Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 18.06.2015

Francja zdradziła Rosji jak budować okręty desantowe klasy mistral?

Rosja przekonuje, że jest w posiadaniu technologii budowy mistrali - nowoczesnych okrętów desantowych. Kreml zamówił we Francji cztery jednostki, ale po agresji Moskwy na Ukrainę, ich dostawy zostały zawieszone.
Posłuchaj
  • Rosja przekonuje, że jest w posiadaniu technologii budowy mistrali. Relacja z Moskwy Włodzimierza Paca/IAR
Czytaj także

Aleksiej Dikij ze Zjednoczonej Korporacji Stoczniowej, państwowego koncernu, który miał zbudować dwa z czterech zamówionych w Paryżu okrętów, zapewnił że doszło do transferu technologii z Francji. W rozmowie z Ria Novosti stwierdził, że zgodnie z kontraktem, Rosja otrzymała szczegóły rozwiązań militarnych. Już wcześniej rosyjska stocznia Bałtijskij Zawod wyprodukowała struktury kadłubów mistrali, bazując na francuskiej technologii.

Szum informacyjny w Rosji

Inaczej niz Dikij, sprawę przedstawia minister przemysłu i handlu Denis Manturow. - Jakie technologie otrzymywaliśmy? Dotyczące budowy kadłubów - przecież my już wcześniej umieliśmy robić konstrukcje blokowe, a po prostu nie mieliśmy zamówień. Wykonaliśmy akurat część rufową i dziobową - oświadczył Manturow i dodał:  "Na dzień dzisiejszy nie otrzymywaliśmy technologii".

Szczegóły rosyjsko-francuskiego kontraktu nie są znane. Kwestię przekazania Rosji wojskowych technologii podnosiły jednak francuskie media w 2011 roku. Według nich, w grę wchodzić mógł między innymi system dowodzenia walką SENIT-9 oraz system dowodzenia flotą SIC-21. Media twierdziły wtedy, że transfer tych technologii mógłby wpłynąć na poziom bezpieczeństwa krajów NATO.

Zerwany kontrakt

W połowie maja rosyjski dziennik "Kommiersant" poinformował, że Rosja i Francja spierają się o warunki zerwania kontraktu na mistrale. Francja według "Kommiersanta" zaproponowała zwrócenie Rosji 785 mln euro. Przy czym uzależniła to od otrzymania od rządu Rosji pisemnej zgody na sprzedaż okrętów dowolnej stronie trzeciej, bez żadnych zastrzeżeń. Moskwa się na to nie zgodziła, a swoje koszty związane z zerwaniem kontraktu oszacowała na 1,17 mld euro. Zaznaczyła przy tym, że nie wyda zgody na reeksport mistrali, dopóki pieniądze nie znajdą się na jej rachunku bankowym.

Pierwszy mistral miał zostać dostarczony Rosji w połowie listopada 2014 r. w ramach kontraktu o wartości 1,2 mld euro podpisanego w czerwcu 2011 roku między Rosją a francuską stocznią DCNS. Na początku września pod silnym naciskiem ze strony USA i innych sojuszników z NATO prezydent Francji Francois Hollande uzależnił dostawę okrętów do Rosji od uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie.

Sama Rosja planuje w przyszłym roku rozpoczęcie budowy swoich okrętów desantowych typu "Priboj".

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

PAP/IAR/iz