Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Owsiński 06.02.2015

Joe Biden i Donald Tusk w Brukseli. "Rosja kreśli na nowo mapy Europy"

UE i Stany Zjednoczone muszą dalej koordynować swoje działania, by utrzymywać presję na Rosję, jak długo to będzie konieczne oraz muszą stać po stronie Ukrainy - oświadczyli w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk i wiceprezydent USA Joe Biden.
Joe Biden, wiceprezydent USA i Donald Tusk, szef Rady EuropejskiejJoe Biden, wiceprezydent USA i Donald Tusk, szef Rady EuropejskiejPAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Posłuchaj
  • Joe Biden, wiceprezydent USA: Rosja dalej eskaluje konflikt wysyłając najemników, czołgi, oraz - jak mówimy w Stanach - zielone ludziki - żołnierzy wyspecjalizowanych do specjalnych operacji. Stany Zjednoczone i Europa muszą pomóc Ukrainie (IAR)
  • Donald Tusk, szef Rady Europejskiej: jako bliscy przyjaciele i partnerzy Unia i Stany Zjednoczone muszą stać ramię w ramię, koordynować nasze wysiłki i kontynuować presję na Rosję tak długo jak będzie to konieczne. Nie możemy zaakceptować żadnej agresji, zwłaszcza jednego państwa na drugie (IAR)
Czytaj także

Tusk powiedział, że "sytuacja na Ukrainie pogarsza się z dnia na dzień". - Jako bliscy przyjaciele i partnerzy Unia Europejska i Stany Zjednoczone muszą nadal stać ramię w ramię i koordynować wysiłki, aby utrzymać presję na Rosję tak długo, jak to będzie konieczne - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej na krótkiej konferencji prasowej przed rozmową z amerykańskim wiceprezydentem.
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

Biden podkreślił, że "Ukraina w tej chwili walczy o przetrwanie", a Rosja nadal eskaluje konflikt, wspierając separatystów. - Prezydent (Władimir) Putin ciągle apeluje o nowe plany pokojowe, podczas gdy jego wojska przetaczają się przez ukraińskie wsie, a on kompletnie ignoruje każde porozumienie, jakie jego kraj podpisał w przeszłości i które on sam podpisał, włączając to z Mińska - powiedział wiceprezydent.
- Dlatego USA i UE muszą być razem po stronie Ukrainy - oświadczył. - Nie można pozwalać Rosji na kreślenie na nowo mapy Europy. A to dokładnie robi - zaznaczył. Dodał, że "Ukraina potrzebuje pomocy finansowej, zwłaszcza że przeprowadza reformy nawet pomimo zaciekłego ataku militarnego".
Biden zarzucił też Rosji, że wykorzystuje energetykę w charakterze broni politycznej. Przypomniał, że to Tusk, jeszcze jako polski premier przedstawił wizję, jak UE może zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne. Chodzi o koncepcję unii energetyczną, zaprezentowaną wiosną 2014 roku. - Zgadzamy się, że więcej trzeba robić w tej sprawie i zamierzam o tym dyskutować - powiedział wiceprezydent USA.

Wojna z Państwem Islamskim
Oprócz konfliktu na Ukrainie tematem rozmów Bidena w Brukseli jest również współpraca w dziedzinie walki z terroryzmem i dżihadystami z Państwa Islamskiego, jak również negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a USA (TTIP). Tusk zaapelował o zakończenie tych negocjacji do końca tego roku. - Wiem, że to ambitne, ale TTIP niesie ze sobą wielki potencjał zarówno w wymiarze politycznym, jak i ekonomicznym - powiedział Tusk.
Podkreślił, że we wszystkich dziedzinach stosunków między UE a USA należy unikać każdej próby "podzielenia świata zachodniego". - Musimy mocniej związać ze sobą nasze dwa kontynenty - powiedział szef Rady Europejskiej.
Biden spotkał się w Brukseli także z konferencją przewodniczących Parlamentu Europejskiego, czyli liderami frakcji politycznych, a także z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem.

PAP, to