Ładunek 64,5 tony naboi do karabinów maszynowych odleciał z lotniska w Pardubicach, około 100 km na wschód od Pragi, na pokładzie samolotu transportowego C-17 Globemaster III kanadyjskiej armii.
Transport odleciał do Bagdadu, a nastepnie do Irbilu.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Rząd w Pradze pod koniec sierpnia podjął decyzję o dostarczeniu irackim Kurdom 10 mln magazynków do automatów Kałasznikowa, 8 mln naboi do kaemów, 5 tys. pocisków do ręcznych wyrzutni przeciwpancernych, a także granaty ręczne - w sumie 500 ton amunicji.
Kolejne loty zaplanowano na 20, 22 i 24 września.
- Dzisiejszy transport jest najcięższy, jaki kiedykolwiek wiozłem - powiedział cytowany przez agencję CTK dowódca operacji logistycznej, Jean Maisonneuve. -Dziś wieczorem przyleci do Irbilu, ale po drodze musimy jeszcze stanąć w Bagdadzie - dodał.
Dżihadyści z Państwa Islamskiego proklamowali kalifat na opanowanych przez siebie obszarach Iraku i Syrii. Stany Zjednoczone odpowiedziały utworzeniem międzynarodowej koalicji z udziałem m.in. państw arabskich do walki z fundamentalistami.
JU/PAP