Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 24.12.2014

Kolejne cyber-starcie Waszyngtonu i Pjongjangu? W Korei Płn. wyłączona część Internetu

Ponownie nie można połączyć się ze stronami internetowymi największych północnokoreańskich dzienników, będących propagandową tubą komunistycznych władz. W poniedziałek doszło do całkowitej blokady północnokoreańskich stron internetowych, przez co cały kraj został odcięty od dostępu do sieci www.

Nie ma to praktycznego znaczenia dla mieszkańców Korei Północnej, bo dostęp do Internetu jest tam ściśle reglamentowany. Zarejestrowanych jest niewiele ponad 1000 adresów IP. Na pewno jednak jest to cios w propagandowy wizerunek reżimu.

Sony Pictures - hollywoodzka wytwórnia, należąca do japońskiej firmy wyprodukowała komedię "The Interview" o fikcyjnym spisku na życie koreańskiego dyktatora Kim Dzong Una. Pod koniec listopada, wytwórnię zaatakowali hakerzy. Przechwycili m.in. informacje o numerach ubezpieczeń społecznych pracowników, szczegóły kontraktów z aktorami i twórcami filmowymi, a także całe filmy dopiero czekające na premierę. Niektóre informacje umieszczono później w sieci.

Do ataku przyznali się hakerzy z grupy o nazwie Strażnicy Pokoju (GOP). Zagrozili też atakami, porównywalnymi z 11 września 2001 roku, jeśli film wejdzie na ekrany kin. "The Interview" miał mieć premierę w USA w okresie świątecznym.

Korea Północna konsekwentnie zaprzecza, by była zleceniodawcą tych ataków i zaproponowała USA wspólne śledztwo w tej sprawie. FBI nie ma jednak wątpliwości, że za akcją stoi Pjongjang.

Głównym dostawcą usług internetowych do Korei Północnej jest chiński koncern China Unicom. Chiny zostały oficjalnie poproszone przez USA o pomoc w zidentyfikowaniu hakerów, jeśli działaliby oni z terytorium ChRL.

Sony Pictures zdecydowała się odwołać pokazy, co skrytykował prezydent USA. Zagroził też, że USA odpowiedzą Korei Północnej "proporcjonalnie" i w sposób, jaki uznają za odpowiedni.

We wtorek wytwórnia filmowa jednak pozwoliła na wyświetlenie komedii w kinach sieci Alamo Drafthouse Cinema.

Rzecznik Białego Domu Eric Schultz wydał oświadczenie z informacją o tym, że prezydent USA jest zadowolony z decyzji Sony Pictures. Schultz przypomniał, że Obama postawił sprawę jasno - "jesteśmy krajem, który wierzy w wolność słowa i prawo do wyrazu artystycznego". Barack Obama zagroził ponownym umieszczeniem Korei Północnej na czarnej liście krajów finansujących terroryzm.

CNN Newsource/x-news

Korea przez ok. 20 lat figurowała na tej liście, ale została z niej usunięta w 2008 r., za prezydentury George'a W. Busha, w ramach negocjacji w sprawie programu atomowego władz w Pjongjangu. Obecnie na tej liście znajdują się tylko Iran, Sudan, Syria i Kuba.

Sankcje z tym związane ograniczają amerykańską pomoc, eksport broni i niektóre transakcje finansowe.

IAR/PAP/iz