Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 25.11.2014

Były mąż Edyty Górniak oskarżony o przejechanie kobiety na pasach

Znany muzyk i były mąż Edyty Górniak - Dariusz K. - został oskarżony przez mokotowską prokuraturę o to, że będąc pod wpływem kokainy śmiertelnie potrącił przechodzącą na zielonym świetle Ewę J. - podał portal tvp.info.
Były mąż Edyty Górniak oskarżony o przejechanie kobiety na pasachpolicja.pl

Akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi K. trafił we wtorek do sądu. Został on oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego pod wpływem narkotyków. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Przekonywał, że nie pamięta momentu wypadku.

- Zdaniem biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, w momencie potrącenia pieszej przekroczył prędkość o 32 km/godz. - powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef Prokuratury Rejonowej Warszawa - Mokotów.

Biegły stwierdził także, że hamować zaczął dopiero po uderzeniu w kobietę.

Źródło: TVN24/x-news

Przedłużony areszt

Na początku października mokotowski sąd zajął się wnioskiem prokuratury o przedłużenie aresztu wobec Dariusza K. o kolejne trzy miesiące. Obrona wnosiła o złagodzenie sankcji. Sąd jednak przychylił się do wniosku śledczych, którzy argumentowali, że K. grozi surowa kara, a poza tym obciążają go okoliczności wypadku. Sąd przedłużył areszt o kolejne trzy miesiące.

Biegli psychiatrzy nie mieli wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego Dariusza K. Z ich opinii wynika jednak, że muzyk mógł w przeszłości zażywać narkotyki. Z tym z kolei nie zgadza się obrona K., która przekonuje, że jej klient nie brał narkotyków, tym bardziej przed wypadkiem.

Wypadek po kokainie

Mężczyzna w lipcu spowodował na warszawskim Ursynowie wypadek. 38-letni Dariusz K. prowadził BMW 320D cabrio. Na przejściu dla pieszych auto wjechało w 63-letnią Ewę J., która przechodziła przez jezdnię przy skrzyżowaniu al. KEN z ul. Dzwonniczą. Jest tam sygnalizacja świetlna, dla pieszych paliło się zielone światło.

Policja zbadała kierowcę alkomatem. Okazało się, że w momencie wypadku Dariusz K. był trzeźwy. Ale testy na obecność narkotyków wykazały, że wcześniej zażywał kokainę.

Dariusz K. był ponoć gotów wpłacić 500 tys. zł poręczenia majątkowego, byleby tylko uniknąć aresztu. Sąd jednak nie zgodził się na takie rozwiązanie i przychylił do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie muzyka.

Źródło: TVN24/x-news

tvp.info, mr