W internecie ruszyła giełda adresów, gdzie najlepiej kupić używki, a młodzi Polacy deklarują, że latem najchętniej wyjadą właśnie na południe.
Od nowego roku w Czechach będzie można posiadać legalnie 15 gramów marihuany, 1,5 grama heroiny i 1 gram kokainy. Bezkarne będzie posiadanie 15 tabletek ekstazy i 5 gramów haszyszu.
Wchodzące zapisy pozwalają uprawiać pięć sadzonek konopii, koki i kaktusa meskalinowego oraz 40 grzybków halucynogennych.
Używki dostępne już są w czeskich "coffee shopach", a adresami dzielą się internauci.
Legalizacja używek sprawiła też, że większość dyskutantów deklaruje, że do Czech wybiera się... na wakacje.
Za wwiezienie używek grozi nawet trzy lata więzienia.
Straż Graniczna liczy się z tym, że próby nielegalnego przewozu narkotyków do Polski z pewnością się nasilą. A że na granicy z Czechami kontrole zostały zniesione, zapowiada, że będzie do nich dochodzić wewnątrz kraju.
łk, PAP