Logo Polskiego Radia
PAP
Izabela Zabłocka 24.10.2014

"Skandaliczna historia" - rzecznik MSZ Rosji o wypowiedzi Radosława Sikorskiego

- Wygląda na to, że Sikorski zaplątał się w faktach. Jego niejednokrotne oświadczenia dla mediów i wyjaśnienia, że miał na myśli nie to, co powiedział, same mówią za siebie - tak rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz ocenił wypowiedź byłego szefa dyplomacji Polski Radosława Sikorskiego na temat rozmów Władimira Putina i Donalda Tuska.

WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>

- Zanim zabierze się głos na tak delikatny temat, należy zadać sobie trud i poznać fakty. A dopiero potem wychodzić do prasy - powiedział Łukaszewicz. Jego zdaniem "wykorzystywanie mediów do podobnych wypowiedzi z nie najlepszej strony charakteryzuje tego znanego polityka".

Radosław Sikorski wywołał polityczną burzę swoją wypowiedzią dla amerykańskiego portalu Politico. Portal napisał, cytując marszałka, że w 2008 roku podczas wizyty premiera Tuska w Moskwie, Putin miał proponować szefowi polskiego rządu udział w podziale Ukrainy.

We wtorek marszałek Sejmu, były szef MSZ powiedział, że w sprawie przebiegu rozmów w Moskwie "zawiodła" go pamięć. - Po sprawdzeniu okazało się, że w Moskwie nie było spotkania dwustronnego premier Tusk - prezydent Putin - oświadczył Sikorski.

TVN24/x-news

Wypowiedź byłego szefa polskiego MSZ wywołała burzę polityczną. Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie wniosek o odwołanie marszałka.

Marszałek Sejmu oskarża Rosję o rozbiór Ukrainy. Kolejne rewelacje b. szefa MSZ >>>

PAP/iz

''