Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Filip Ciszewski 18.11.2015

Rosja rozszerza embargo na żywność. Cios w Ukrainę

Rosja wprowadza od nowego roku embargo na ukraińską żywność. To odpowiedź Moskwy na dołączenie Ukrainy do sankcji Zachodu wobec Rosji oraz planowane wejście w życie umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i Unią Europejską.
Posłuchaj
  • Rosja od 1 stycznia wprowadzi embargo na żywność z Ukrainy. Korespondencja Włodzimierza Paca (IAR)
  • Ukraina straci na rosyjskim embargu 600 milionów dolarów. Korespondencja Pawła Buszki (IAR)
Czytaj także

- Ponieważ Ukraina dołączyła się do sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej - gospodarczych i finansowych - podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu środków odwetowych w postaci embarga na żywność - powiedział minister gospodarki Rosji Aleksiej Ulukajew na antenie telewizji "Rossija-24".

Minister Ulukajew dodał też, że "jest wysoce prawdopodobne", że Rosja będzie musiała jednostronnie ochraniać swój rynek "przed niekontrolowanym dostępem towarów przez obszar celny Ukrainy z krajów trzecich - przede wszystkim Unii Europejskiej". Wyjaśnił także, że Rosja nie będzie miała podstaw, żeby utrzymywać zerową stawkę taryf celnych z Ukrainą.

Choć ukraiński eksport do Rosji i tak został ostatnimi czasy mocno ograniczony, to wprowadzenie embarga będzie bolesne dla Kijowa. Premier Arsenij Jaceniuk poinformował, że zamknięcie rosyjskich granic na ukraińską produkcję spożywczą będzie kosztować jego kraj około 600 milionów dolarów. 

Jeszcze trzy lata temu sprzedawane do Rosji produkty spożywcze stanowiły 35 proc. eksportu. Obecnie stanowią nieco ponad 12 proc. Szef ukraińskiego rządu wyraził przekonanie, że zamknięcie rosyjskich granic na ukraińskie produkty spożywcze będzie zrekompensowane zwiększeniem eksportu do krajów Unii Europejskiej.

Czytaj więcej
Putin free 1200.jpg
Putin zadecydował: żywność objęta embargiem nie będzie już odsyłana

Premier Dmitrij Miedwiediew informował w sierpniu, że do grona państw objętych rosyjskim embargiem spożywczym dodano pięć państw. Ukraina była wśród nich, ale tę decyzję wobec niej odroczono. Miedwiediew zapowiedział jednak w sierpniu, że embargo na sprowadzanie niektórych towarów rolno-spożywczych z Ukrainy zacznie obowiązywać, jeżeli wejdzie w życie część handlowa umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE.

Rosja od dawna ma zastrzeżenia do porozumienia o wolnym handlu Ukraina-UE, które zacznie obowiązywać od 2016 roku. Twierdzi, że zaszkodzi ono jej interesom gospodarczym. Moskwa zagroziła przy tym wprowadzeniem ceł importowych na towary ukraińskie, jeśli jej uwagi do umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE nie zostaną uwzględnione.

W sierpniu 2014 roku Moskwa wprowadziła zakaz importu żywności pochodzącej z krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie. Latem tego roku Miedwiediew podpisał rozporządzenie o przedłużeniu o rok - do 5 sierpnia 2016 roku - embarga na żywność z krajów UE, a także z USA, Kanady, Australii i Norwegii.

IAR/PAP/fc