Zwierzęta zagłodził właściciel. Sprawa wyszła na jaw, kiedy jeden z mieszkańców poinformował lekarza weterynarii, że zauważył na jednej z posesji padłe zwierze.
Kiedy lekarz przyjechał na kontrolę, 54-letni właściciel zwierząt nie wpuścił go na posesję. Dlatego ten powiadomił urząd gminy i policję w Zabłudowie. Gdy lekarz wrócił w asyście policji, znaleziono aż 11 martwych krów - 8 zwierząt było w budynku gospodarczym, a 3 na podwórzu.
Ponadto na posesji znaleziono jeszcze 6 sztuk żywego wygłodzonego bydła i konia.
Według wstępnych ustaleń lekarza zwierzęta padły około dwóch tygodni
temu, bo właściciel nie miał dla nich karmy.
Gmina zabrała martwe zwierzęta do utylizacji, żywe pozostały pod opieką właściciela. Urząd gminy obiecał pomóc gospodarzowi w utrzymaniu pozostałych 6 krów i konia. Okoliczności zdarzenia ustala zabłudowska policja.
to,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)