Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 05.03.2010

Księża latami krzywdzili chłopców w słynnym chórze

W słynnym niemieckim chłopięcym chórze kościelnym Regensburger Domspatzen dochodziło do molestowania seksualnego chłopców. Nauczyciele krzywdzili dzieci przez długie lata.

To kolejna odsłona zataczającego coraz szersze kręgi skandalu związanego z molestowaniem dzieci w niemieckim Kościele katolickim.

Diecezja w Ratyzbonie potwierdziła, że do molestowania chłopców dochodziło wielokrotnie od końca lat 50’ do początku 70’.. Podejrzani są dwaj wysocy rangą duchowni. Obaj zostali zwolnieni i skazani na kary więzienia. Obaj zmarli w 1984 r.

Chórem kierował brat obecmego papieża

Regensburger Domspatzen to jeden z najstarszych i najbardziej znanych kościelnych chórów w Niemczech. Od 1964 r. przez 30 lat jego kierownikiem był Georg Ratzinger - brat papieża Benedykta XVI. W rozmowie z agencją prasową DPA Ratzinger oświadczył, że nie wiedział o przypadkach molestowania chłopców przez duchownych.

O wynikach wewnętrznego śledztwa w klasztorze benedyktynów w bawarskim Ettal poinformował dziś zaangażowany przez zakon prawnik Thomas Pfister. We wtorek w związku z podejrzeniami o molestowanie uczniów w szkole klasztornej prokuratura przeprowadziła tam rewizję, co było wydarzeniem bez precedensu. Pfister przyznał, że w przeszłości dzieci były w Ettal molestowane seksualnie przez nauczycieli przez całe lata. Jeden z zakonników umieszczał w Internecie fotografie rozebranych uczniów szkoły.

W przekonaniu Pfistera "systematyczna kultura odwracania wzroku i przemilczania w klasztorze" ułatwiała sprawcom działanie.

Kierownik internatu i nauczyciel religii

Według dpa podejrzenia koncentrują się na dwóch duchownych, którzy sprawowali kierownicze funkcje w chórze. Obaj zmarli w 1984 roku i obaj - jak powiedział rzecznik diecezji Clemens Neck - byli za te czyny skazani na kary pozbawienia wolności. Jeden z nich, były nauczyciel religii, został w 1958 roku wydalony ze służby w gimnazjum muzycznym chóru chłopięcego w Ratyzbonie. Drugi był przez kilka miesięcy kierownikiem internatu przy tym gimnazjum i podobno został skazany w 1971 roku. Agencja dpa nie podaje bliższych informacji. Nie dysponuje też nimi diecezja, jak powiedziała w piątek jej pełnomocniczka ds. przypadków molestowania Birgit Boehm.

W zeszłym miesiącu przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów Robert Zollitsch przepraszał ofiary molestowania w szkołach katolickich w Niemczech. Była to reakcja na ujawniony pod koniec styczna skandal związany z molestowaniem byłych uczniów jezuickiego gimnazjum im. Piotra Kanizego w Berlinie w latach 1970. i 1980. Do podobnych przypadków dochodziło też w dwóch innych szkołach, prowadzonych przez zakon jezuitów w Niemczech.

Stanowisko Watykanu

"Stolica Apostolska bardzo poważnie traktuje całą sprawę skandalu pedofilli w Niemczech" - oświadczył zastępca rzecznika Watykanu ojciec Ciro Benedettini, cytowany w piątek przez agencję Ansa.

Stolica Apostolska podkreśliła, że do wszelkich komentarzy w sprawie wydarzeń w Ratyzbonie upoważniony jest miejscowy biskup.

ag, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)