Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 16.02.2015

Separatyści, którzy grozili Polsce oraz wiceministrowie Rosji na czarnej liście UE

Restrykcje dotknęły wiceministrów obrony Rosji, którzy uczestniczą w rozmieszczaniu wojsk na Ukrainie. Sankcje objęły także separatystów, m.in. tych, którzy grozili wcześniej Polsce na nagranych przez siebie filmach.
Anatolij Antonow (na zdjęciu) jest jedną z osób objętych restrykcjami Anatolij Antonow (na zdjęciu) jest jedną z osób objętych restrykcjami U.S. Mission Geneva/ Eric Bridiers/Wikipedia
Posłuchaj
  • Relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli (IAR): na czarnej liście umieszczono m.in. wiceministrów obrony Rosji
Czytaj także

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

UE wprowadziła sankcje wizowe i finansowe wobec kolejnych 19 osób i dziewięciu podmiotów, odpowiedzialnych za podważanie integralności terytorialnej Ukrainy.

Restrykcje dotknęły wiceministrów obrony Rosji Anatolija Antonowa i Arkadija Bachina. Większość wpisanych na unijną czarną listę, którą opublikowano w poniedziałek w Dzienniku Urzędowym UE, to wspierani przez Rosję ukraińscy separatyści, pięciu to obywatele Rosji. Zostali oni objęci zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów.  Podmioty, których aktywa zostały zamrożone, to zbrojne ugrupowania separatystów.

UE nałożyła nowe sankcje w związku z niedawną eskalacją walk na wschodzie Ukrainy i ostrzelaniem pod koniec stycznia miasta Mariupol, gdzie zginęło 30 osób. Restrykcje wprowadzono w życie mimo zawarcia 12 lutego w Mińsku porozumienia o zawieszeniu broni na wschodniej Ukrainie.

Rozmieszczają wojska na Ukrainie
Decyzję o nałożeniu restrykcji na wiceministrów obrony Antonowa i Bachina uzasadniono tym, że w ramach swych funkcji wspierają rozmieszczanie wojsk rosyjskich na wschodzie Ukrainy. Uczestniczą oni w "kształtowaniu polityki rosyjskiego rządu", która "zagraża integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy".
Na unijną czarną listę wpisano też dyrektora Departamentu Operacji Głównych i zastępcę szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej Andrieja Kartapołowa, deputowanego do rosyjskiej Dumy Państwowej, piosenkarza Josifa Kobzona, który został mianowany konsulem honorowym tzw. Donieckiej Republiki Ludowej w Rosji oraz pierwszego wiceprzewodniczącego komisji ds. etnicznych w rosyjskiej Dumie Walerija Raszkina, który założył ruch obywatelski "Czerwona Moskwa", organizujący demonstracje poparcia dla separatystów na Ukrainie.

Separatyści na czarnej liście: m.in. Giwi, Motorola
Sankcjami objęto również członków władz samozwańczych republik: Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz dowódców separatystycznych grup zbrojnych.

W spisie znaleźli się też osławieni prorosyjscy separatyści, m.in. tzw. Giwi - dowódca batalionu Sparta Michaił Tołstych i Arsenij Pawłow, o pseudonimie Motorola. Giwi znany jest m.in. z wideo, nakręconego przez separatystów, na którym torturuje i w skandaliczny sposób upokarza ukraińskich jeńców (obrońców donieckiego lotniska). Arsenij Pawłow, znany jako Motorola, swego czasu groził, że rakiety Grad spadną i na Polskę. W groźbach tego rodzaju wtórował mu potem Giwi.

W spisie objętych sankcjami są także inni osławieni prorosyjscy watażkowie, m.in. ”ataman kozaków” Paweł Dremow (ps. Bacia), dowódca batalionu Rusicz Aleksiej Milczakow (ps. Serb, Fritz), dowódca batalionu Somali i urzędnik MON tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej Eduard Basurin i inni członkowie rządów i sił zbrojnych samozwańczych republik.

Sankcje objęły takie organizacje jak Kozacka Gwardia Narodowa, bataliony: Somali, Sparta, Prizrak, Opłot, Kałmius, Smiert, a także ruch ”Noworosja”.

Ruch "Noworosja" został założony w listopadzie 2014 roku w Rosji przez rosyjskiego oficera Igora Striełkowa; ruch ten ma udzielać "wszechstronnej i skutecznej pomocy" tzw. Noworosji, w tym pomagać separatystom na wschodzie Ukrainy.

Listę osób i podmiotów objętych sankcjami opublikowano w dzienniku urzędowym UE i od tego momentu zaczęły one obowiązywać.

Bruksela rozważa zaostrzenie sankcji

Unia Europejska grozi kolejnymi sankcjami. - Jeśli nowe porozumienie z Mińska nie będzie przestrzegane, będziemy musieli podjąć dalsze kroki - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel na zakończenie czwartkowego szczytu unijnego w Brukseli.

Unijni przywódcy ocenią sytuację na Ukrainie podczas kolejnej narady w przyszłym miesiącu. Jeśli warunki rozejmu nie zostaną dotrzymane, to możliwe jest przedłużenie obecnych sankcji gospodarczych, które wygasają w lipcu oraz ich zaostrzenie.
Tymczasem w niedzielę na terytorium Ukrainy Rosja posłała kolejny tzw. biały konwój humanitarny. Według żołnierzy ukraińskich, po przybyciu tych transportów, których zawartości Kijów nie kontroluje, w Donbasie nasilają się walki, gdyż ciężarówki przewożą amunicję i broń.

Rano sztab Ukrainy uznał, że rozejm nie jest przestrzegany przez prorosyjskie siły. Najtrudniej jest w Debalcewie, gdzie ukraińscy żołnierze są ostrzeliwani z artylerii. Separatyści postawili ultimatum Ukraińcom, kazali im się poddać i oddać broń - jednak nie ma na to zgody. Siły prorosyjskie grożą pacyfikacją miasta,  w którym znajdują się setki żołnierzy Ukrainy.

IAR/PAP/Ukraińska Prawda/ Dziennik Urzędowy UE //agkm

Lista osób i podmiotów objętych sankcjami w Dzienniku Urzędowym UE