Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 01.11.2009

Polska pomoc w walce z grypą

Ukraina chce wykonywać testy na A/H1N1 w Polsce. Takie informacje przekazał w rozmowie z Lechem Kaczyńskim prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.


Testy mogłoby wykonywać laboratorium Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach - mówi szef Instytutu Tadeusz Wijaszka. Jak wyjaśnił, ośrodek jest gotowy do przeprowadzenia masowych badań, po kilkaset testów dziennie.

Tadeusz Wijaszka zaznaczył, że musi zostać zapewnione finansowanie, gdyż badania te są bardzo kosztowne. Przebadanie jednej próbki szybkim testem PCR kosztuje około 200 złotych. Test mniej skomplikowany to wydatek w granicach od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych.

Po południu Lech Kaczyński odbył kolejną rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy. Wiktor Juszczenko poinformował o zanotowanych na Ukrainie przypadkach zakażenia wirusem A/H1N1.

Juszczenko zwrócił się do strony polskiej właśnie o pomoc diagnostyczno-laboratoryjną, w tym umożliwienie przebadania części próbek w Polsce. Podkreślił także znaczenie pomocy jeśli chodzi o przekazanie stronie ukraińskiej środków zabezpieczających - masek ochronnych i rękawic.

Prezydent Kaczyński zapewnił o wsparciu i solidarności Polski z Ukrainą w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa grypy i infekcji grypopodobnych. Lech Kaczyński poinformował, że Kancelaria Prezydenta pozostaje w kontakcie z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa. Zapewnił również o gotowości strony polskiej do pomocy w dziedzinie badań diagnostycznych oraz przekazania środków ochrony osobistej pozwalających ograniczyć ryzyko zachorowania. Prezydent Kaczyński zaznaczył, że pierwsze transporty z polską pomocą docierają już na Ukrainę.

Leki i maski dla Lwowa

Transport leków oraz masek ochronnych dotarł do Lwowa z Wrocławia oraz Małopolski.
Rzecznik lwowskiej rady miejskiej Ostap Procyk poinformował, że Wrocław przekazał 10 tysięcy masek oraz preparat Tamiflu dla miejscowych szpitali. Z kolei lwowska Rada Obwodowa otrzymała z województwa małopolskiego 80 opakowań leku Tamiflu, aparat podtrzymujący oddychanie oraz 300 masek ochronnych i 70 kombinezonów dla lekarzy.

Władze Lwowa przekonują, że ta pomoc to efekt ich apelu do miast partnerskich w Polsce i Austrii. Tymczasem rzecznik prezydenta Ukrainy Iryna Wannykowa twierdzi, że to wynik rozmów Wiktora Juszczenki z Lechem Kaczyńskim. Polski prezydent miał też obiecać 300 testów wirusowych.

Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że pomoc nadchodzi także ze Słowacji, Węgier i Rumunii. Są to przede wszystkim maski ochronne oraz szczepionki.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w wyniku epidemii grypy zmarły 53 osoby. Resort nie podaje liczby zgonów związanych z typem AH1N1. W sobotę premier Julia Tymoszenko oświadczyła, że zanotowano 14 przypadków zachorowań na ten rodzaj grypy. Wcześniej Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1 zgonie.

Z kolei zachodnia dyrekcja Straży Granicznej informuje, że na granicy z Polską nie odnotowano chorych osób, które starają się ją pokonać. Kontrolowani są jednak przede wszystkim ci, którzy chcą wjechać na Ukrainę.