We wtorek w Poznaniu odbędzie się sekcja zwłok 29-letniej ciężarnej kobiety której odmówiono pomocy w poznańskich szpitalach.
Kobieta była pacjentką szpitala w Nowym Tomyślu, trafiła tam 31 grudnia. Zmarła dwa dni później, w czasie transportowania jej karetką do Poznania.
Lekarze podejrzewali u niej wirusa grypy A/H1N1. "Chcieliśmy przekazać chorą, zgodnie z procedurami, do jednego z poznańskich szpitali. Niestety od razu nam się to nie udało"- powiedział dziś na konferencji prasowej szef lecznicy w Nowym Tomyślu, Janusz Nowak.
Dyrektor szpitala w Nowym Tomyślu nie wymienił z nazwy tych szpitali w Poznaniu, które miały odmówić przyjęcia chorej. Wczoraj Janusz Nowak powiedział Radiu Merkury, że ma na to dowody w postaci nagranych rozmów telefonicznych.
Z kolei jego zastępca - doktor Marek Ratajczak dodał, że to nie pierwszy przypadek, kiedy Poznań nie chciał przyjąć osoby u której podejrzewa się zachorowanie na nową grypę. Problemy były też 23 grudnia 2009 roku, kiedy to do stolicy Wielkopolski chciano wysłać jedną z mieszkanek Nowego Tomyśla.
Wtorkowa sekcja zwłok ma dać odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci 29-letniej kobiety.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)