Gość audycji "Salon polityczny Trójki" minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że obecnie trwają intensywne prace nad ustawą o Radzie Dialogu Społecznego, w których uczestniczy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Rządowe Centrum Legislacji i Ministerstwo Finansów.
- Dwa tygodnie temu otrzymałem tę ustawę od pracodawców i związkowców. Na 18 lutego jesteśmy umówieni w ministerstwie pracy na przedstawienie naszych propozycji, naszych wniosków po tej analizie. Jesteśmy zdeterminowani, żeby przeprowadzić tę ustawę wspólnie. Jeżeli to by się udało, ze związkowcami i pracodawcami, to by było naprawdę bardzo dobre nowe otwarcie - stwierdził.
Zapytany, czym te propozycje się różnią od pierwotnego projektu, odpowiedział: "Jest czasem inne spojrzenie na sprawę, ale w tych fundamentach w większości się zgadzamy". - Mi bardzo, na przykład, podoba się wzmocnienie dialogu regionalnego, on jest bardzo potrzebny, i zaangażowanie samorządu województwa, czyli marszałka województwa, bo tam się podejmuje coraz więcej decyzji strategicznych, również związanych z wydatkowaniem pieniędzy unijnych - wskazał.
Kosiniak-Kamysz o protestach rolników i górników>>>
***
26 stycznia na spotkaniu przedstawicieli związków zawodowych oraz pracodawców z ministrem pracy ustalono, że projekt ustawy o Radzie Dialogu Społecznego zostanie uzgodniony w ciągu dwóch miesięcy. Nowa ustawa miałaby zostać uchwalona jeszcze przed wakacjami. Chodzi o nową formułę dialogu społecznego w miejsce Komisji Trójstronnej.
Od końca czerwca 2013 roku spotkania Komisji Trójstronnej odbywają się bez udziału strony związkowej. Związki zawiesiły swój udział, bo uznały, że dialog jest pozorowany, a ich postulaty nie są brane pod uwagę przez rząd. Pod koniec października 2013 roku, po przeprowadzonym miesiąc wcześniej olbrzymim proteście na ulicach Warszawy, na spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego związkowcy zgłosili pomysł nowej ustawy o dialogu społecznym.
Komisję Trójstronną miałaby zastąpić Rada Dialogu Społecznego. W regionach miałyby działać Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego. Na czele Rady mają stać naprzemiennie liderzy organizacji partnerów społecznych, a nie jak dotychczas w Komisji Trójstronnej przedstawiciel rządu. Rada ma opiniować założenia strategii i projektów aktów prawnych, ale także inicjować proces legislacyjny. Ma też przekazywać rządowi, Sejmowi, Senatowi i prezydentowi roczne sprawozdania ze swej działalności. Związki i pracodawcy chcą też, by dialog społeczny był jawny dla opinii społecznej. Podobne zasady mają obowiązywać również w radach wojewódzkich.
Trójka, PAP, kk