Polskie nazwiska na Litwie - polityka, nie gramatyka

Politycy na Litwie ponadto nadal komentują ubiegłotygodniowy wyrok wileńskiego Sądu Konstytucyjnego, zezwalający na wpisywanie polskich nazwisk, ale nie na pierwszej stronie paszportu.

Wicemarszałek litewskiego Sejmu powiedział Radiu "Wiadomości", że większa liberalizacja w tym zakresie uderzałaby w status języka państwowego. Raimondas Szukys dodał, że nie wyobraża sobie takiej zmiany konstytucji Litwy, która by umożliwiła zapisywanie nazwisk nielitewskich w wersji oryginalnej.

Z kolei, według przewodniczącej państwowej komisji języka litewskiego, orzeczenie w sprawie pisowni nielitewskich imion i nazwisk w dokumentach nie rozwiązuje problemu braku decyzji politycznej w tej sprawie. Danguole Smetoniene podkreśla, że brak zezwolenia na oryginalną pisownię polskich nazwisk nie jest kwestią językową, gdyż gramatyka litewska na to pozwala.
Przewodnicząca uważa, że orzeczenie Sądu Konstytucyjnego nie rozwiązuje również problemu Litwinów, którzy zawarli związek małżeński z obcokrajowcami i przyjęli ich nazwiska.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)