Logo Polskiego Radia
IAR
Dariusz Adamski 17.10.2016

Redukcja gazów cieplarnianych - Polska podtrzymuje sprzeciw

Polska podtrzymała swój sprzeciw wobec planów Komisji Europejskiej dotyczących kolejnych redukcji emisji gazów cieplarnianych. Chodzi o ograniczenia w transporcie, budownictwie, rolnictwie i drobnym przemyśle, czyli sektorach, które nie są objęte systemem handlu uprawnieniami do emisji CO2.
Posłuchaj
  • Płomecka.mp3

Bruksela chce, by do końca przyszłej dekady Polska w tych sektorach zmniejszyła emisję o 7 procent. Dziś na temat propozycji Komisji rozmawiali w Luksemburgu unijni ministrowie środowiska.

Kiedy Komisja opublikowała w lipcu swoje propozycje Polska zapowiedziała, że będzie chciała je zmienić, bo ich realizacja będzie oznaczała wysokie koszty. Rozwój budownictwa, czy transportu wiąże się bowiem ze wzrostem emisji CO2. Teraz Polska potwierdziła, że z propozycją się nie zgadza.

Szyszko: w różne opinie ws. emisji

Minister środowiska Jan Szyszko w rozmowie telefonicznej z dziennikarzami przyznał, że w tej sprawie są różne opinie w Unii i niektórym krajom podoba się propozycja Komisji. - Są państwa, którym bardzo mocno zależy na tym, aby cała polityka klimatyczna była sprowadzona do spraw związanych z redukcją emisji, a to oznacza uzależnienie od ich technologii - tłumaczył minister środowiska. Propozycję poparły między innymi Francja, Niemcy i kraje skandynawskie. Polska natomiast domaga się większej elastyczności, chce na przykład, by do strategii ograniczania emisji włączyć także politykę leśną. - Ja uważam, że to byłoby bardzo słuszne, ale negocjacje trwają - powiedział Jan Szyszko. Chodzi o pochłanianie dwutlenku węgla przez lasy, co mogłoby być przyzwoleniem na większe emisje.

Prace nad propozycją Komisji dopiero się rozpoczęły. W najbliższych miesiącach unijne kraje powinny uzgodnić wspólne stanowisko do negocjacji z Parlamentem Europejskim. Od wyniku tych rokowań zależeć będzie ostateczny kształt przepisów.

IAR