Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 01.08.2016

Stolica uczciła 72. rocznicę Powstania Warszawskiego

Dźwiękiem syren i uroczystością przy pomniku Gloria Victis na Wojskowych Powązkach o godz. "W" stolica uczciła w poniedziałek 72. rocznicę Powstania Warszawskiego. Obchody z udziałem przedstawicieli władz i kombatantów odbywały się przez cały dzień.
Posłuchaj
  • Prezydent Andrzej Duda powiedział, że uczestnicy Powstania Warszawskiego walczyli o wolną i bezpieczną Polskę/IAR
  • Na stołecznym Krakowskim Przedmieściu warszawiacy zatrzymali się i w ciszy oddali hołd Powstańcom/IAR
  • Powstańcy i przedstawiciele władz przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego/IAR
  • Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podkreślał, że walka w stolicy spowolniła marsz Sowietów uchroniła Europę Zachodnią od widma komunizmu/IAR
  • Leszek Żukowski w 72. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego powraca do dyskusji nad jego sensem/IAR
  • Tłumy na Placu Piłsudskiego śpiewają (nie)zakazane piosenki (IAR)
Czytaj także

O 17:00 - w godzinę "W" - jak co roku w mieście zawyły syreny, a mieszkańcy gromadzili się na placach i skrzyżowaniach, by zatrzymać się na chwilę i w milczeniu oddać hołd powstańcom.

Tak było na przykład przy rondzie Dmowskiego w centrum, gdzie pojawiły się tysiące osób, oraz w wielu innych miejscach stolicy. Wśród tych, którzy uczciły pamięć powstańców, była 69-letnia Izabela Glinczanka. Jej wujkowie zginęli w Powstaniu Warszawskim. Jeden z nich należał do batalionu "Wigry", drugi do batalionu "Kiliński".

- Cała nasza rodzina walczyła. Po kapitulacji Warszawy mężczyźni wyprowadzani byli do obozu w Pruszkowie - wspominała pani Izabela.

Godzina "W" była formalnym początkiem zrywu.

17.00 na Rondzie Dmowskiego w Warszawie:

Także o 17:00 rozpoczęła się główna uroczystość przy pomniku "Gloria Victis" na Powązkach Wojskowych.

Uczestniczyli w niej przedstawiciele najwyższych władz państwowych, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło, a także samorządowcy, żołnierze, harcerze i mieszkańcy Warszawy. Ogółem na cmentarzu zgromadziło się kilka tysięcy osób.

Odegrano hymn państwowy, a biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek poprowadził modlitwę w intencji poległych powstańców. Duchowny zachęcał zgromadzonych, by takie chwile przeżywali w głębokiej zadumie nad losem tych, którzy zginęli, tak jak to pokazał papież Franciszek, gdy odwiedzał Auschwitz.

Uroczystość zakończyła się salwą honorową i złożeniem wieńców pod pomnikiem "Gloria Victis". Na cmentarzu na grobach poległych powstańców mieszkańcy stolicy i żyjący jeszcze uczestnicy walk zapalali znicze i składali kwiaty.


TVP Info

Kilkaset osób wzięło udział w Piątym Marszu Powstania Warszawskiego

Zorganizowały go środowiska prawicowe, w tym Obóz Narodowo-Radykalny. Manifestacja rozpoczęła się kilka minut po 17:00 na rondzie Dmowskiego, a zakończyła - na placu Krasińskich. Uczestnicy przeszli Alejami Jerozolimskimi, Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem i Miodową. W czasie manifestacji wznoszono okrzyki: "Cześć i chwała bohaterom" oraz "Polska Walcząca".

Na koniec marszu jego uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem Powstania Warszawskiego.


Czytaj więcej
powstanie 1200.jpg
"Armia Krajowa w Powstaniu Warszawskim nie zawiodła"

Rocznicę wybuchu powstania obchodzono w Warszawie od rana. Uroczystości zainaugurowano złożeniem kwiatów przy gmachu na ul. Filtrowej, gdzie 31 lipca 1944 r. Antoni Chruściel "Monter" podpisał rozkaz rozpoczęcia powstania, wydany przez gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora".

Uroczystości odbyły się też na Mokotowie, gdzie w sierpniu i wrześniu 1944 r. powstańcy osłaniali od południa walczącą Warszawę. - Najważniejsze jest przechowywanie pamięci. Jeszcze mamy świadków powstania, mamy ich dzieci, które przekazują historię rodziców: jak dramatycznym przeżyciem, jak wielkim zrywem było powstanie warszawskie. Ważne jest, żebyśmy zawsze tutaj z powstańcami byli, co roku - podkreślała na uroczystości przed pomnikiem Mokotów Walczy 1944 w parku im. gen. Orlicz-Dreszera prezydent Warszawy.

Przed południem, podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, szef BBN Paweł Soloch przekazał Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari rodzinie poległego w powstaniu Jana Soszyńskiego ps. Sos.

Jednym z punktów obchodów była uroczysta zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Wzięli w niej udział kombatanci, przedstawiciele władz oraz miasta Warszawy. Na Placu Józefa Piłsudskiego zgromadzili się nie tylko mieszkańcy stolicy, ale także przyjezdni, którzy przyjechali zobaczyć powstańców.

Byli wśród nich Aleksandra z Rabki oraz Jolanta z Mszany Dolnej, które co roku przyjeżdżają do stolicy, żeby wziąć udział u uroczystościach upamiętniających Powstanie Warszawskie. Jeden z powstańców, Stefan Laude powiedział, że w pierwszym dniu powstania w Warszawie panował entuzjazm, mieszkańcy wywieszali flagi i pomagali walczącym. Według niego, nikt nie zdawał sobie sprawy, jak krwawa będzie walka.

Podczas przemówienia prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że powstanie jest najbardziej bolesnym świętem stolicy. Według niej, to wspomnienie wydarzeń, które zmieniły Warszawę i jej mieszkańców.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podkreślił, że Powstanie Warszawskie ocaliło zachodnią Europę przed komunizmem. W przemówieniu, wygłoszonym podczas uroczystości z okazji 72. rocznicy Powstania przed pomnikiem Państwa Podziemnego marszałek powiedział, że Powstanie Warszawskie należy do wielkich wydarzeń historycznych, kształtujących tradycję i tożsamość narodową.

TVP Info

Dodał, że w ostatnich latach zmieniła się ocena Powstania. O ile wcześniej zwracano uwagę na zniszczenia i straty, to teraz odczytuje się Powstanie jako wyraz polskiego republikanizmu i myślenia o polityce, w którym wolność sąsiaduje z tragizmem. "Powstanie udowodniło rodakom, że wszelkie formy kompromisu z okupantami są nieskuteczne" - powiedział marszałek Sejmu.

Zaznaczył, że wybuch Powstania Warszawskiego powstrzymał marsz Armii Czerwonej na Zachód. Jego zdaniem, Powstanie uchroniło Niemcy, a może i Francję przed komunizmem. Marek Kuchciński dodał, że w zachodniej Europie, dokąd nie dotarli Sowieci, pozostały wyspy wolności i demokracji.

Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski powiedział, że Powstanie, choć przegrane, było dla przyszłych pokoleń impulsem do walki o wolność. Dodał, że Powstanie Warszawskie i postawa powstańców były inspiracją między innymi dla działaczy "Solidarności".

TVP Info

Podczas uroczystości wieńce pod pomnikiem Państwa Podziemnego złożyli: marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Anna Maria Anders.

Wiązanki złożono również przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego "Grota" przy al. Ujazdowskich i przy grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera" na Wojskowych Powązkach, gdzie kwiaty złożyła premier Beata Szydło. Szefowa rządu złożyła także wiązanki pod dzwonem "Monter" poświęconym gen. Chruścielowi i pod tablicą pamiątkową poświęconą prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego.


Czytaj więcej
duda 1200.jpg
"Polska nigdy nie zapomni o swoich bohaterach"

Wieczorem złożone zostały wieńce, a także odbyła się msza polowa i ekumeniczna modlitwa przed pomnikiem "Polegli-Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy. Podczas uroczystości wystąpił prezydent Andrzej Duda.

- Nigdy Polska nie zapomni o swoich bohaterach, nigdy nie zapomni o Powstańcach Warszawskich, nigdy nie zapomni o mieszkańcach Warszawy, którzy oddali życie za pragnienie wolności, i za swoje miasto – powiedział prezydent Polski.

- Chylę czoła przed wszystkimi, którzy oddali życie, czy to w walce, jak powstańcy, czy przez to, że zostali zamordowani, bo byli stąd, bo byli Polakami i Warszawiakami – dodał prezydent. 

TVP Info

Serię wydarzeń upamiętniających powstanie zakończyło wspólne śpiewanie powstańczych piosenek na pl. Piłsudskiego i rozpalenie Ogniska Pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego na Mokotowie.


Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod brutalnej niemieckiej okupacji.

1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku.

Powstanie, planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.

Powstanie Warszawskie - Serwis specjalny >>>

PAP/IAR/iz