

IAR,PAP,kh

''