Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 15.11.2015

"Paryż dotknął bestialski akt". Francja zaatakowała pozycje islamistów

Paryż powoli otrząsa się z szoku po piątkowych zamachach i wraca do życia. W atakach przeprowadzonych przez Państwo Islamskie w sześciu miejscach francuskiej stolicy zginęło co najmniej 129 osób, a ponad 350 zostało rannych.
Galeria Posłuchaj
  • Francja w hołdzie ofiarom zamachów. Relacja Wojciecha Cegielskiego z Paryża (IAR)
  • FBI wesprze Francuzów w śledztwie po zamachach. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także

Prezydent Francji Francois Hollande uznał ataki za wypowiedzenie wojny francuskim wartościom i zapowiedział odwet. Francja - jak zaznaczył - będzie "bezlitosna wobec barbarzyńców z Państwa Islamskiego (IS)".

- Jesteśmy w stanie wojny, uderzymy we wroga, aby go zniszczyć we Francji, Europie i Syrii - powiedział premier Francji Manuel Valls w wywiadzie dla telewizji TF1, zapowiadając kontynuowanie interwencji w Syrii, z zamiarem zniszczenia IS.

W Belgii i Francji w ramach dochodzeń otwartych po serii zamachów terrorystycznych w Paryżu doszło do pierwszych zatrzymań. Po południu poinformowano, że znana jest tożsamość trzech spośród siedmiu zamachowców-samobójców.

Wśród nich jest urodzony we Francji w regionie Chartres 29-letni Ismael Mostefai o korzeniach algierskich. Mężczyzna został zidentyfikowany dzięki pobraniu odcisków palców. W niedzielę prokuratora poinformowała, że zatrzymano siedem osób z jego rodziny.

Również siedem osób zatrzymano w Belgii - potwierdziła w niedzielę prokuratora. Według niej, dwóch z siedmiu terrorystów, którzy dokonali paryskich zamachów, miało obywatelstwo francuskie i mieszkało w Belgii, w tym jeden - w brukselskiej imigranckiej dzielnicy Molenbeek Saint Jean.

Uczestnicy szczytu G20 w Antalyi uczcili pamięć ofiar minutą ciszy. We Francji trwa żałoba narodowa.

x-news.pl, BE RTV TVI

23:49

Wszystkie informacje dotyczące zamachów we Francji w naszym >>> serwisie specjalnym <<<

23:45

Wysokiej rangi oficerowie wywiadu irackiego ostrzegli członków koalicji walczącej z Państwem Islamskim (IS) o rychłych atakach "organizacji militarnej" na dzień przed zamachami terrorystycznymi w Paryżu - poinformowała agencja Associated Press powołując się na poinformowane źródła.

Według AP wywiad iracki wysłał raport, według którego przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi zarządził ataki na państwa koalicji walczącej z IS oraz na Iran i Rosję. Miały to być m. in. zamachy bombowe.

AP dotarła do kopii tego raportu. Ataki miały być planowane w nieformalnej "stolicy" IS, mieście Rakka na północy Syrii. Mieli tam być również szkoleni zamachowcy, którzy zostali wysłani do Paryża. Przyjęli ich tam członkowie "uśpionej" komórki terrorystycznej, którzy pomogli w dokonaniu zamachów.

Według irackiego wywiadu w całej operacji miało być zaangażowanych 24 osób - 19 zamachowców i 5 zajmujących się logistyką i planowaniem.

Irakijczycy nie wiedzieli - według raportu - kiedy i gdzie dokonane zostaną ataki. AP cytuje wysokiej rangi funkcjonariusza francuskich służb bezpieczeństwa, według którego francuski wywiad otrzymuje tego rodzaju informacje "cały czas i każdego dnia".

Minister spraw zagranicznych Iraku Ibrahim ad-Dżafari powiedział dziennikarzom w niedzielę, że według wywiadu jego kraju "na celowniku" dżihadystów, poza Francją, znalazły się Stany Zjednoczone i Iran.

Rzecznik Pałacu Elizejskiego odmówił komentarzy w tej sprawie.

Anonimowy przedstawiciel amerykańskich służb wywiadowczych oświadczył, że nic mu nie było wiadomo o jakichkolwiek ostrzeżeniach wysłanych do państw zachodnich, które byłyby na tyle precyzyjne, aby zapobiec zamachom w Paryżu. 

23:41

Do walki z Państwem Islamskim przystąpiła grupa Anonymous.

23:40

Szef niemieckiego wywiadu wewnętrznego Hans-Georg Maassen, sądzi, iż "jest rzeczą mało prawdopodobną", aby islamscy terroryści przybywali do Europy jako uchodźcy.

- Drogi, którymi przybywają do nas uchodźcy są skrajnie niebezpieczne. Podróżowanie z Turcji na jedną z greckich wysp z pomocą przemytników nie byłoby typowym postępowaniem osób wyruszających z misją bojową - powiedział Maassen w rozmowie z dziennikarzami reprezentującymi grupę medialną Funke.

Mimo to na jego polecenie powołana została w wywiadzie wewnętrznym nowa grupa robocza z zadaniem zbadania, czy wśród osób występujących o azyl mogą znajdować się elementy ekstremistyczne.

Grupa będzie działała w ścisłej współpracy z niemieckim wywiadem zewnętrznym i z wywiadami innych krajów.

Maassen przyznał, że ośrodki i hotele, w których przebywają uchodźcy, stały się celem zainteresowania radykalnych organizacji islamistycznych działających w Niemczech.

23:38

Kilka godzin po zamach terrorystycznych w Paryżu francuska policja zatrzymała, przesłuchała i po sprawdzeniu dokumentów wypuściła, podejrzanego o ataki Saleha Abdeslama - poinformowało agencję Associated Press czterech przedstawicieli francuskich władz i policji.

Mężczyzna jest obecnie poszuiwany, wydano za nim list gończy.

23:20

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz skrytykował Polskę za dystansowanie się od problemu uchodźców. Pytany o słowa przyszłego ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, Schulz stwierdził w niemieckiej telewizji ARD, że nie tak wygląda solidarność w Europie. Przewodniczący Parlamentu mówił, że kiedy Polska domaga się sankcji wobec Rosji albo dalszych środków z funduszy europejskich to doświadcza tej solidarności. Dlatego - jego zdaniem - nie można teraz mówić, że problem uchodźców to problem niemiecki i Polska nie ma z nim nic do czynienia.

23:02

Szacowana liczba dżihadystów w Belgii i we Francji.

22:58

Jak reagował Internet na wydarzenia w Paryżu? Ponad 2 miliony ludzi oznaczyło hashtagiem #ParisAttacks nowe informacje. Tag #PorteOuverte - czyli oferta przenocowania, przyjęcia do mieszkania tych osób, które nie czują się bezpiecznie (zwłaszcza bezpośrednio po zamachach, w przypadku osób, które przypadkowo znalazły się w centrum zdarzeń) pojawił się ponad pół miliona razy. Blisko pół miliona razy użyto taga #RechercheParis, by trafić na ślad osób, które nie dawały o sobie znać. Wyrazy współczucia wyrażane z pomocą taga #PrayForParis wpisano ponad 6 milionów razy.

22:56

Jest jednak nadal 129 potwierdzonych ofiar piątkowych zamachów terrorystycznych w Paryżu. Wcześniej podawano, że zmarły trzy osoby poważnie ranne podczas ataków. Teraz administracja paryskich szpitali podaje, że zmarli zostali już ujęci we wcześniejszej statystyce.

W paryskich lecznicach jest nadal około 350 osób rannych podczas zamachów. 

22:54

Kanclerz Angela Merkel będzie we wtorek na towarzyskim meczu reprezentacji Niemiec i Holandii w Hanowerze. Wcześniej decyzję o tym, że spotkanie się odbędzie podjął Niemiecki Związek Piłki Nożnej.

Niemiecka reprezentacja grała w piątek z Francą na stadionie w Paryżu, który prawdopodobnie miał być jednym z celów ataków samobójców. Nie weszli oni jednak do obiektu, zatrzymani przez ochronę. Wówczas zdetonowali ładunki wybuchowe. Teraz Niemiecki Związek Piłki Nożnej zapowiada, że nie da się zastraszyć terrorystom, a obecność kanclerz Merkel ma to podkreślać. Menedżer reprezentacji Oliver Bierhoff powiedział, że mecz będzie "znakiem jedności z Francuzami i rodzinami ofiar".

22:52

Trzeba zlikwidować przyczyny fali uchodźców i imigrantów napływającej do Europy. Zanim będziemy interweniować zbrojnie, należy wykorzystać inne możliwości - mówił w TVP Info Witold Waszczykowski, już wkrótce minister spraw zagranicznych w rządzie Beaty Szydło.

Jego zdaniem, chodzi przede wszystkim o wywarcie presji na te państwa w regionie, które wspierają Państwo Islamskie w celu realizacji swoich swoich partykularnych, regionalnych interesów. - Bo to rykoszetem godzi w Europę - wyjaśniał. Witold Waszczykowski przypomniał, że ma ono wielu wrogów na Bliskim Wschodzie: walczy np. z Kurdami i z szyickim Iranem. Są tam także kraje, które wspierają fundamentalistów, choć przyszły minister nie wymienił ich z nazwy. Witold Waszczykowski jest zdania, że z Państwem Islamskim niekoniecznie musi walczyć wojsko europejskie. Można utworzyć pododdziały z kilkuset tysięcy młodych Syryjczyków, którzy wjechali do Europy. - Z nas kiedyś też tworzono legiony i biliśmy się- podkreślał. Witold Waszczykowski uważa, że wojska europejskie nie muszą być zaangażowane w konflikt w Syrii, bo jest tam wystarczająco dużo sił regionalnych.

Zapowiedział też, że w jedną z pierwszych podróży jako minister spraw zagranicznych uda się na Bliski Wschód. - Pomoc dla uchodźców tam, gdzie jest ich miejsce, plus pomoc polityczna- podkreślał Witold Waszczykowski.

Przyszły minister spraw zagranicznych mówił też w TVP Info, że krytyka wypowiedzi polityków PiS w sprawie uchodźców, często wynika z nadinterpretacji ich słów i jest nieuzasadniona. Witold Waszczykowski powiedział, że Polska przyjmie uchodźcow tylko wtedy, gdy będzie zapewnione bezpieczeństwo i gdy będą oni bardzo dokładnie kontrolowani. Witold Waszczykowski podkreślił, że bezpieczeństwo należy do prerogatyw każdego państwa członkowskiego Unii Europejskiej i każde z nich zdecyduje o tym, jak te zobowiązania odnośnie uchodźców będą realizowane. Powiedział też, że nowy rząd ma dwa lata na weryfikację zadeklarowanych przez gabinet Ewy Kopacz siedmiu tysięcy uchodźców. Przypomniał również, że ich przyjazd do Polski jest dobrowolny, muszą wyrazić na to chęć. Kolejnym argumentem jaki- jego zdaniem- musi być podnoszony na forum międzynarodowym jest to, że nasz kraj leży na flance wschodniej Europy i udzielił już prawa do pobytu i pracy "ponad pięciuset tysiącom Ukraińców".

22:40

Do ataków paniki doszło jeszcze w kilku innych miejscach Paryża, nie tylko na placu Republiki.

(CNN Newsource/x-news)

22:34

Według komunikatu ministerstwa obrony Francji w ataku na Państwo Islamskie uczestniczyło 12 maszyn, w tym 10 myśliwców bombardujących, które zrzuciły około 20 bomb. Samoloty wystartowały ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Jordanii.

Zniszczono ośrodek dowodzenia, centrum rekrutacji dżihadystów.

Nalotu dokonano w koordynacji z siłami USA po dwóch dniach od skoordynowanych ataków terrorystycznych w Paryżu.

22:12

Jak pisze francuski portal dziennika "Le Figaro" na operację bombardowania Rakki, miasta określanego mianem stolicy Państwa Islamskiego posłano 10 myśliwców, które zrzuciły 20 bomb.

22:00
W niedzielę wieczorem przez 15 minut biły dzwony Notre Dame, w której abp Paryża Andre Vingt-Trois celebrował mszę świętą w intencji 132 śmiertelnych ofiar zamachów terrorystycznych. Tłum paryżan zapełnił katedrę, palono świece również na placu przed świątynią.


(CNN Newsource/x-news)
- Nasze miasto, Paryż, nasz kraj zostały dotknięte wyjątkowo bestialskim czynem - powiedział od ołtarza arcybiskup, wzywając do modlitwy o wyzdrowienie ok. 350 rannych w piątkowych zamachach.
Posłuchaj
00:54 Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR) Msza w katedrze Notre Dame. Zadźwięczał dzwon, który bije tylko w wyjątkowych wypadkach. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
 

Mimo zakazu zgromadzeń wprowadzonego po zamachach terrorystycznych paryżanie, których nie pomieściła katedra, gromadzili się na placu przed Notre Dame. Modlili się w milczeniu i palili świecie, podczas gdy policja licznie patrolująca plac czuwała nad bezpieczeństwem tłumu.

Krwawe zamachy potępiła w piątek "z najwyższą mocą" Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego.

21:56

Francuskie lotnictwo uderzyło wieczorem na pozycje Państwa Islamskiego w Syrii. Jak informuje ministerstwo obrony w Paryżu, celem ataków z powietrza jest bastion dżihadystów - Rakka.

21:50

Francja i USA wzmacniają współpracę - uzgodniono kolejne działania przeciw Państwu Islamskiemu.

21:46

Abdeslam Salah, terrorysta podejrzany o uczestniczenie w piątkowych zamachach w Paryżu prawdpodobnie zbiegł do Hiszpanii - ostrzegła Madryt francuska policja. Zdjęcie przestępcy pokazuje hiszpańska telewizja i publikują je wszystkie internetowe wydania gazet.

Abdeslam jest bratem Ibrahima Salaha - terrorysty, który uczestniczył w piątkowej masakrze i którego ciało zostały zidentyfikowane. Zdaniem francuskiej policji, ścigany pomagał w przygotowaniach do zamachu, między innymi wynajął jeden z użytych przez terrorystów samochodów.

Posłuchaj
00:51 Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR) Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR). Hiszpańska policja poszukuje terrorysty Abdeslama Salaha

 

Poszukiwany ma 26 lat, 1,75 cm wzrostu, jest silnej budowy ciała, a przede wszystkim jest niebezpieczny. Razem z jego zdjęciem publikowane jest ostrzeżenie, aby po zidentifikowaniu nie zbliżać się do niego, tylko zawiadomić policję. Terrorysta urodził się w Belgii, ale ma obywatestwo francuskie. Podobnie jak brat jest członkiem samozwańczego Państwa Islamskiego. Hiszpański wywiad sprawdza, czy wcześniej odwiedzał Półwysep Iberyjski. Bada też, czy inni podejrzani o udział w zamachu utrzymywali kontakt z Hiszpanią. 

21:36

Minister obrony Ursula von der Leyen ostrzegła przed zbyt pochopną dyskusją o ewentualnym udziale Niemiec w militarnych działaniach NATO przeciwko Państwu Islamskiemu. - Nie powinniśmy podejmować pochopnych decyzji w tę czy inną stronę - powiedziała von der Leyen telewizji ARD. - Konieczny jest spokó - dodała szefowa resortu obrony.

21:35

Prezydent Niemiec Joachim Gauck nazwał zamachy terrorystyczne w Paryżu wojną nowego rodzaju. W przemówieniu wygłoszonym w niedzielę z okazji Dnia Żałoby Narodowej Gauck podkreślił, że demokracja jest silniejsza od terroryzmu.

- Żyjemy w czasach, w których przyszło nam opłakiwać ofiary wojny nowego rodzaju; ofiary perfidnie działającej bandy morderców, terrorystów - powiedział Gauck podczas uroczystego posiedzenia Bundestagu poświęconego pamięci ofiar wojen i dyktatur.

Prezydent zaznaczył, że ataki w Paryżu skierowane były nie tylko przeciwko Francji, lecz także otwartemu społeczeństwu. Jak dodał, sprawcy muszą wiedzieć, że "wspólnota demokratów jest silniejsza od międzynarodówki nienawiści". "Chylimy czoło przed zmarłymi, lecz nigdy nie ugniemy się przed terrorem - zapewnił prezydent Niemiec.

21:34

Władze tureckie tego samego dnia, w którym doszło do krwawych zamachów w Paryżu, udaremniły "wielki" zamach terrorystyczny w Stambule - powiedział w niedzielę w rozmowie z AFP przedstawiciel rządu tureckiego.

- Sądzimy, że przygotowywali atak w Stambule tego samego dnia, co w Paryżu (...) pierwsze rezultaty naszych dochodzeń wskazują na to, że udaremniliśmy wielki zamach - dodał funkcjonariusz rządowy, który pragnął zachować anonimowość.

Turecka policja przesłuchała w piątek w Stambule pięć osób, w tym brytyjskiego obywatela o nazwisku Aine Lesley Davis.

Człowiek ten został określony przez tureckie władze jako członek oddziału Państwa Islamskiego, którym dowodził słynny "Dżhadi John", obywatel brytyjski, prawdopodobnie zabity podczas nalotu dokonanego w Syrii przez Amerykanów z zastosowaniem dronów.

21:23

15-20 tys. osób zebrało się w niedzielę przed francuską ambasadą w Kopenhadze, by oddać hołd ofiarom piątkowych zamachów terrorystycznych w Paryżu - poinformował duński premier Lars Lokke Rasmussen.

Pamięć ofiar uczczono minutą ciszy. Niektórzy spośród zebranych byli w strojach i makijażu w kolorach francuskiej flagi.

- To dla nas bardzo wyraźny sygnał solidarności Duńczyków z Francją. Zaangażowali się w tę samą walkę (...), walczą o te same wartości - powiedział w rozmowie z AFP ambasador Francji w Danii Francois Zimeray.

21:15

Te informacje potwierdza reporter polityczny "Le Monde". Według niego, w środę rada ministrów ma pracować nad ustawą o stanie wyjątkowym, a w czwartek i w piątek planowane jest głosowanie w parlamencie.

21:05

We Francji ogłoszenie stanu wyjątkowego trwającego ponad 12 dni wymaga ustawy, która konkretnie określi czas jego trwania. Zanim ustawa wejdzie w życie, musi zostać poddana pod głosowanie w parlamencie.

Jak podała agencja AFP, rada ministrów ma w środę pracować nad nowelizacją ustawy o stanie wyjątkowym z 1955 roku. Członkowie rządu mają dyskutować nad zmianą zakresu i czasu obowiązywania stanu wyjątkowego.

Stan wyjątkowy ogłosił prezydent Hollande w związku z zamachami, do których przeprowadzenia przyznało się Państwo Islamskie (IS). Trwa on od północy z piątku na sobotę i obejmuje kontynentalne terytorium kraju oraz Korsykę.

Zgodnie z francuskim prawem stan wyjątkowy można zarządzić w razie "bezpośredniego zagrożenia w następstwie poważnego naruszenia prawa albo zakłócenia porządku publicznego". Pozwala on władzom na ograniczenie ruchu osób oraz pojazdów w określonym czasie i miejscu. Daje także możliwość wyznaczenia specjalnie chronionych stref bezpieczeństwa, gdzie ruch osób poddaje się kontroli.

Dodatkowo policja może przeprowadzać w domach rewizje nie tylko w ciągu dnia, lecz także w nocy.

W nocy z piątku na sobotę Hollande podjął także decyzję o wznowieniu kontroli granicznych. Powołano specjalny sztab kryzysowy; prezydent nazwał ataki "okropnością i barbarzyństwem" oraz zapowiedział "bezlitosną walkę" z terrorystami. Wezwał Francuzów do jedności w obliczu tragedii.

20:54

Zdaniem autora komentarza w rosyjskim dzienniku "Niezawisimaja gazieta" po akcie terroru, do jakiego doszło w piątek w Paryżu, konieczna jest nowa strategia w wojnie z Państwem Islamskim (IS). Jego zdaniem trzeba postąpić z nim "jak z faszyzmem".

Za właściwe redaktor naczelny dziennika Konstantin Riemczukow uważa wzięcie pod kontrolę międzynarodową całego obszaru Iraku i Syrii, które nazywa państwami upadłymi (ang. failed states).

- To koniec złudzeń. Społeczności światowej przeciwstawia się nie ugrupowanie typu Al-Kaidy, lecz terrorystyczne państwo IS - pisze Riemczukow.

- Jestem przekonany, że obecnie terytoria Syrii i Iraku powinny zostać wzięte pod protektorat ONZ, a połączone siły zbrojne mocarstw powinny fizycznie zniszczyć IS i jego armię. Wojska okupacyjne powinny wziąć te tereny pod swą kontrolę na długie lata. Tworzenie nowych instytucji i elit zajmie dziesiątki lat - uważa autor.

20:23

Jak informują francuskie media, w poniedziałek w południe prezydent Francji minutą ciszy uczci pamięć ofiar zamachów na paryskiej Sorbonie. Towarzyszyć mu będą premier i kilku ministrów.

19:59

Jednocześnie paryski prokurator Francois Molin poinformował w niedzielę, że zidentyfikowano ciała kolejnych dwóch zamachowców-samobójców, którzy w piątek w Paryżu dokonali zamachów. Jeden z nich miał 20 lat i dokonał jednego z samobójczych zamachów w pobliżu Stade de France. Drugi z nich, 31-latek, wywołał eksplozję przy Boulevard Voltaire w okolicach Place de la Nation. Obaj byli mieszkającymi w Belgii Francuzami.

Wcześniej ujawniono tożsamość trzeciego zamachowca, urodzonego we Francji w regionie Chartres 29-letniego Ismaela Mostefai o algierskich korzeniach.

W sześciu zamachach w Paryżu życie straciło co najmniej 129 osób, a około 350 zostało rannych. Zginęło siedmiu terrorystów, z których sześciu wysadziło się w powietrze. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.

19:58

Jak się okazuje, Salah Abdeslam, urodzony w 1989 roku i mieszkający w brukselskiej imigranckiej dzielnicy Molenbeek Saint Jean, jest jednym z trzech braci podejrzewanych o udział w piątkowych atakach. Drugi z nich przebywa w areszcie w Belgii; trzeci zginął podczas zamachów.

Przedstawiciel belgijskich władz powiedział, że Abdeslam wynajął volkswagena Polo, którym przemieszczali się terroryści odpowiedzialni za śmierć 89 osób w sali koncertowej Bataclan.

19:57

Zamachowcy, którzy w piątek wieczorem wysadzili się w powietrze w okolicy Stade de France, usiłowali wcześniej bez powodzenia wejść na stadion, gdzie rozgrywano międzynarodowy mecz - powiedział w niedzielę francuski sekretarz stanu ds. sportu Thierry Braillard.

- Chcieli dostać się na teren obiektu, ale im się nie udało - powiedział minister na antenie telewizji France 2. Nie sprecyzował, o ilu zamachowców chodzi.

19:43

Reporterka agencji Reutera Julia MacFarlane opublikowała wideo z placu Republiki, gdzie wybuchła panika.

Wideo na placu Republiki rejestrowała też  stacja CNN:

(CNN Newsource/x-news)

19:41

Trzy osoby spośród rannych w zamachach zmarły. 42 są nadal na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w tej sprawie wydała organizacja paryskich szpitali, Assistance-Publique Hôpitaux de Paris.

19:24

Jak podaje portal francuskiego dziennika "Le Figaro", powołując się na źródło w kręgach szpitalnych, zmarły trzy osoby ranne w zamachu. Tym samym bilans zabitych zwiększył się do 132 osób.

19:22

Dziennikarz L'Express Ludwig Gallet relacjonuje, że już po panice, ludzie znów ustawiają znicze i kwiaty na placu Republiki.

19:19

O tym, że alarm był fałszywy pisze też dziennikarz francuskiego L'Express, powołując się na policję.

19:10

Jak informuje specjalny wysłannik Polskiego Radia, alarm najprawdopodobniej był fałszywy. Policja twierdzi, że mogły to być wystrzały petard.

W sieci pojawiły się zdjęcia.

19:02

Na wideo agencji Reuters, pokazującym na żywo sytuację na placu Republiki, widać, że ludzie zaczynają się gromadzić z powrotem pod pomnikiem paryskim.

18:56

Reuters: ludzie w panice opuszczają plac Republiki, przyczyny nie są znane. Agencja opublikowała wideo.

18:55

Policja ewakuuje plac Republiki - tak informuje portal francuskiego dziennika "Le Figaro".

18:36

Jak pisze "Washington Post", powołując się na źródła w europejskich służbach specjalnych, przynajmniej dwie osoby, uwikłane w paryskie wydarzenia, były braćmi. To według amerykańskiej gazety Ibrahim i Salah Abdeslam, Francuzi, żyjący od lat w Belgii. Jeden z nich miał wysadzić się w powietrze w Paryżu, a drugi pomagał w zorganizowaniu zamachów, m.in. wynajął jeden z samochodów, wykorzystanych podczas akcji terrorystów. Według "WP", znane jest imię i nazwisko innego terrorysty - to Bilal Hadfi, który również mieszkał w Belgii.

18:28

18:23

Agencja AFP podsumowała to co wiadomo na temat czasu i lokalizacji zamachów w Paryżu na przejrzystej infografice.

18:15

Minuta ciszy na szczycie G-20.

(CNN Newsource/x-news)

18:10

AFP za źródłami w parlamencie: prezydent Hollande chce przedłużenia stanu wyjątkowego na trzy miesiące.

We Francji ogłoszenie stanu wyjątkowego trwającego ponad 12 dni wymaga ustawy, która konkretnie określi czas jego trwania.

17:57

Jest zgoda między USA i Rosją co do potrzeby politycznych zmian w Syrii. To wynik 35-minutowej, nieformalnej rozmowy Baracka Obamy i Władimira Putina na marginesie szczytu G20 w tureckiej Antalyi. Jak powiedział Reutersowi jeden z przedstawicieli Białego Domu, obaj prezydenci zgodzili się co do potrzeby prowadzonego przez Syrię "politycznego przejścia". Ma ono być kontynuowane poprzez rozmowy między syryjską opozycją i władzami w Damaszku. Mediatorem ma być ONZ. Istotną kwestią będzie również ustalenie warunków zawieszenia broni.

Z relacji przedstawiciela Białego Domu wynika, że Barack Obama docenia wysiłki wszystkich państw walczących z Państwem Islamskim. Prezydent USA zauważył też znaczenie rosyjskich działań w Syrii wymierzonych w dżihadystów.

Z kolei z relacji Jurija Uszakowa, doradcy rosyjskiego prezydenta, wynika, że obaj przywódcy rozmawiali także o Ukrainie.

17:58

W poniedziałek o 16 prezydent Francji wygłosi oświadczenie przed parlamentem.

17:52

Bataclan, paryska sala koncertowa, w której terroryści dokonali w piątek największej masakry, i która była już w przeszłości obiektem pogróżek z ich strony, "nie zostanie nigdy zamknięta", choć na razie wymaga remontu - oświadczył jeden z jej dyrektorów.

Dominique Revert reprezentujący firmę Alias, współwłaściciela Bataclanu, nie jest pewny, czy wystarczy tygodnia na usunięcie szkód, ale sala zostanie wkrótce otwarta ponownie.

17:45

Trwa konferencja szefó MSZ Francji i Belgii na temat zamachów w Paryżu.

17:20

Morze zniczy przed ambasadą Francji w Warszawie.

17:18

Prezydenci Rosji Władimir Putin i USA Barack Obama odbyli na marginesie szczytu G20 w Antalyi półgodzinną rozmowę. Według Białego Domu obaj zgodzili się, że po zamachach w Paryżu rozwiązanie konfliktu w Syrii jest jeszcze pilniejszym wyzwaniem niż dotąd.
Biały Dom uznał rozmowę za konstruktywną i poinformował, że obaj przywódcy odnotowali postęp dokonany w wielostronnych wiedeńskich rozmowach dyplomatycznych dotyczących Syrii i zgodzili się co do potrzeby politycznej transformacji w tym kraju, mediacji ONZ w rozmowach pokojowych oraz zawieszenia broni.

17:08

W zamachy w Paryżu zamieszanych mogło być trzech braci - podaje francuska agencja AFP, powołując się na źródło bliskie śledztwu. Jak dodaje - jeden z nich zginął podczas ataku, drugi został zatrzymany (nie jest pewne, czy z całą pewnością brał udział w akcie terrorystycznym), o trzecim nie ma wieści - mógł uciec, ale być może był jednym z zamachowców-samobójców i również zginął w zamachu - pisze AFP.

16:59

Trzech Francuzów znajdowało się wśród zamachowców - takie są najnowsze wyniki dochodzenia.

Trwa identyfikacja ofiar terrorystycznych ataków, jakie miały miejsce w Paryżu w piątek wieczorem. Premier Manuel Valls poinformował, iż udało się zidentyfikować ciała stu trzech ofiar. W zamachach zginęło sto dwadzieścia dziewięć osób. Ponad trzysta pięćdziesiąt zostało rannych, z tego niemal sto znajduje się w stanie krytycznym. W paryskich szpitalach trwa walka o ich życie.

16:41

W związku z zamachami, do jakich doszło w Paryżu, sprawujący unijną prezydencję Luksemburg zwołał na piątek nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE.

16:30

Jak informują francuskie media w Paryżu rozpoczęło się właśnie spotkanie prezydenta Francji Francois Hollande'a z przedstawicielami parlamentu.

16:18

Tymczasem w Paryżu odbyło się spotkanie obecnego prezydenta Francji, Francois Hollande'a z byłym prezydentem Nicolasem Sarkozym. Jak podaje portal dziennika "Le Figaro", Sarkozy, który pod koniec października gościł w Moskwie i rozmawiał z Putinem, wzywał do budowy wyjątkowej koalicji przeciwko Państwo Islamskiemu. Jak podkreślił, do tego w jego ocenie "szczególnie" potrzebni są Rosjanie.

Nieoficjalna wizyta Sarkozy'ego w Rosji, która miała miejsce pod koniec października, ściągnęła na niego falę krytyki we Francji. Minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych w rządzie socjalistów Thierry Mandon wyraził opinię, że Sarkozy powinien zrezygnować z prób obchodzenia francuskiej dyplomacji. - Dyplomacja jest czymś zbyt złożonym, aby w taki sposób włączać się do międzynarodowej gry i zachowywać się jak pies w kręgielni – oświadczył w wypowiedzi dla kanału telewizyjnego "France 2".

Wiceprzewodniczący francusko-rosyjskiej grupy międzyparlamentarnej, członek partii Zielonych, Francois Michel-Lambert, powiedział z kolei, że prowadzana równolegle do oficjalnej akcja dyplomatyczna w wydaniu Sarkozy'ego szkodzi Francji. - To zdumiewające, że były prezydent jest tak dalece pozbawiony wyczucia, na czym polega bycie mężem stanu – zaznaczył.

Konserwatywny polityk i potencjalny rywal Sarkozy'ego w walce o fotel prezydencki w 2017 roku Xavier Bertrand był jedynym politykiem, który bronił "wypadu Sarkozy'ego do Moskwy", jak określają tę wizytę media we Francji. - Nicolas Sarkozy ma prawo decydować, z kim się chce spotykać. Tutaj chodzi o to, żeby zakończyć tę zimną wojnę z Rosją, która ciągnie się już od wielu miesięcy – podkreślił w wywiadzie dla telewizji iTele.

Sarkozy jest obecnie liderem głównej opozycyjnej partii we Francji, centroprawicowych Republikanów. Nie kryje ambicji powrotu na urząd prezydencki w wyborach w 2017 roku. W Moskwie towarzyszy mu grupa byłych ministrów. Podczas wizyty w Rosji pod koniec października wygłosił wykład w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) i odebrał tytuł doktor honoris causa. 

16:15

Polska powinna przyjąć uchodźców: nie możemy mylić sprawców z ofiarami - uważa politolog Zbigniew Pisarski. Zdaniem komentatora, ewentualni terroryści mają lepsze sposoby dotarcia do Europy, niż wtapianie się w rzesze migrantów. Ocenia, że organizacje terrorystyczne, takie jak ISIS, dysponują wystarczającymi środkami, by ich ludzie nie musieli podejmować wielotygodniowej wędrówki przez morze i kolejne granice. Nie przypłyną więc pontonami, a raczej przylecą prywatnymi samolotami albo w business class i ze zmienioną tożsamością.

Zbigniew Pisarski w rozmowie z IAR zauważył, że jeśliby w przyszłości pojawiły się problemy na naszej wschodniej granicy, Polska sama może potrzebować solidarności Unii. Tym bardziej nie możemy pozostać obojętni wobec obecnych apeli Wspólnoty.

Zdaniem politologa, intencją ISIS było eskalowanie napięcia w Europie i obarczenie odpowiedzialnością za ataki terrorystyczne w Paryżu właśnie uchodźców.

15:50

Władimir Putin nawołuje do wspólnego działania przeciwko terroryzmowi. Prezydent Rosji podkreślił, że skuteczna walka z terrorystami wymaga zjednoczenia wysiłków społeczności międzynarodowej.

- Wszyscy widzieliśmy straszne rzeczy, które niedawno działy się w Paryżu. Współczujemy ludziom, którzy ucierpieli. Zawsze opowiadamy się za połączeniem starań w celu efektywnej walki z zagrożeniem terrorystycznym - powiedział prezydent Rosji.

Posłuchaj
00:12 putinawe.mp3 Prezydent Rosji Władimir Putin (źr. IAR)

 

Jednocześnie zaznaczył, że należy działać z uwzględnieniem norm międzynarodowych i szanować prawa i interesy każdego państwa.
Władimir Putin mówił o tym podczas spotkania liderów największych gospodarek państw rozwijających się, które poprzedziło szczyt G20 w tureckiej Antalyi.

Posłuchaj
00:40 Relacja Włodzimierza Paca (IAR) Apel Putina. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)

 

15:38

Bawarska policja podała w niedzielę, że bada, czy zatrzymany w drodze do Francji obywatel Czarnogóry jadący samochodem pełnym broni ma związek z piątkowymi zamachami terrorystycznymi w Paryżu.

Mężczyzna, który został zatrzymany 5 listopada na autostradzie w Bawarii twierdzi, że nic nie wiedział o broni znajdującej się w jego samochodzie i że jechał do Francji "zwiedzić wieżę Eiffla".

"Chcemy rozmawiać z nim o atakach w Paryżu, ale on nie chce rozmawiać. W każdym razie nie na ten temat" - powiedział rzecznik policji cytowany przez AFP. Na razie policja nie wie, czy zatrzymany ma coś wspólnego z paryskimi zamachami, w których zginęło co najmniej 129 osób.

W samochodzie znaleziono osiem karabinów, trzy sztuki broni krótkiej oraz 200 gramów substancji wybuchowej. Ponadto znaleziono kawałek papieru z pewnym adresem we Francji, który był także zapamiętany w samochodowym urządzeniu GPS.

15:30

Serbski portal "Blic", jako pierwszy na świecie, opublikował zdjęcie osoby, której paszport znaleziono przy ciele jednego z terrorystów. Na fotografii paszportowej widnieje twarz Ahmeda Almuhameda. Jak poinformowały służby w Atenach, 25-latek z tym paszportem dostał się na terytorium Grecji 3 października. Cztery dni później przedostał się z Macedonii do Serbii, gdzie przeszedł dokładną kontrolę graniczną. Wiadomo zatem, że przebywając na terenie Sebii nie posiadał broni.

15:10

Polak aresztowany za terroryzm zostanie przesłuchany w łódzkiej Prokuraturze Apelacyjnej. Najprawdopodobniej jeszcze w niedzielę usłyszy zarzuty działań terrorystycznych i udziału w walkach w Syrii po stronie tak zwanego Państwa Islamskiego.

15:03

Belgia ma najwyższy w Europie odsetek dżihadystów walczących w szeregach Państwa Islamskiego. W 11-milionowym kraju mieszka kilkaset tysięcy muzułmanów (6 proc. ludności). Belgii nie dotknęły dotąd ataki w rodzaju tych, jakie miały miejsce w sąsiedniej Francji, a mniejszość - mimo że widoczna i skoncentrowana w swoich dzielnicach - nie jest postrzegana przez mieszkańców Belgii jako zagrożenie.

15:02

Najsłynniejsze budowle i pomniki świata zaświeciły francuskimi barwami narodowym, na znak solidarności z zaatakowanym przez terrorystów Paryżem.

Zobacz też galerię: CAŁY ŚWIAT SOLIDARYZUJE SIĘ Z FRANCJĄ >>>

Jak zauważa portal stacji telewizyjnej France24, światła wieży Eiffla gasną codziennie o godzinie 1 w nocy. I choć zdjęcia ciemnego budynku symbolizują teraz żałobę w jakiej pogrążona jest Francja, to brak oświetlenia wieży w nocy nie miał związku z zamachami.

15:00

Kolejne informacje o śledztwie, tym razem o jego belgijskim wątku. Siedem osób zatrzymano w Belgii w związku z piątkową serią krwawych zamachów terrorystycznych w Paryżu - podała w niedzielę AP powołując się na zastrzegające anonimowość źródła we władzach.

Według tych źródeł, dwóch z siedmiu terrorystów, którzy dokonali paryskich zamachów, miało obywatelstwo francuskie i mieszkało w Belgii, w tym jeden - w brukselskiej imigranckiej dzielnicy Molenbeek Saint Jean.

Posłuchaj
00:32 Relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli (IAR) Dwóch spośród siedmiu terrorystów mieszkało w Brukseli. Relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli (IAR)

 

Wcześniej podano, że jeden z samochodów wykorzystanych podczas ataków był według śledczych zarejestrowany w Belgii. Szary volkswagen Polo został zauważony obok sali Bataclan, w której zastrzelono 89 ludzi uczestniczących w koncercie. Samochód został wynajęty przez mieszkającego w Belgii Francuza. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę rano na belgijskiej granicy podczas kontroli innego pojazdu, którym poruszał się wraz z dwoma innymi osobami.

Belgijski samochód został też zauważony w pobliżu paryskiej kawiarni, która również została zaatakowana. W sobotę został on namierzony w Brukseli w dzielnicy Molenbeek Saint Jean.

14:59

Szkoły i uniwersytety w Paryżu w poniedziałek nie będą zamknięte - lekcje i wykłady nie będą odwołane.

14:57

Co jeszcze przekazują media na temat śledztwa? Jak informowano wcześniej rano, policja odnalazła na przedmieściach Paryża samochód, który mógł być wykorzystany przez zamachowców do przeprowadzenia piątkowych ataków w stolicy Francji. Teraz jednak ujawniono, że w środku były kałasznikowy tego samego typu, jakiego użyto w zamachach.

Informację taką podała AFP; powołała się na źródło we francuskim wymiarze sprawiedliwości.

Jak już informowano wcześniej, policja znalazła czarny samochód marki Seat w Montreuil, 6 km na wschód od Paryża. Może to być ten sam pojazd, który posłużył terrorystom do ataków na bar "Le Carillon" i restaurację "Le Petit Cambodge" na ulicy Alibert w X dzielnicy Paryża. Paryski prokurator Francois Molins mówił w sobotę, że uzbrojeni napastnicy podjechali na ulicy Alibert czarnym seatem i następnie otworzyli ogień z broni automatycznej zabijając 15 osób i raniąc 10.

Również wcześniej AP informowała, że zidentyfikowano tożsamość jednego z zamachowców samobójców, to 29-letni Ismael Mostefai pochodzący z Chartres. AFP informuje, że w ramach toczącego się śledztwa zatrzymano siedmiu członków jego rodziny.

(Prokurator Francois Molins o śledztwie w sprawie zamachów. Pełny zapis konferencji)

14:40

Francois Molins, prokurator Paryża, poinformował, że jeden z terrorystów z Bataclan to 29-letni Francuz, który był karany za drobne przestępstwa:

Źródło: RUPTLY/x-news

14.25

Świat muzyki jest wstrząśnięty zamachami w Paryżu. Przed klubem Bataclan hołd ofiarom złożyli Bono i członkowie grupy U2, którzy w sobotę mieli zagrać koncert w stolicy Francji. Inni w mediach społecznościowych składają wyrazy współczucia i słowa otuchy.

14.19

Temat zamachów w Paryżu jest szeroko komentowany przez europejskie media. Dziennikarze zwracają uwagę na społeczne i polityczne konsekwencje ataków.

Czytaj więcej>>>

14.04

W związku z zamachami, do jakich doszło w Paryżu, sprawujący unijną prezydencję Luksemburg zwołał na piątek nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE - podały służby prasowe.

14.00

Selekcjonerzy reprezentacji Francji i Niemiec zostali poinformowani o zamachach w Paryżu w przerwie meczu towarzyskiego, który w piątek był rozgrywany na Stade de France. Nie zdecydowali się jednak powiedzieć o tych wydarzeniach swoim piłkarzom.

Czytaj więcej>>>

13.45

Francuska klasa polityczna jest zgodna co do tego, że należy zjednoczyć siły w walce z terroryzmem. Ale na tym kończy się jedność w obliczu tragedii, jakiej widownią stał się Paryż.

Posłuchaj
00:46 do relacji.mp3 We Francji brak jedności wśród polityków w obliczu tragedii. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)

13.36

Byłeś dla mnie wszystkim. Moim kochankiem, przyjacielem i bratnią duszą. Jestem całkowicie zniszczona i mam złamane serce. Będę za Tobą bardzo tęsknić. Śpij mój słodki książę, zawsze będę Cię kochać - tymi słowami Polina Buckley pożegnała swojego chłopaka Nicka Alexandra - Brytyjczyka, który zginął w piątkowych zamachach w Paryżu.

13.27

Bruno Riou, dyrektor szpitala Pitie-Salpetriere w 13. dzielnicy mówi dziennikowi La Liberation, że nigdy nie widział tak dużego zaangażowania w dobrowolną pomoc ofiarom. Praca idzie bardzo sprawnie - do szpitala przyjeżdżają lekarze, pielęgniarki, a Francuzi ustawiają się w kolejkach do oddawania krwi - dzięki temu udało już się uratować wielu rannych.

13.11

Po zamachach w Paryżu Niemcy zwiększają środki bezpieczeństwa. Na ulicach ma być więcej policjantów, mają też być lepiej uzbrojeni.

13.03

Fluctuat nec mergitur - łacińska sentencja, dewiza Paryża, która może być przetłumaczona jako: "targany na morzu, ale nie tonie", stała się nowym symbolem oporu wobec piątkowych ataków terrorystycznych. Grupa graficiarzy z Grim Team namalowała to hasło na murze przy placu Republiki, nadając mu nowe, współczesne znaczenie.

12.55

Państwo Islamskie jest wśród nas, na naszych ulicach i w restauracjach - podkreśla w niedzielę włoska prasa. To według komentatorów muszą uświadomić sobie mieszkańcy Zachodu po atakach w Paryżu. Gazety piszą, że Europa stała się polem bitewnym globalnej wojny.

12.50

W Londynie, po raz drugi w ciągu 48 godzin, zbierze się komitet kryzysowy Cobra. Pod przewodnictwem minister spraw wewnętrznych Theresy May będzie omawiać stan przygotowań do ewentualnych zamachów terrorystycznych.

12.45

Papież Franciszek powiedział podczas spotkania z wiernymi w Watykanie, że barbarzyństwo ataków w Paryżu budzi przerażenie. Pytał: jak człowiek może zaplanować i zrealizować coś tak strasznego?

Czytaj więcej>>>

12.38

Wyraziliśmy naszą solidarność z Francją, teraz czas na działania - tak szef Rady Europejskiej Donald Tusk mówił przed rozpoczęciem szczytu G20. Zaapelował do przywódców najbardziej uprzemysłowionych państw świata o wspólną walkę z terroryzmem.

12.31

Przywódcy uczestniczący w trwającym od niedzieli szczycie G20 uważają, że migracja to problem globalny i jako taki musi być rozwiązany w sposób skoordynowany - wynika z projektu porozumienia, który zdaniem agencji Reutera zostanie podpisany w poniedziałek.

12.15

Twitter stał się miejscem, w którym nie tylko wyrażana jest powszechna solidarność z dotkniętymi tragedią, ale także żałoba za konkretnymi ofiarami. Pod hasztagami #RIPMarieMosser czy #RIPNohemiGonzales znajdują się zdjęcia i wspomnienia bliskich ofiar.

12.10

Jeden z zamachowców z Paryża był zarejestrowany jako uchodźca. Francuskie służby poinformowały, że mężczyzna przekroczył na początku października granicę serbsko-macedońską. Kilka dni wcześniej osoba o takim samym nazwisku została zarejestrowana w Grecji jako uchodźca. Ustalono to na podstawie paszportu znalezionego przy jednym z terrorystów.

Czytaj więcej>>>

12.05

Władimir Putin nawołuje do wspólnego działania przeciwko terroryzmowi. Prezydent Rosji podkreślił, że skuteczna walka z terrorystami wymaga zjednoczenia wysiłków. - Tylko wtedy będzie można skutecznie poradzić sobie z tym problemem - podkreślił podczas spotkania liderów przed szczytem G20.

12.02

"Otworzyliśmy okna i usłyszeliśmy syreny. Klub był 750 metrów od nas". Relacje Polaków wracających z Paryża:

Źródło: TVN24/x-news

12.00

Ostatnie ataki w Paryżu i Ankarze pokazały, że świat stoi w obliczu wspólnego zagrożenia terroryzmem - ocenił prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który jest gospodarzem rozpoczynającego się w Belek szczytu G20.

11.45

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun stwierdził na konferencji poprzedzającej szczyt G20, że po zamachach w Paryżu świat staje przed "rzadką okazją" na zakończenie przemocy. Z zadowoleniem powitał rosnącą potrzebę zakończenia konfliktu w Syrii.

11.35

Prezydent USA Barack Obama ocenił, że zamachy w Paryżu były atakiem na cywilizowany świat. Przemawiając na konferencji prasowej poprzedzającej szczyt G20 w Turcji zapewnił, że USA pomogą Francji w złapaniu osób odpowiedzialnych za te akty terroru.

Posłuchaj
00:57 Rafał Motriuk spec.mp3 Walka z terroryzmem na szczycie G20. Relacja Rafała Motriuka (IAR)

11.30

Państwa UE nie powinny zamykać się na uchodźców w związku z zamachami w Paryżu - powiedział na konferencji prasowej przed odbywającym się w Turcji szczytem G20 szef KE Jean-Claude Juncker. Dodał, że zamachowcy byli kryminalistami, nie uchodźcami.

11.08

"Smutek i gniew", "Stawimy opór", "To wojna" - to nagłówki niedzielnych wydań francuskich gazet. Na pierwszych stronach dominuje czerń. Prasa zamieszcza relacje świadków zamachów w Paryżu, szczegóły śledztwa i wskazuje na nową taktykę terrorystów.

Czytaj więcej>>>

Posłuchaj

00:50 Marek Brzeziński prasa.mp3 Okoliczności zamachów oraz cierpienie Francuzów w obliczu ataków - to główne tematy francuskiej prasy. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)

10.50

Marsz solidarności w Lille z ofiarami piątkowych zamachów w Paryżu został zakłócony przez grupę antyislamistów. Na placu Republiki skrajni prawicowcy rozbili demonstrację pod hasłem "Nie boimy się", niosąc transparent "Wypędzić Islamistów" (Expulson les Islamists).

10.40

Państwo Islamskie prowadzi dżihad motywowany faktem, że to islam został zaatakowany na Bliskim Wschodzie - mówiła ekspert z PISM Patrycja Sasnal.

Czytaj więcej>>>

10.18

Komentatorzy w niedzielnych wydaniach niemieckich gazet ostrzegają przed obarczaniem uchodźców odpowiedzialnością za terrorystyczne zamachy w Paryżu. Zastanawiają się, czy Niemcy przyjdą Francji z militarną pomocą i czy Berlin zmieni politykę wobec imigrantów.

10.00

Internet wypełniają przerażające relacje ocalonych z piątkowych ataków terrorystycznych w Paryżu. Jeden z uratowanych opisuje tragiczną "grę w czekanie" (Le jeu de l’attente) i rysuje szczegółowy obraz tego, co działo się kiedy na koncert weszli terroryści. Uczestnicy zebrali się w rogu sali, czekając na kolejne strzały i policję.

9.40

Policja aresztowała sześciu członków rodziny jednego z mężczyzn, który dokonał zamachów w Paryżu. Znaleziono też samochód, który był wykorzystany do ataków. Auto porzucono na wschód od francuskiej stolicy.

9.25

Jeden z zamachowców samobójców z Paryża miał 29 lat i nazywał się Ismael Mostefai - podała agencja Associated Press powołując się na anonimowe źródła we francuskich władzach. Wcześniej informowano, że służby zatrzymały jego ojca i brata.

Czytaj więcej>>>

9.20

Francuski piłkarz Lassana Diarra potwierdził, że wśród 129 ofiar zamachu była jego kuzynka.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

8.17

Jeden z czołowych republikańskich kandydatów do prezydentury, miliarder Donald Trump jest zdania, że restrykcyjne przepisy we Francji dotyczące noszenia broni przyczyniły się do tego, że jest tak wiele ofiar zamachów w Paryżu.

- Nikt tam nie miał broni, oprócz tych złych zamachowców, którzy zabijali swe ofiary jedną po drugiej - powiedział Trump podczas wiecu w Beaumont w Teksasie.

Czytaj więcej>>>

8.00

- Musimy się zjednoczyć, by pokonać ideologię dżihadu, która napędza tak barbarzyńską organizację jak Państwo Islamskie - powiedziała Hillary Clinton, podczas drugiej debaty kandydatów walczących o nominację Demokratów przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku.

Czytaj więcej>>>

7.41

Zamachy w Paryżu wywołały szczególne obawy w Rzymie, gdzie trwają przygotowania do Roku Świętego. W jego trakcie oczekiwane są miliony wiernych. Pojawiły się apele, by w obecnej sytuacji odwołać masowe uroczystości czy wręcz zrezygnować z tej inicjatywy.

Watykan podkreśla, że nie można dać się zastraszyć.

7.20

Departament Stanu USA oficjalnie potwierdził, że wśród ofiar zamachów była amerykańska studentka. 23-letnia Nohemi Gonzalez z Long Beach w Kalifornii we wrześniu wyjechała na jeden semestr na studia do Francji. Zginęła w jednej z zaatakowanych restauracji.

7.02

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze wesprze Francuzów w dochodzeniu dotyczącym okoliczności ataków terrorystycznych w Paryżu. Zespół, który FBI wyśle do Paryża, składać się będzie m.in. z ekspertów wyspecjalizowanych w odzyskiwaniu danych z urządzeń elektronicznych tj. komputery czy smartfony.

6.45

Co najmniej 20 cudzoziemców jest wśród 129 śmiertelnych ofiar piątkowych zamachów w Paryżu - zaktualizowała podaną wcześniej informację agencja AFP. Nie ma informacji by wśród zabitych byli Polacy.

Według wstępnych ustaleń w zamachach w stolicy Francji zginęło co najmniej trzech obywateli Belgii, dwóch Portugalczyków, dwóch Rumunów, dwóch Algierczyków, trzech obywateli Chile, dwóch Meksykanów i dwie młode Tunezyjki. Zginęli także Hiszpan, Marokańczyk, Brytyjczyk i Amerykanin.

Czytaj więcej>>>

6.22

Policja aresztowała ojca i brata jednego z zamachowców samobójców, którzy w piątek wieczorem zabili 89 osób w sali koncertowej Bataclan w Paryżu - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zbliżone do prowadzących dochodzenie.

Policja przeszukała mieszkania obu mężczyzn. Brat 29-letniego zamachowca - Francuza, którego tożsamość ustalono na podstawie odcisków palców - mieszka w miejscowości na południe od Paryża, a ojciec - 100 km na wschód od stolicy Francji.

Czytaj więcej>>>

6.13

Co najmniej 17 cudzoziemców jest wśród 129 śmiertelnych ofiar piątkowych zamachów w Paryżu - podała agencja AFP. Nie ma informacji by wśród zabitych byli Polacy.

Według wstępnych ustaleń w zamachach w stolicy Francji zginęło co najmniej trzech obywateli Belgii, dwóch Portugalczyków, dwóch Rumunów, dwóch Algierczyków, dwóch obywateli Chile i dwie młode Tunezyjki. Zginęli także Hiszpan, Marokańczyk, Brytyjczyk i Amerykanin.

6.00

Na terytorium całej Francji wprowadzono stan wyjątkowy, a do pilnowania bezpieczeństwa w Paryżu skierowano dodatkowych 1,5 tys. żołnierzy. Wojskowi chronią także miejsca kultu religijnego. Przywrócono kontrole graniczne.

Służby celne mają dokładnie sprawdzać ludzi, samochody, pociągi, statki i samoloty. Wzmocniono ochronę francuskich budynków poza granicami kraju, takich jak ambasady, instytuty kulturalne czy licea.



IAR, PAP, kk, mr, agkm