Logo Polskiego Radia
IAR
Filip Ciszewski 22.09.2014

Francuzi szkolą rosyjskich marynarzy. Słowa Hollande'a nic niewarte?

„Władywostok” - budowany przez Francję nowoczesny helikopterowiec przeznaczony dla Rosji zakończył pierwszą fazę prób. We wtorek 23 września wypłynie w kolejny rejs.
Francja mówi, że wstrzymuje sprzedaż Mistrali, ale jej działania sugerują co innegoFrancja mówi, że wstrzymuje sprzedaż Mistrali, ale jej działania sugerują co innegoMarine Nationale

Prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział, że w obecnej fazie rozwoju konfliktu ukraińskiego i roli jakiej odgrywa w nim Moskwa, sprzedaż dwóch helikopterowców klasy Mistral zostaje wstrzymana. Tymczasem w stoczni St Nazaire praca wre i program szkolenia rosyjskich marynarzy przebiega zgodnie z planem.

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

„Władywostok” z 200 Rosjanami na pokładzie zakończył właśnie pierwszy rejs i już szykuje się do kolejnego wyjścia w morze, w ramach następnego etapu przygotowań do przejęcia okrętu przez stronę rosyjską. Co więcej, w stoczni trwają intensywne prace przy budowie drugiego z zamówionych przez Moskwę okrętów - „Sewastopola”. Jego wodowanie zaplanowano na przyszły rok.
Sprzedaż Rosji przez Francję dwóch, ultranowoczesnych jednostek przeznaczonych nie do działań obronnych, lecz zaczepnych wywołuje protesty wielu państw. Obaw nie kryją Gruzja, kraje bałtyckie, a także Stany Zjednoczone, które nie chcą, aby tego typu technologie dostały się w ręce nie kryjącego swych agresywnych zamiarów Putina.
Mistrale mogą zabrać na pokład sześćset osób, w tym 450 żołnierzy jednostek desantowych, 16 śmigłowców bojowych, 60 samochodów pancernych lub kilkanaście czołgów.

IAR, fc

''