Rzeczniczka MSWiA odpowiada, że regulacja rzek i naprawa wałów przeciwpowodziowych przebiega sukcesywnie w miarę możliwości finansowych państwa. Małgorzata Woźniak przypomniała realizację programu w dorzeczu Odry i Wisły. Udało się zmodernizować 152 kilometry wałów przeciwpowodziowych, uregulować 880 kilometrów brzegów rzek i potoków. Wybudowano 7 zbiorników retencyjnych. Woźniak podkreśla, że chodzi o minimalizowanie zagrożenia przeciwpowodziowego w powiatach najbardziej zagrożonych jak: bielskim czy cieszyńskim. "Prace są prowadzone. To są miliardy złotych przekazywane na budowę zbiorników retencyjnych, modernizację lub budowę wałów przeciwpowodziowych" - powiedziała rzeczniczka.
NIK podkreśla, że system funkcjonuje nieprawidłowo na poziomie rządowym, dlatego do premiera Donalda Tuska trafi wniosek w tej sprawie.
Jak powiedział dziennikarzom prezes NIK Jacek Jezierski, kontrole wypadły bardzo blado. Ponad połowa wałów w Małopolsce nie gwarantuje bezpieczeństwa, zaś w Świętokrzyskiem z roku na rok rośnie liczba wałów w złym stanie technicznym. Rzeczniczka MSWiA przypomina, że za stan rowów i kanałów odpowiadają też samorządy, które powinny choćby oczyszczać je i dbać o ich przepustowość.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)