Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
migrator migrator 04.11.2009

Warszawa: pikieta związkowców ze śląskiej służby zdrowia

Grupa związkowców, głównie z NSZZ "Solidarność" regionu Śląsko-Dąbrowskiego, pikietuje siedzibę resortu zdrowia w Warszawie.
Warszawa: pikieta związkowców ze śląskiej służby zdrowiafot. SXC

Jak mówią, przyczyną ich protestu jest m.in. zbyt niskie finansowanie świadczeń medycznych w ich województwie, a także w całej Polsce.

W komunikacie zapowiadającym pikietę napisano, że "związkowcy są wstrząśnięci" sytuacją szpitali w regionie śląsko-dąbrowskim, gdzie "na świadczenia szpitalne brakuje ok. 300 mln zł". Jak mówią, w tej chwili w szpitalach wykonywane są wyłącznie zabiegi ratujące życie, natomiast wszystkie planowe zostały wstrzymane z powodu braku środków w oddziale NFZ. Delegacja związkowców przekazała do resortu zdrowia petycję, w której domagają się m.in. dodatkowych pieniędzy na leczenie.

Protestujący przed ministerstwem - według szacunków dziennikarzy jest ich ok. 160, natomiast organizatorzy podają liczbę ponad 250 - trzymają czarne flagi, część jest ubrana w kostiumy z namalowanym szkieletem, który ma symbolizować śmierć. Osoby te trzymają tabliczki z napisem: "czekam w kolejce do lekarza. Związkowcy przynieśli także na noszach kukłę pacjenta z trupią czaszką i napisem: "Zaufałem Ewie Kopacz".

W tym roku w budżecie śląskiej służby zdrowia zabraknie kilkuset milionów złotych. Halina Cierpiał ze Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności uważa, że te pieniądze są w NFZ i należy się o nie upomnieć. Związkowcy przekażą minister Kopacz petycję podpisaną przez działaczy ze Śląska, Zagłębia, Częstochowy i Podbeskidzia.

Według zapowiedzi NFZ w tym roku dodatkowych pieniędzy na służbę zdrowia nie będzie. W roku 2010 roku nakłady na świadczenia zdrowotne mają być jeszcze niższe.

(iar,pap,kg)