Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 18.12.2009

Wałęsa kontra Kaczyński. Precedensowy proces

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie ciąg dalszy sprawy Wałęsa kontra Kaczyński. Po raz pierwszy były prezydent wytoczył proces obecnemu prezydentowi Rzeczypospolitej. Dziś sąd zdecyduje czy odrzucić pozew Wałęsy bez merytorycznego rozpatrywania go.

Lech Wałęsa pozwał Lecha Kaczyńskiego o naruszenie dóbr osobistych. Pozew dotyczy słów jakie Lech Kaczyński wypowiedział w czerwcu 2008 roku w wywiadzie udzielonym jednej ze stacji telewizyjnych. Prezydent powiedział, że wie, iż Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Bolek".

Wałęsa domaga się odwołania tych słów oraz 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Do procesu doszło ponieważ, jak poinformowała mecenas Ewelina Wolańska, Lech Wałęsa napisał list do prezydenta Kaczyńskiego i zwrócił się o odwołanie wypowiedzi, która narusza dobre imię historycznego przywódcy Solidarności. Wałęsa żadnej odpowiedzi nie otrzymał i dlatego zdecydował się na drodze sądowej rozstrzygnąć sprawę dodaje Wolańska.

24 listopada odbyła się pierwsza rozprawa. Pełnomocnik prezydenta chce odrzucenia pozwu. Zdaniem mecenasa Rafała Kosa sprawa nie powinna toczyć się przed sądem powszechnym ponieważ urzędujący prezydent może odpowiadać tylko przed Trybunałem Stanu. Pełnomocnik Lecha Wałęsy mecenas Ewelina Wolańska uważa, że to jedynie zabieg, który ma przeciągnąć proces. Jej zdaniem wypowiedź Lecha Kaczyńskiego nie należała do zakresu urzędowych funkcji prezydenta RP.

W trakcie pierwszej rozprawy przed sadem odtworzono nagranie wywiadu, jakiego udzielił prezydent Lech Kaczyński w 2008 roku. Na pierwszą rozprawę nie stawili się ani Wałęsa ani Kaczyński, strony reprezentowali pełnomocnicy.

W procesach cywilnych strony nie muszą stawiać się osobiście.