Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 24.03.2010

Sprawa Pyjasa: mur kłamstw zostanie zburzony?

Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że uzyskał zgodę rodziny Stanisława Pyjasa na przeprowadzenie ekshumacji jego szczątków.


Rodzina Stanisława Pyjasa zgadza się na jego ekshumację. Siostrzenica opozycjonisty Agnieszka Przybysz w rozmowie z dziennikarzami oświadczyła, że bliscy zmarłego mają nadzieję, że prowadzone śledztwo wskaże sprawców morderstwa:



Prokurator Piotr Piątek z krakowskiego IPN powiedział, że tym samym potwierdzono zgodę rodziny uzyskaną w listopadzie ubiegłego roku. Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do ekshumacji.



Jednocześnie rodzina zmarłego zaapelowała do dziennikarzy aby nie nękali pytaniami schorowanej matki Stanisława Pyjasa, która do tej pory nie zgadzała się na ekshumację.

Na podstawie ekshumacji biegli mają odpowiedzieć na ponad 20 pytań dotyczących przyczyny śmierci studenta. Podstawą do określenia rodzaju i umiejscowienia obrażeń na ciele Stanisława Pyjasa ma być przede wszystkim analiza i zbadanie pozostałości kości.


Rodzina Stanisława Pyjasa uważa, że ekshumacja i badanie jego kości jest niezbędne do wyjaśnienia przyczyny śmierci.

Zburzyć mur kłamstw

"Ufamy, że mur kłamstw zbudowany po jego śmierci zostanie wreszcie zburzony. Uważamy, że przeprowadzenie badań kości Stanisława Pyjasa jest niezbędne do wyjaśnienia okoliczności jego śmierci, która mogła nastąpić w wyniku postrzału" - oświadczyła dziennikarzom siostrzenica Pyjasa Agnieszka Przybysz.

Według oświadczenia rodziny, gdyby okazało się, że po pobiciu Pyjas został zastrzelony, znaczyłoby to, "że został postawiony przed ostatecznym wyborem i świadomie wybrał śmierć".

W zeszłym tygodniu prezes IPN Janusz Kurtyka poinformował, że prokuratorzy prowadzący śledztwo ws. śmierci Pyjasa zdecydowali o ekshumacji jego zwłok. Według Instytutu, ekshumacja ma doprowadzić do "sformułowania ostatecznych ocen w kwestii mechanizmu i przyczyn śmierci Pyjasa".

Stanisław Pyjas zmarł w maju 1977 roku. Przyjaciele opozycjonisty są przekonani, że za jego śmiercią odpowiedzialna jest PRL-owska Służba Bezpieczeństwa.

rr, ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP