Logo Polskiego Radia
IAR
Juliusz Urbanowicz 27.01.2015

Dżihadyści grożą zabiciem Japończyka i Jordańczyka

Państwo Islamskie zagroziło zabiciem w ciągu najbliższych 24 godzin japońskiego zakładnika i jordańskiego pilota. Islamiści domagają się uwolnienia Jordanki, która siedzi w więzieniu w Ammanie za próbę samobójczego zamachu.
To na tę kobietę dżihadyści chcą wymienić dwóch zakładników.  Irakijka Sajida Mubarak al-Rishawi, niedoszła samobójcza zamachowczyni odsiaduje w Jordanii karę więzienia za próbę zamachu z 2005 rokuTo na tę kobietę dżihadyści chcą wymienić dwóch zakładników. Irakijka Sajida Mubarak al-Rishawi, niedoszła samobójcza zamachowczyni odsiaduje w Jordanii karę więzienia za próbę zamachu z 2005 roku PAP/EPA/PETRA JORDAN NEWS AGENCY

Na nagraniu video zamieszczonym w internecie widnieje zdjęcie japońskiego zakładnika Kenji Goto Jogo, który trzyma fotografię jordańskiego pilota- Maaza al-Kassasbeha.

Głos, najprawdopodobniej Japończyka, informuje, że "pozostały mu tylko 24 godziny życia, a jordańskiemu pilotowi, który jest także najprawdopodobniej w rękach Państwa Islamskiego, nawet mniej".

Będą oni ścięci, jeśli nie zostanie zwolniona Sajida al-Rishawi, która od 2006 roku siedzi w więzieniu. Głos z taśmy domaga się w imieniu dżihadystów, by Tokio wywarło nacisk na Amman w sprawie uwolnienia kobiety.
Przedstawiciele japońskich władz spotkali się na pilnej naradzie w Tokio, by ocenić autentyczność nagrania głosu.
Przed kilkoma dniami dźihadyści z Państwa Islamskiego zabili jednego z dwóch przetrzymywanych Japończyków- Harunę Yukawę. Od tej pory prowadzone były negocjacje w celu uwolnienia drugiego. Władze w Tokio odmówiły zapłacenia za ich zwolnienie 200 tysięcy dolarów.
Jak dotąd radykałowie z Państwa Islamskiego zabili kilku zagranicznych zakładników, głównie Amerykanów. Ich ofiarą padali już dziennikarze i pracownicy organizacji humanitarnych, porwani w Syrii lub Iraku.

JU/IAR