Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 20.12.2009

Od Irlandii po Rosję. Zima sparaliżowała Europę

Zima zaatakowała państwa Europy od Wielkiej Brytanii po Rosję. Zawieje, zamiecie, śnieżyce i niska temperatura paraliżują transport samochodowy, kolejowy i lotniczy i wywołują liczne awarie.
Od Irlandii po Rosję. Zima sparaliżowała Europęfot. stock xchu

Po kilkunastu godzinach udało się częściowo przywrócić ruch pod kanałem La Manche oddzielającym Francję od Wielkiej Brytanii. Ruch wstrzymano z powodu śniegu. Normalnie kursują już wahadłowe pociągi wożące samochody i ciężarówki. Nadal nie jeżdżą natomiast składy Eurostar z Londynu do Paryża i Brukseli. Zamknięty jest odcinek autostrady z Londynu do wlotu tunelu i dalej do portu w Dover.

We Francji śnieg i mróz spowodowały poważne trudności komunikacyjne. Na wschodzie kraju temperatura spadła do -23 stopni Celsjusza. Stan alarmowy został ogłoszony w 50 departamentach, czyli na połowie terytorium kraju.

Prefekt Paryża zachęca mieszkańców miasta oraz jego przedmieść do pozostawienia samochodów w garażach. Znacznie zakłócone są przejazdy kolejowe, duże opóźnienia występują na liniach szybkich pociągów TGV [czyt te-że-we]. Niełatwo podróżuje się również samolotami. Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego zażądała, by kompanie lotnicze odwołały 40 procent lotów startujących z podparyskich lotnisk.

W Holandii z powodu intensywnych opadów śniegu zamarła komunikacja niemal w całym kraju. Ogłoszono stan alarmowy. Nie kursuje większość autobusów i pociągów. Zima paraliżuje ruch na międzynarodowym lotnisku Schiphol pod Amsterdamem. Samoloty mają kilkugodzinne opóźnienia, wiele połączeń odwołano.

W Belgii silne opady śniegu wywołały paraliż komunikacyjny. Rano zamknięte były wszystkie lotniska. Dopiero wczesnym popołudniem uruchomiono ruch na lotniskach Liege i Charleroi.
Na autostradach do południa utworzyły się korki o łącznej długości około 200 km. Na drogach Walonii wprowadzono zakaz ruchu samochodów ciężarowych o masie powyżej 7,5 tony. Zamknięto też kilka tuneli.

Surowa zima dokucza też przyzwyczajonym do chłodów Rosjanom. Władze Moskwy zaapelowały do kierowców, by w miarę możliwości rezygnowali z używania samochodów. W stolicy Rosji rozpoczęły się opady śniegu, które mogą potrwać całą dobę.

Zima daje się we znaki wielu rosyjskim regionom. Z powodu zamieci śnieżnych zamknięte zostało lotnisko w Rostowie nad Donem. W porcie Soczi nad Morzem Czarnym z powodu sztormu został wyrzucony na brzeg i przełamał się na wpół statek pływający pod banderą Mołdawii.