Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 23.11.2009

Bez licytacji dla Opla. Podatnik to nie "szczodry wujek"

"Nie chcemy, by amerykańskie przedsiębiorstwo wystawiało na licytację miejsca pracy w Europie" – mówił unijny komisarz Gunther Verheugen w programie "Tagesschau" telewizji ARD. W Brukseli trwa spotkanie w sprawie przyszłości Opla w Europie.
Opel MerivaOpel Merivaopel.hu


Verheugen ostrzegł w poniedziałek państwa, w których są fabryki Opla, przed prześciganiem się w wysokości subwencji dla właściciela, spółki General Motors, w zamian za utrzymanie zakładów i zatrudnienia.

Skomentował w ten sposób doniesienia mediów, jakoby niektóre państwa z zakładami Opla zaproponowały GM wsparcie. Wielka Brytania miałaby oferować poręczenia kredytowe na kwotę ponad 400 mln euro, Hiszpania - 300-400 mln euro, Belgia - nawet ponad 500 mln, a Polska - ułatwienia podatkowe.

Podatnik nie jest „szczodrym wujkiem”

Także niemiecki minister gospodarki Rainer Bruederle uważa, że należy unikać wyścigu na oferty dla GM.

Powiedział on w programie telewizji ARD, że GM nie może rościć sobie prawa do subwencji. "Opel, tak jak każda niemiecka firma, ma prawo wystąpić z wnioskiem o wsparcie. Rozpatrzymy go zgodnie z przepisami i nie przesądzając z góry o wyniku" - powiedział minister.

Dodał, że władzom zależy na utrzymaniu miejsc pracy. "Lecz nie uważamy, by niemiecki podatnik miał wystąpić w roli szczodrego wujka. Decydujące jest to, by istniały cieszące się popytem koncepcje. O przyszłości Opla zdecyduje klient" - powiedział minister.

Na początku listopada General Motors nieoczekiwanie zrezygnował z planowanej sprzedaży Opla konsorcjum kanadyjsko-austriackiego producenta części Magna oraz rosyjskiego Sbierbanku. Był to inwestor preferowany przez władze Niemiec, które oferowały mu wsparcie w postaci poręczeń i kredytów na kwotę 4,5 mld euro.

W spotkaniu uczestniczą przedstawiciele unijnych rządów, upadającego giganta i Komisji Europejskiej. Większość państw przysłała ministrów gospodarki. Polskę reprezentuje ambasador przy Unii.