Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 26.01.2016

Raport: do UE dociera coraz więcej imigrantów ekonomicznych

60 procent osób, które dotarły do Europy w grudniu to nie uchodźcy a imigranci ekonomiczni.
Posłuchaj
  • Komisja Europejska o osobach docierających do Europy. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Czytaj także

Takie dane ujawnił w wywiadzie dla holenderskiej telewizji wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. To potwierdza przypuszczenia i obawy krajów Europy Środkowo-Wschodniej, między innymi Polski.

Zobacz serwis specjalny - Uchodźcy w Europie >>>

Takimi danymi dysponuje unijna agencja do spraw granic Frontex, choć jeszcze ich oficjalnie nie opublikowała. Komisja Europejska jednak już potwierdziła - na stary kontynent w grudniu dotarli między innymi obywatele Maroka, Tunezji, czy Pakistanu, którym nie należy się międzynarodowa ochrona.

Czytaj więcej
epa05127184.jpg
Premier Słowacji krytykuje politykę migracyjną UE. "To rytualne samobójstwo"

Rzeczniczka Komisji Natasha Bertaud przyznaje, że są problemy z szybkim odsyłaniem imigrantów ekonomicznych do krajów pochodzenia.

- Bez skutecznej readmisji tak naprawdę zapraszamy do Europy tych, którym nie przysługuje azyl - dodała rzeczniczka Komisji Europejskiej.

W Unii od dłuższego czasu się mówi o tym, że powinna ona przyspieszyć organizowanie powrotów do krajów osób, które nie kwalifikują się do azylu. Bruksela tłumaczy, że nie ze wszystkimi państwami jest możliwa współpraca. Na przykład Pakistan ma podpisaną umowę o readmisji z Unią, ale jej nie przestrzega, z Marokiem taka umowa jest negocjowana.

(Około 200 imigrantów przedarło się w sobotę przez ogrodzenie portu we francuskim Calais i próbowało przedostać się do promu płynącego do Wielkiej Brytanii, źródło: RUPTLY/x-news)

Grudniowe dane, pokazujące wzrost odsetka migrantów ekonomicznych wśród przedostających się do Europy, różnią się od tych z pozostałych miesięcy 2015 roku.

Erozja strefy Schengen?

Do tej pory strefa Schengen gwarantowała swobodne podróżowanie przy podniesionych szlabanach granicznych w Europie.

W związku z kryzysem migracyjnym, kilka państw już jesienią ubiegłego roku przywróciło tymczasowe kontrole, ale chce je teraz przedłużyć. Takie kraje jak Niemcy i Austria zamierza je utrzymać przez kolejne dwa lata. Zgodnie z przepisami, jest to możliwe tylko wtedy, jeśli zielone światło da Komisja Europejska.

- Bezprecedensowy napływ osób szukających azylu w Europie nie maleje. Dlatego kraje członkowskie poprosiły Komisję, by przygotowała podstawę prawną do przedłużenia tymczasowych kontroli granicznych - powiedział Klaas Dijkhoff, minister do spraw migracji Holandii, kierującej teraz pracami Wspólnoty.

Tymczasowe kontrole graniczne, oprócz Niemiec i Austrii, wprowadziły także Szwecja, Dania, Francja, Słowenia i nienależąca do Unii Norwegia.

Jeśli teraz Komisja przygotuje podstawę prawną dla przedłużenia kontroli granicznych do dwóch lat, to inne kraje, jeśli zechcą, będą mogły w przyszłości z tego skorzystać.

Kryzys migracyjny

W grudniu Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców (UNHCR) opublikowało raport, z którego wynika, że drogą morską do Europy w 2015 roku przybyło ponad milion migrantów.

Spośród nich nieco ponad 844 tys. przybyło do Grecji, prawie 153 tys. do Włoch, a 105 osób - na Maltę. W czasie niebezpiecznej przeprawy morskiej zginęło ponad 3700 osób.

Aż 84 proc. przybyszów pochodzi z 10 krajów. Głównie są to Syryjczycy (49 proc), Afgańczycy (21 proc.) i Irakijczycy (8 proc.). Pozostałe kraje pochodzenia migrantów to: Erytrea, Pakistan, Nigeria, Somalia, Sudan, Gambia i Mali.

58 proc. migrantów to mężczyźni, 17 proc. kobiety, a 25 proc. stanowią dzieci - poinformowało UNHCR.

PAP/IAR, to