Premier Putin powiedział, że Rosja już zapłaciła Ukrainie 2,5 miliarda dolarów za tranzyt gazu. Jego zdaniem Europa powinna teraz pomóc Ukrainie sumą przynajmniej 1 miliarda dolarów. Putin po rozmowach w Moskwie z premierem Danii zauważył, że dotychczas Ukraina wywiązywała się z opłat za rosyjski gaz. Wyraził nadzieje, że tak będzie w przyszłości.
Wczoraj premier Rosji ostrzegł Unię Europejską, że dostawy gazu przez Ukrainę mogą zostać zakłócone z powodu sporu o płatności za paliwo pomiędzy Moskwą i Kijowem. Zaś w piątek stwierdził publicznie, że Ukraina znów może mieć problemy z zapłatą za rosyjski gaz. Władimir Putin wyraził taką opinię po rozmowie telefonicznej z premier Ukrainy, Julią Tymoszenko.
Komisja Europejska poinformowała, że nie będzie wdawać się w dyskusję z rosyjskim premierem i komentować jego ostrzeżeń i zarzutów.
Władimir Putin powiedział, że znowu mogą pojawić się zakłócenia w dostawach rosyjskiego gazu do Unii przez terytorium Ukrainy. Zarzucił też Wspólnocie, że nie wywiązała się z obiecanego kredytu dla władz w Kijowie na zakup błękitnego paliwa, co pozwoliłoby wypełnić podziemne zbiorniki, a zimą podtrzymać tranzyt i nieprzerwane dostawy do Europy.
iar