Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik przesłał do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego szefa CBA.
Poseł PiS Mariusz Kamiński ocenia, że zawiadomienie to jest kolejnym elementem walki politycznej i próba obniżenia wiarygodności byłego szefa CBA Zdaniem polityka PiS, były szef CBA, który ma stanąć przed komisjami hazardową i do spraw nacisków, jest dla Platformy niewygodnym świadkiem.
Ryszard Kalisz z SLD nie wątpi w rację obecnego szefa CBA i przypomina sytuację dotycząca tzw. afery gruntowej i informacji przekazywanych przez CBA byłemu prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze. Polityk SLD zasugerował, że w obu przypadkach doszło do złamania zasady ochrony informacji niejawnych.
Decyzja o zawiadomieniu zapadła po analizie okoliczności odtajnienia i samych odtajnionych przez Mariusza Kamińskiego materiałów stanowiących tajemnicę państwową. Zdaniem CBA, działania byłego szefa Biura utrudniły skuteczne prowadzenie czynności operacyjnych w innych sprawach.