Tuż przed północą we wtorek, kilkuset Kurdów zgromadziło się przed lokalnym meczetem. Protestowali przeciwko oblężeniu przez Państwo Islamskie kurdyjskiego miasta Kobane, położonego na granicy syryjsko-tureckiej.
II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>
Do protestujących wyszło około 40 salafitów, zwolenników Państwa Islamskiego, uzbrojonych w metalowe pręty, kije, maczety oraz butelki. Doszło do gwałtownych starć, obie strony obrzucały się kamieniami. Policjanci usiłujący rozdzielić walczących, musieli użyć pałek, gazu pieprzowego oraz armatek wodnych.
Walki toczyły się również w położonym w Dolnej Saksonii Celle. Tam kurdyjscy jazydzi starli się z wyznającymi islam emigrantami z Czeczenii. Podobnie jak w Hamburgu rannych zostało kilkanaście osób, a uczestnicy bójki byli uzbrojeni kije, butelki i kamienie.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, fc
