Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 27.10.2009

Prezydent na szczycie

Lech Kaczyński podjął decyzję dotyczącą swojej obecności w Brukseli.
Prezydent na szczycie

Lech Kaczyński podjął decyzję dotyczącą swojej obecności w Brukseli.

Prezydent Lech Kaczyński weźmie udział w szczycie Unii Europejskiej, który odbędzie się między 29 a 30 października – informuje Kancelaria Prezydenta. Prezydent do Brukseli leci w czwartek.

Minister w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik poinformował, że prezydent przed wylotem do Brukseli będzie chciał spotkać się z szefem rządu. Podkreślił, że do tej pory do takich rozmów, czy to z premierem czy z szefem dyplomacji, przed szczytami Rady Europejskiej dochodziło.

Na razie jednak nie wiadomo, kiedy odbędzie się spotkanie. Minister Handzlik nie zna także szczegółów dotyczących podróży do Brukseli, nie wie też, czy prezydent i premier polecą razem, czy też oddzielnie.

W zeszłym tygodniu podsekretarz stanu w Kancelarii Mariusz Handzlik mówił, że dla prezydenta istotna przy podejmowaniu decyzji o wyjeździe do Brukseli będzie ostateczna agenda szczytu, bo - jak podkreślił - dla Lecha Kaczyńskiego ważne są wszelkie kwestie związane z Traktatem z Lizbony.

Do wejścia w życie traktatu brakuje podpisu prezydenta Czech Vaclava Klausa. Aby dokument mógł być realizowany od 2010 roku, do grudnia musi się zakończyć procedura ratyfikacji przez wszystkie kraje Unii.

Handzlik mówił również, że Lech Kaczyński chciałby podczas obrad unijnego szczytu - w rozmowach z europejskimi politykami - wesprzeć kandydaturę Janusza Lewandowskiego na unijnego komisarza.

W zeszły wtorek prezydent powiedział, że rozmawiał z szefem KE Jose Manuelem Barroso o kandydaturze Lewandowskiego na unijnego komisarza, a także o tym, aby w Polsce znalazła się siedziba instytucji "w zakresie nadzoru nad ubezpieczeniami lub bankami". Rozmowy odbyły się przy okazji wizyty Barroso w Polsce 10 października na uroczystości podpisania przez Lecha Kaczyńskiego ratyfikacji Traktatu z Lizbony.

Prezydencki minister podkreślił, że dla prezydenta istotne będą też poruszane podczas szczytu kwestie związane ze zmianami klimatycznymi oraz bezpieczeństwem energetycznym. Na szczycie przywódcy unijni mają rozmawiać o tym, jak pomóc krajom rozwijającym się w zmniejszaniu emisji dwutlenku węgla. Polska chce, aby pomoc finansowa zależała w większym stopniu od PKB poszczególnych krajów, a nie wysokości emisji dwutlenku węgla, ponieważ Polska ma duży udział w emisji CO2 w Unii.

W szczycie weźmie udział zarówno prezydent, jak i premier. Lech Kaczyński i Donald Tusk polecą osobno na rozpoczynający się w czwartek szczyt UE - dowiedziała się PAP w kancelariach prezydenta i premiera. Do dyspozycji obu polityków jest tylko jeden rządowy samolot, który najpierw poleci do Brukseli z Donaldem Tuskiem, a potem z Lechem Kaczyńskim.

Premier udaje się do Brukseli w czwartek przed południem; przed szczytem spotka się z politykami Europejskiej Partii Ludowej oraz z przedstawicielami krajów Grupy Wyszehradzkiej. Z kolei prezydent ma polecieć do Brukseli po południu, bezpośrednio na szczyt unijny, który rozpoczyna się o godz. 16. Donald Tusk i Lech Kaczyński mają wrócić ze szczytu razem.