Niemcy: skandal w ośrodku dla azylantów. "Sceny jak z Guantanamo"

PAP/EPA/POLICE NRW

Policja i prokuratura, które poinformowały o wszczęciu śledztwa w tej sprawie, pokazały w niedzielę zdjęcie, na którym widać leżącego na podłodze mężczyznę, ze związanymi na plecach rękami. Stoi nad nim dwóch pracowników agencji ochrony, z których jeden trzyma nogę na szyi ofiary.
Tę fotografię znaleziono w telefonie jednego z ochroniarzy. Podczas zarządzonej rewizji u podejrzanych strażników funkcjonariusze znaleźli jeszcze inne zdjęcia i filmy, na których widać, jak znęcają się oni nad mieszkańcami ośrodka dla azylantów w Burbach.
Frank Richter z policji w Hagen powiedział, że takie obrazy, jak te znalezione u strażników znane były do tej pory opinii publicznej jedynie z Guantanamo, więzienia w amerykańskiej bazie wojskowej na Kubie. Z różnych raportów wynika, że w Guantanamo przetrzymywane są osoby bez wyroku sądowego, więźniowie są poniżani, a podczas przesłuchań stosowane są tortury.
- Nie będziemy tolerować aktów przemocy wobec osób ubiegających się o azyl. Ludzie, którzy tyle przeszli, muszą mieć pewność, że ich chronimy - oświadczył minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Ralf Jaeger, żądając szybkiego ukarania winnych.
Według telewizji WDR, do podobnych incydentów dochodziło także w ośrodku dla azylantów w Essen.
PAP, kk