Zwierzchnik kościoła w Republice Irlandii przedstawi papieżowi relację z dochodzeń ws. okrucieństw i wykorzystywania seksualnego dzieci przez duchownych. Na podobne śledztwo zanosi się teraz także w Irlandii Północnej.
Kardynał Sean Brady, głowa irlandzkiego Kościoła, uda się do Watykanu w nadchodzącym tygodniu. Zapozna papieża z wynikami drugiego dochodzenia w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi oraz pedofilii księży i braci zakonnych w kościelnych szkołach, domach dziecka i instytucjach wychowawczych.
Krzywdziciele nie pozostaną anonimowi?
Pierwszy, opublikowany w maju raport był wynikiem 9-letnich badań. Wykazały one, że w ciągu 60 lat instytucje kościelne często traktowały dzieci jak więźniów, stosując surowy rygor i drakońskie kary. Co najmniej 2 tysiące ich wychowanków padło ofiarą okrucieństw i pedofilii ze strony duchownych. Raport zachował jednak anonimowość sprawców i nikt nie stanął przed sądem.
Obecny, drugi raport kładzie nacisk na współodpowiedzialność hierarchii kościelnej, która chroniła sprawców. Kardynał Brady dał do zrozumienia, że oczekuje rezygnacji co najmniej jednego biskupa.
Obecnie parlament Irlandii Północnej postuluje podobne śledztwo także w Ulsterze, a rząd w Londynie wyznaczył eksperta, który ma zbadać możliwość wszczęcia takich dochodzeń.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Grzegorz Drymer