Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 28.04.2015

Premier Nepalu: nawet 10 tysięcy ofiar trzęsienia ziemi

Liczba ofiar śmiertelnych sobotniego trzęsienia ziemi w Nepalu może sięgnąć 10 tysięcy - poinformował premier tego kraju Sushil Koirala. Zaapelował o zagraniczną pomoc dla poszkodowanych w kataklizmie, w tym o namioty i leki.
W Katmandu zawaliło się około 20 procent budynków. W stolicy Nepalu brakuje wody i żywnościW Katmandu zawaliło się około 20 procent budynków. W stolicy Nepalu brakuje wody i żywnościPAP/EPA
Galeria Posłuchaj
  • Mieszkańcy Nepalu rozczarowani zbyt powolną akcją ratowniczą. Relacja Tomasza Sajewicza z Kunming (IAR)
Czytaj także

- Rząd robi wszystko, co może, żeby ratować i pomagać - powiedział Koirala w wywiadzie dla agencji Reutera. - To jest wyzwanie i bardzo trudny czas dla Nepalu - podkreślił.
Szef nepalskiego rządu zaapelował o zagraniczną pomoc, w tym o personel medyczny, leki, a także namioty. Ludzie śpią pod gołym niebem, ponieważ ich domy zostały zniszczone, albo nie przetrwają najbliższych wstrząsów wtórnych - dodał.

Nepal po trzęsieniu ziemi. Milion dzieci potrzebuje natychmiastowej pomocy >>
Według najnowszych danych MSW Nepalu w trzęsieniu ziemi zginęło 4 349 osób, a prawie 8 tysięcy zostało rannych. Kilkaset tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową. Trzęsienie spowodowało także śmierć prawie stu osób w Indiach i Pakistanie.
(Źródło: CNN Newsource/x-news)

Premier Nepalu przebywał za granicą, gdy w sobotę trzęsienie ziemi o sile 7,9 w sali Richtera nawiedziło okolice Katmandu. Gdy powrócił do kraju w niedzielę, polecił zwiększenie koordynacji akcji ratunkowej. We wtorek ma wystąpić z orędziem do narodu - pisze Reuters.

Polacy pomagają w Bhaktapur

81 polskich ratowników z grupy HUSAR prowadzi w Nepalu działania poszukiwawcze w miejscowości Bhaktapur położonej w Dolinie Katmandu - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarne st. bryg. Paweł Frątczak.
- Polscy ratownicy z ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej udali się do miejscowości Bhaktapur, oddalonej o około 20 km od obozowiska naszych strażaków, w rejonie której większość budynków została zniszczona przez kataklizm. Przystępują do działań poszukiwawczych - powiedział Frątczak.
(Źródło: CNN Newsource/x-news)

W poniedziałek po wylądowaniu w stolicy Nepalu, w Katmandu strażacy z 12 psami oraz specjalistycznym sprzętem zostali przewiezieni ciężarówkami i mikrobusami wojskowymi do bazy wojskowej, w dystrykcie Lalitpur, oddalonej o 12 km od Katmandu, gdzie zostało zbudowane obozowisko.

ONZ: ucierpiało nawet 8 mln osób

W stolicy Nepalu brakuje wody i żywności. Wciąż są poważne problemy z łączami telekomunikacyjnymi. W Katmandu zawaliło się około 20 procent budynków, jednak najgorsza sytuacja panuje poza dużymi miastami. Tam wciąż nie dotarła pomoc, a szacuje się że na terenach wiejskich mogło zawalić się nawet 80 procent budynków.

Według ONZ, trzęsienie ziemi dotknęło ponad 8 milionów osób, w tym miliona dzieci. Tysiące osób wciąż koczują na międzynarodowym lotnisku w Katmandu, czekając na możliwość wydostania się z kraju.

PAP/IAR, to